Dziwna cisza
Tego ranka więzienny oddział szpitalny wydawał się inny. Żadnych trzaskających drzwi, żadnych głośnych głosów rozbrzmiewających na korytarzu. Tylko niespokojny spokój, który wydawał się nie na miejscu.
Przy biurku pielęgniarka dyżurna przeglądała zniszczone akta więźniów.
„Kto jest dzisiaj na liście?” zapytała.
Położna – starsza kobieta o zmęczonych oczach, ukształtowanych przez lata trudnych przypadków – ledwo podniosła wzrok. Widziała już wszystko: matki w łańcuchach, złamane kobiety rodzące w ciszy. Ale coś w tym dniu ją zaniepokoiło.
„Więźniarka numer 1462” – odpowiedziała pielęgniarka. „Poród może zacząć się lada moment. Przyjechała z bloku wschodniego miesiąc temu. Bez rodziny. Bez dokumentów. Bez historii choroby. Prawie nie mówi”.
zobacz więcej na następnej stronie
Reklama


Yo Make również polubił
Sałatka z makaronem i tuńczykiem
Kremowy deser, który przygotujesz w 5 minut i który zachwyci Twoje kubki smakowe
Chleb z serem śmietankowym i cytryną
Córka napisała mi SMS-a: „Nie pojedziesz dziś z nami do Cabo. Mój mąż chce, żeby była tam tylko jego rodzina”. Ta wiadomość przyszła po tym, jak to ja zapłaciłam za cały ich nowy dom. Więc po prostu skorzystałam ze swoich praw. Kiedy wrócili do domu i zobaczyli, że zamki zostały wymienione, mój telefon natychmiast zalała fala ponad 99 nieodebranych połączeń.