Mój mąż nazwał mnie bezwartościowym, leniwym balastem i wniósł pozew o rozwód, bo nie miałam pracy. Powiedział, że bez niego nie przetrwam. Nie wiedział, że to ja jestem właścicielką firmy, w której pracował. Następnego ranka wszedł dumnie do biura, przechwalając się swoją „wolnością” – dopóki ochrona go nie wyprowadziła. Stałam w drzwiach, patrząc, jak bladnie, gdy powiedziałam: „Jesteś zwolniona”. Cisza, która nastąpiła, była najsłodszym dźwiękiem, jaki kiedykolwiek słyszałam. – Pzepisy
Reklama
Reklama
Reklama

Mój mąż nazwał mnie bezwartościowym, leniwym balastem i wniósł pozew o rozwód, bo nie miałam pracy. Powiedział, że bez niego nie przetrwam. Nie wiedział, że to ja jestem właścicielką firmy, w której pracował. Następnego ranka wszedł dumnie do biura, przechwalając się swoją „wolnością” – dopóki ochrona go nie wyprowadziła. Stałam w drzwiach, patrząc, jak bladnie, gdy powiedziałam: „Jesteś zwolniona”. Cisza, która nastąpiła, była najsłodszym dźwiękiem, jaki kiedykolwiek słyszałam.

Szef

Zmywałam naczynia po śniadaniu, gdy zawibrował mój telefon. Wytarłam ręce w ręcznik i podniosłam słuchawkę. Słowa na ekranie zaparły mi dech w piersiach. Nie mogę już tego znieść, Jessico. Potrzebuję prawdziwej partnerki, a nie bezwartościowego, leniwego ciężaru. Składam pozew o rozwód. Nie zawracaj sobie głowy dzwonieniem. Wpatrywałam się w wiadomość, serce waliło mi jak młotem, ale nie w sposób, jaki prawdopodobnie sobie wyobrażał. Nie byłam zdruzgotana. Nawet nie byłam zaskoczona. Po prostu… zniesmaczona. Nie wiedział, że nie jestem jakąś bezradną, bezrobotną żoną. Firma, w której tak się szczycił, ta, w której przez lata piął się po szczeblach kariery? Była moja. A jutro miałam być nie tylko jego wkrótce byłą żoną. Miałam być jego szefową.

Rozdział 1: Wiadomość tekstowa
Nathan od miesięcy narastał w nim żal, odkąd wycofałam się z pracy, by dojść do siebie po serii stresujących problemów zdrowotnych. Nie znosił myśli o byciu jedynym żywicielem rodziny, mimo że mieliśmy aż nadto pieniędzy, mimo że nigdy nie musiał martwić się o ani jeden rachunek. A jednak, oto był, nazywając mnie „bezwartościowym, leniwym balastem”. Nigdy nie zadał sobie trudu, by dowiedzieć się prawdy o moim życiu, o firmie, którą zostawił mi ojciec, o cichym imperium, którym zarządzałam z boku.

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

Magiczny ryż: sekret eksplozji kwiatów Lopatkovec (Spathiphyllum)

Magiczny ryż: sekret eksplozji kwiatów Lopatkovec (Spathiphyllum)!✨🌼 Czy kiedykolwiek myślałeś, że zwykła garść ryżu może odmienić Twoją roślinę? 😱 Wystarczy ...

Dziś dowiedziałem się czegoś nowego!

Banany to uwielbiane owoce na całym świecie, cenione za słodki smak, wygodę i wartość odżywczą. Jednak jednym z powszechnych problemów, ...

Szybkie i łatwe faworki z jajek

Szybkie i łatwe faworki z jajek Składniki: 7 jaj 2 duże cebule, drobno posiekane 1-2 zielone chilli, drobno posiekane 1 ...

Roladki z bakłażana

Roladki z bakłażana SKŁADNIKI Długie, cienkie bakłażany (około 2-3 bakłażanów) Ser ricotta lub mozzarella (200 g) Starty parmezan (50 g) ...

Leave a Comment