Po moim nagłym cesarskim cięciu bliźniaków, mój mąż zaczął krytykować moje prowadzenie domu i domagać się domowych posiłków, mimo że dochodziłam do siebie i opiekowałam się dwójką noworodków przez całą dobę. Kiedy nazwał opiekę nad naszymi dziećmi „wakacjami”, postanowiłam pokazać mu dokładnie, jak wyglądają moje dni.
Mam na imię Laura i mam 35 lat. Przez lata myślałam, że moje małżeństwo jest idealne. Z mężem Markiem zbudowaliśmy wszystko razem od podstaw.
Pause
Nie byliśmy bogaci, ale prowadziliśmy małą rodzinną firmę, w którą włożyliśmy całe serce. Ja zajmowałem się relacjami z klientami i całą księgowością, a Mark zajmował się pracą fizyczną.
Każdego wieczoru wracaliśmy do domu wyczerpani, ale szczęśliwi, zajadając się chińskim jedzeniem na wynos na kanapie i śmiejąc się z szalonych klientów, z którymi mieliśmy do czynienia tego dnia. Byliśmy drużyną w każdym tego słowa znaczeniu.
„Pewnego dnia będziemy mieć tu biegające maluchy” – powiedział kiedyś Mark, wskazując gestem na nasz przytulny salon.
„Nie mogę się doczekać” – odpowiedziałam, przytulając się do niego mocniej.
Marzyliśmy o założeniu rodziny od tak dawna. Kiedy w końcu zaszłam w ciążę, byliśmy wniebowzięci. Ale kiedy technik USG powiedział nam, że spodziewamy się bliźniąt, Mark podskoczył z krzesła.
Yo Make również polubił
Napój z kurkumy i cytryny: naturalny eliksir odchudzający i oczyszczający organizm
13 historii, które rozbiłyby Internet, gdyby powstały o nich filmy
Pieczona Marchewka: Przepis na Smaczną i Zdrową Przystawkę, Która Zadziwi Gości
Żel lniany do włosów przeciw puszeniu się