Budzisz się o 2:00, 3:00, a nawet 4:00 nad ranem z nieodpartą chęcią siusiania? Wydaje się to niegroźne, ale może wskazywać na ukryte zaburzenia w Twoim organizmie. I nie, niekoniecznie jest to związane z ostatnią szklanką wody wypitą przed snem… To powszechne, a jednak często pomijane zjawisko może wpływać na jakość Twojego snu, nawet jeśli nie zdajesz sobie z tego sprawy. Oto, co się za tym kryje i, co ważniejsze, jak możesz temu zapobiec.
Wstawanie w nocy, żeby się wysikać: nie do końca normalne
zobacz więcej na następnej stronie
Reklama


Yo Make również polubił
9 rzeczy, których powinieneś przestać robić po 60.
Na moim własnym ślubie mój tata wziął mikrofon i powiedział: „Wznieście toast za córkę, która w końcu znalazła kogoś na tyle zdesperowanego, by się z nią ożenić”. Ludzie się śmiali. Mój narzeczony nie. Odtworzył film na projektorze i powiedział: „Porozmawiajmy o tym, co zrobiłeś zamiast tego”.
Kupiłem rodzicom dom nad morzem, żeby uczcić ich 50. rocznicę ślubu. Ale kiedy przyjechałem, dom był już zamieszkany przez rodzinę mojej siostry. Ojciec stał tam drżąc, matka ocierała łzy, a szwagier wskazywał na nich i mówił: „To mój dom”. Myśleli, że po prostu będę milczał i odejdę jak zwykle. Mylili się.
„Skoro twój mąż odszedł, spakuj, co potrzebujesz, i na razie zostań gdzie indziej” – powiedziała moja synowa przy obiedzie. Mój syn tylko się uśmiechnął i skinął głową: „Tak naprawdę ten dom nigdy nie był na twoje nazwisko”. Wyprowadziłam się bez słowa.