Starał się unikać tych natarczywych dam, ale dziś to się nie uda. Przegapić matczynych urodzin — to narazić się na jej długie urazy.
Zatopiony w myślach Kirill podjechał pod kwiaciarnię. Niewielki sklepik przy targu — nie miejsce, do którego zazwyczaj zaglądał. Mało szans, że codziennie dostarczają tu kenijskie róże czy holenderskie tulipany z poranną rosą, ale nie miał wyboru. Kwiaty potrzebne na już.
Wszedł do środka i zobaczył, że sklep jest pusty. Rozejrzał się — kwiaty całkiem przyzwoite, pozostało tylko poczekać na sprzedawcę.
Ale nikogo nie było.
Zobacz więcej
Gry familijne
Centrum rozrywki
— Dobry wieczór! Jest tu ktoś? — krzyknął w stronę zaplecza.
— Sprzedawca! Ej, kto tam? Będę czekać czy nie? — jego głos zabrzmiał głośniej, niż chciał, i Kirill nawet się zarumienił z zażenowania. Zwykle nie pozwalał sobie na taki ton.
W butikach i salonach, gdzie zazwyczaj bywał, od razu podbiegały do niego konsultantki. „Wygląda na to, że dziś nie mój dzień” — pomyślał milioner.
I w tej chwili z zaplecza wyszła dziewczyna w granatowym przebraniu.
— Po co krzyczysz jak na bazarze? Nie mogłeś poczekać? — zapytała ostry tonem.
Zobacz więcej
Centrum rozrywki
Gry familijne
— Dlaczego mam czekać? Waszą pracą jest przyciąganie klientów, sprzedawanie towaru i zapewnienie serwisu, żeby ludzie wracali — zirytował się Kirill. — Rynek kwiatów jest przeładowany, konkurencja ogromna, a ja mogę pojechać do innego sklepu.
— To jedź sobie, po co krzyczeć? — wzruszyła ramionami dziewczyna. — Dobra, jak ci nic nie trzeba, to ja idę.
Zamierzała odejść.
— Poczekaj! Dobrze, naprawdę się spieszę, nie mam czasu jeździć po mieście. Co macie dla kobiety w średnim wieku? Dla pięknej, wytwornej, zamożnej kobiety? Mama ma urodziny.
— Skoro dla mamy, to ile jej lat? To ważne przy wyborze kwiatów — powiedziała fachowo dziewczyna.
Zobacz więcej
Centrum rozrywki
Gry familijne
— Nie wiem — zawahał się Kirill.
— Widzisz — skrzywiła się.
— Nie, źle mnie zrozumiałaś. Mama ukrywa wiek. Myślę, że już sama nie pamięta, ile ma lat.
— Och, w to wierzę — nagle szczerze się roześmiała. — Babcia Matriana też nie pamiętała, ile ma lat, i to nas w dzieciństwie śmieszyło. Mówiliśmy, że ma szesnaście, a miała prawie siedemdziesiąt.
Kirill zachował powagę.
— Jak twoja babcia się tu w ogóle ma? Moja matka świetnie wygląda i po prostu nie chce się starzeć. Daj mi te kwiaty.
Zobacz więcej
Centrum rozrywki
Gry familijne
— Róże pasują? — zmarszczyła usta dziewczyna.
— Tak, róże — westchnął. — Zrób bukiet i pojadę. Spóźnię się.
— Ja nie umiem robić bukietów — wzruszyła ramionami. — Jestem sprzątaczką. Florystka Antonina siedzi w toalecie drugi dzień — brzuch ją skręca. Tak ja tu pilnuję sklepu.
Kirill patrzył na nią milcząco, miał opadniętą szczękę. Nigdy wcześniej nie trafił na tak absurdalną sytuację.
— Dobrze. Zrób, co potrafisz. Nawet jeśli tylko zwiążesz i przewiążesz wstążką. Dasz radę? — Wyjął chusteczkę, ocierając pot z czoła.
— Dobrze — ożywiła się dziewczyna i sprawnie zaczęła dobierać róże.
Zobacz więcej
Centrum rozrywki
Gry familijne
Kirill się jej przyglądał. Miała piękne włosy, wyraźne rysy twarzy, nieskazitelną cerę i wyraziste oczy. Długie palce, smukłe nadgarstki — niczym u pianistki.
Yo Make również polubił
Miękka Bułka Brioche, która Rozpuści się w Ustach! Odkryj Jak Przygotować Najdelikatniejsze Pieczywo, jakiego Nigdy Nie Jadłeś!
Królowo Świata, tak PROSTO jest to zrobić, że zrobił to mój WNUK
Odśwież swoje zdrowie: korzyści z ogórka, imbiru, mięty, cytryny i wody
Przepis na tort lodowy z serem śmietankowym i truskawkami