Byłam dwunastą nianią zatrudnioną dla 8-letniej córki milionera. Wszystkie przede mną odeszły w ciągu kilku tygodni. Dziecko zostało nazwane „niemożliwym” i „rozpieszczonym”. Ale ja zobaczyłam coś innego… – Page 2 – Pzepisy
Reklama
Reklama
Reklama

Byłam dwunastą nianią zatrudnioną dla 8-letniej córki milionera. Wszystkie przede mną odeszły w ciągu kilku tygodni. Dziecko zostało nazwane „niemożliwym” i „rozpieszczonym”. Ale ja zobaczyłam coś innego…

Ale kiedy agencja niań Pton Nanny zadzwoniła do mnie w sprawie stanowiska Turnera, nawet ja się zawahałam. „Będę z panią szczera”. Alli odpowiedziała: „Pani Peterton, dyrektor agencji”, a jej głos był napięty z frustracji. „To nasze najtrudniejsze zadanie. Dziecko jest trudne. Niezwykle trudne. W ciągu ostatniego półtora roku wysłaliśmy do tego domu 11 niań i żadna nie wytrzymała dłużej niż 3 tygodnie.

Co właściwie sprawia, że ​​jest taka trudna?” – zapytałam. Autentyczne napady złości, niszczenie mienia, odmowa przestrzegania jakichkolwiek zasad i procedur. Obrzucała nianie farbą, ukrywała ich rzeczy, a nawet raz zadzwoniła na policję, twierdząc, że niania ją porywa. Ojciec jest u kresu sił.

Pracowałam już wcześniej z trudnymi dziećmi, ale to brzmiało ekstremalnie nawet jak na moje standardy. A co z matką? Czy jest zaangażowana w dyscyplinę? Zapadła cisza. Matka zmarła 2 lata temu na raka. Teraz zostali tylko pan Turner i Ivy, a on jest bardzo zajętym człowiekiem. Często podróżuje służbowo. Nagle obraz stał się wyraźniejszy.

8-latka, która straciła matkę, a jej ojciec prawdopodobnie wykorzystywał pracę do radzenia sobie z własną żałobą. Nic dziwnego, że dziecko się buntowało. Przyjmuję to stanowisko – powiedziałem bez wahania – Ellie, nie sądzę, żebyś rozumiała, że ​​to dziecko doprowadzało dorosłe kobiety do płaczu. Miała więcej niań niż niektóre rodziny przez całe życie. Płaca jest znakomita. Panie…

Turner jest zdesperowany, ale emocjonalny ciężar i pani Peton: „Pracowałam już z dziećmi w żałobie. Czasami najtrudniejsze zachowania wynikają z najgłębszego bólu”. Westchnęła. Jeśli jesteś pewien, nie mów, że cię nie ostrzegałem. Możesz się zastanawiać, dlaczego ktoś z dyplomem z psychologii dziecięcej pracuje jako niania, a nie w klinice.

Prawda jest taka, że ​​najpierw spróbowałam tradycyjnej drogi. Po ukończeniu studiów pracowałam przez 8 miesięcy w dziecięcej klinice zdrowia psychicznego. I choć wiele się nauczyłam, jednocześnie frustrowały mnie ograniczenia systemu. Siedziałam w sterylnych gabinetach z dziećmi, które rozpaczliwie potrzebowały pomocy. Mogłam je widywać tylko przez 50 minut raz w tygodniu.

Obserwowałem, jak dzieci robią przełomy na naszych sesjach, tylko po to, by w następnym tygodniu wrócić z regresem, ponieważ ich środowisko domowe się nie zmieniło. Czułem się, jakbym nakładał plaster na rany, które wymagały operacji. Ostatnia kropla przelała czarę goryczy, gdy pracowałem z sześcioletnim chłopcem, którego problemy z zachowaniem w szkole ewidentnie wynikały z chaosu w domu.

Zobaczyć dokładnie, czego potrzebuje. Konsekwencji, wsparcia emocjonalnego, kogoś, kto rozumie jego bodźce. Ale mogłem mu to zapewnić tylko przez godzinę tygodniowo. Resztę czasu spędzał sam. Wtedy zdałem sobie sprawę, że czasami najskuteczniejsza terapia nie odbywa się w gabinecie. Dzieje się w codziennym życiu. W chwilach, gdy dzieci czują się na tyle bezpiecznie, by być bezbronnymi, w stałości obecności kogoś, kto naprawdę je rozumie, w zwykłych chwilach, z których składa się dzieciństwo.

Praca jako niania pozwoliła mi wykorzystać moje wykształcenie psychologiczne w bardziej holistyczny sposób. Zamiast leczyć objawy przez godzinę tygodniowo, mogłam dotrzeć do przyczyn źródłowych, będąc obecną przy każdym codziennym doświadczeniu dziecka. Mogłam dostrzec wzorce, które mogłyby nie ujawnić się w warunkach klinicznych. I mogłam zapewnić spójną relację terapeutyczną, której niektóre dzieci potrzebują do uzdrowienia.

Mój ojciec uważał, że marnuję edukację, ale ja wiedziałem, że wykorzystuję ją dokładnie tak, jak powinna. Miała pomagać dzieciom nie tylko radzić sobie z problemami, ale i rozwijać się pomimo nich. Posiadłość Turnerów była dokładnie taka, jakiej oczekiwałem po domu miliardera. Imponujące żelazne bramy, okrągły podjazd mieszczący kilkanaście samochodów, rezydencja wyglądająca jak z magazynu.

Ale wchodząc po schodach frontowych, nie myślałam o bogactwie, które tam było. Drzwi otworzył sam James Turner, co mnie zaskoczyło. Był młodszy, niż się spodziewałam, pewnie pod czterdziestkę, ze zmęczonymi oczami, które świadczyły o nieprzespanych nocach i niekończących się zmartwieniach. „Pani Green” – powiedział, podając rękę. „Dziękuję za przybycie.

Muszę przyznać, że nie jestem optymistą, ale pani Peton bardzo wysoko ocenia pana kwalifikacje. „Dziękuję za możliwość, panie Turner. Nie mogę się doczekać spotkania z Ivy”. Poprowadził mnie przez przedpokój, który był większy niż całe moje mieszkanie. Minął salon, który wyglądał, jakby nigdy nie był zamieszkany, i dotarł do pokoju rodzinnego, który nosił już ślady faktycznego użytkowania.

Książki porozrzucane na stołach. Rysunek dziecka przyklejony do lodówki. Zabawki w koszyku przy kanapie. Iivey zawołała z góry: „Zejdźcie i poznajcie panią Green”. Odpowiedź była natychmiastowa i głośna. „Nie, nie chcę kolejnej głupiej niani. Powiedz jej, żeby sobie poszła”. Pan Turner zacisnął szczękę. Widziałam frustrację i zażenowanie malujące się na jego twarzy.

Przepraszam, powiedział cicho. Jest taka od śmierci matki. Próbowałem wszystkiego. Terapia, dyscyplina, nagrody, konsekwencje. Nic nie działa. Jak długo chodziła na terapię? Około 6 miesięcy, ale odmawiała rozmowy z terapeutą. Po prostu siedziała w milczeniu albo wpadała w histerię. W końcu terapeuta powiedział, że niewiele ma do zaoferowania i że będzie kontynuował, jeśli Ivy nie będzie się angażować.

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

Jeśli otworzysz arbuza i zobaczysz to, wyrzuć go!

Przy zakupie arbuza pamiętaj o tych wskazówkach, aby wybrać najlepszego: Poszukaj kremowożółtej plamy na tle – świadczy to o dojrzałości ...

„Mój duży palec u nogi płonął… Dopóki nie odkryłem tych 5 napojów, które naturalnie eliminują kwas moczowy!”

➡️4. Mleko odtłuszczone lub półtłuste Może to zabrzmieć dziwnie, ale mleko odtłuszczone lub o obniżonej zawartości tłuszczu może pomóc w ...

Fantastyczne rożki budyniowe, które pozostają miękkie przez kilka dni

Pożywny: 1. Najpierw z mleka, cukru i proszku budyniowego przygotuj budyń i przykryj go folią spożywczą, aby nie utworzył się ...

Przed przybyciem gości: jak odświeżyć łazienkę za pomocą prostych domowych środków czyszczących i odświeżaczy powietrza

Wlej płynny detergent do miski. Dodaj ocet i sodę oczyszczoną do miski. Dobrze wymieszaj składniki, aż soda oczyszczona się rozpuści ...

Leave a Comment