Sędzia uśmiecha się do kobiety w sądzie, a potem milknie, gdy pokazuje jej legitymację Secret Service USA! Poranne światło przecina budynek sądu hrabstwa Fulton. – Page 4 – Pzepisy
Reklama
Reklama
Reklama

Sędzia uśmiecha się do kobiety w sądzie, a potem milknie, gdy pokazuje jej legitymację Secret Service USA! Poranne światło przecina budynek sądu hrabstwa Fulton.

Szepty się wzmogły. Młotek zająknął się, próbując zaprowadzić porządek; desperacja w nim była głośniejsza niż stukot drewna o drewno.

„Ogłaszamy zakończenie na dziś” – ogłosił w końcu Witman. „Sąd zbierze się ponownie w celu zamknięcia obrad”.

Angela ścisnęła ramię Marcusa. „Jesteśmy bliżej niż kiedykolwiek.”

Na korytarzu marmur cofnął ich kroki. „Myślisz, że pozwoli, by dowody cokolwiek zmieniły?” – zapytał Marcus.

„Byłam w pokoju z ludźmi, którzy myślą, że wszystko kontrolują” – powiedziała Angela. „Załamują się, gdy prawda wychodzi na jaw. Witman nie jest wyjątkiem. Jeśli on coś przekręci, my to rozkręcimy. Jeśli to zablokuje, naciskamy mocniej. Nie chodzi tylko o ciebie – chodzi o każdego, kto kiedykolwiek został osądzony, zanim się wypowiedział”.

Wypuścił oddech, który brzmiał jak puszczenie.

W sądzie atmosfera się zmieniła – drobne nurty miały wielkie znaczenie. Wzrok komornika zatrzymał się na ławie. Galeria ucichła.

„Sąd jest gotowy wysłuchać mów końcowych” – powiedział Witman, używając autorytetu jak farby. „To sąd, a nie scena”.

Reed poprawił krawat i wystąpił. „Członkowie ławy przysięgłych, to, co widzieliście, to próba odwrócenia uwagi. Oskarżony stawiał opór przy aresztowaniu; zeznania funkcjonariusza to potwierdzają. Nie dajcie się zwieść nieistotnym apelacjom”.

Angela przyglądała się temu, cisza zdziałała cuda zastępując tysiące sprzeciwów.

Adwokat wstał. W jego głosie słychać było teraz ciche przekonanie. „W tej sprawie nie chodzi o stawianie oporu przy aresztowaniu. Chodzi o odpowiedzialność. Chodzi o uznanie nadużycia władzy i zapewnienie, że sprawiedliwość jest zasadą, której przestrzegamy – a nie słowem, które powtarzamy”. Wskazał na uśpiony ekran. „Widziałeś, co się stało. Marcus Monroe nie stawiał oporu. Został napadnięty, upokorzony i niesłusznie oskarżony. Ten sąd ma obowiązek ujawnić tę prawdę”.

Twarze w pudełku złagodniały. Spojrzenia przesunęły się na Marcusa z czymś w rodzaju zrozumienia.

„Ława przysięgłych rozpocznie teraz obrady” – powiedział w końcu sędzia napiętym głosem. Uciekł z sali, zanim ktokolwiek zdążył się odezwać.

„Teraz czekamy” – mruknęła Angela. Marcus skinął głową, nie odrywając rąk od stołu. „Widzieli to” – powiedziała. „Muszą tylko wykazać się odwagą i podjąć działania”.

Czekanie się dłużyło. Czas zwolnił do kropli. Kiedy woźny w końcu otworzył drzwi, jego słowa przecięły powietrze: „Wszyscy wstają. Ława przysięgłych wydała werdykt”.

Witman pojawił się ponownie, z neutralną maską na twarzy; sztywność w jego chodzie opowiadała inną historię.

„Proszę, aby oskarżony powstał.”

Marcus wstał. Angela wstała razem z nim.

Siwowłosa przewodnicząca rozłożyła małą kartkę papieru, która ważyła tyle, co ludzkie życie. „Pod zarzutem stawiania oporu przy aresztowaniu” – przeczytała drżącym głosem – „uznajemy oskarżonego, Marcusa Monroe, za niewinnego ”.

Cisza trwała chwilę – potem w sali rozległ się odgłos westchnień. Zdech. Dłonie przy ustach. Potok szeptów niczym deszcz po suszy. Kolana Marcusa ugięły się; Angela go złapała.

„Porządek” – warknął sędzia, uderzając młotkiem. Hałas przycichł, napięcie jednak nie.

„Oskarżony może odejść” – powiedział krótko, wyciskając słowa przez zęby. „Rozprawa zostaje odroczona”. Uciekł w podmuchu czarnego materiału.

Marcus odwrócił się, z szeroko otwartymi i wilgotnymi oczami. „Angie… udało nam się”.

„Nie” – powiedziała cicho, z ciepłem w głosie. „ Ty to zrobiłeś. To prawda to zrobiła”.

Przyciągnął ją mocno do siebie. Rozbłysły flesze. Posypały się pytania. Angela trzymała świat na dystans i poprowadziła Marcusa przez rój.

Na zewnątrz atlantyckie powietrze powitało ich niczym błogosławieństwo. Na schodach poprowadziła go w cichy kąt. „To początek” – powiedziała. „To, co ci się przydarzyło, nie jest wyjątkowe – to systemowe. Nie zatrzymamy się na tym”.

„Zrobię wszystko, co trzeba” – powiedział. „Będę walczył tak jak ty”.

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

Miód z kurkumą: najsilniejszy antybiotyk, którego nawet lekarze nie potrafią wyjaśnić

Instrukcje krok po kroku Odmierz 1 łyżkę stołową przyprawy kurkumowej i 100 gramów organicznego miodu. W czystym szklanym słoiku połącz ...

Nieodparte ciasteczka sernikowe z ciasta marchewkowego

Instrukcje: 1. Rozgrzej piekarnik do 350°F (175°C) i wyłóż blachy do pieczenia papierem pergaminowym. 2. W dużej misce utrzyj masło, ...

Pietruszka, sekret szefa kuchni, dzięki któremu zachowuje świeżość przez wiele miesięcy: nie gnije już

Pietruszka jest niezbędnym składnikiem w kuchniach na całym świecie i wzbogaca niezliczone przepisy. Ten artykuł nauczy Cię, jak skutecznie przechowywać ...

6 rzeczy, których możesz użyć do gotowania jedzenia i 6 rzeczy, których nigdy nie należy używać do gotowania jedzenia

6 materiałów, których nigdy nie powinieneś używać do gotowania jedzenia Ryzyko związane z gotowaniem z miedzią: Niepowlekane naczynia miedziane mogą ...

Leave a Comment