Żołnierz parodiował ją w trakcie szkolenia, aż do momentu, gdy podarta koszula odsłoniła tatuaż, który zamroził dowódcę w szoku.
Olivia weszła na boisko treningowe w wyblakłej koszulce, znoszonym plecakiem luźno zwisającym z jednego ramienia i nisko spiętymi włosami. Wyglądała raczej jak zagubiona pielęgniarka niż żołnierz. Rekruci uśmiechnęli się złośliwie.
„Armia pewnie teraz zatrudnia ludzi do obsługi zaplecza” – zadrwił ktoś.
W stołówce Derek z głośnym brzękiem upuścił tacę obok niej. „Hej, zgubiłaś się. To nie jest kolejka po jedzenie!” – krzyknął, wpychając talerz tak, że puree ziemniaczane rozprysnęło się na jej piersi. Sala wybuchnęła śmiechem. Olivia spokojnie otarła plamę i kontynuowała jedzenie w milczeniu.
Podczas rozgrzewki Lance uderzył ją mocno ramieniem, wrzucając w błoto. „Uważaj, Mitch! Próbujesz umyć podłogę sobą?”. Więcej śmiechu. Olivia wstała, otrzepała się z kurzu i poszła dalej bez narzekania.
Yo Make również polubił
Najlepsza domowa pizza
Trzy dni po udarze mój mąż pojechał na Malediwy. Po powrocie czekała na niego wielka niespodzianka.
Nałóż wazelinę na kuchenkę i zaoszczędź wiele godzin pracy
„Myślał, że to gniazdo os – to, co tam znalazł, odebrało mu mowę”.