Uśmiechnął się delikatnie. „Nas. I babcię i dziadka. Ale tym razem przepraszają”.
Poczułam, jak łzy napływają mi do oczu. Dzieci tak łatwo wybaczają. Dorośli… uzbrajamy się w ból.
Ale się uczę.
Przebaczenie nie oznacza zapomnienia.
Oznacza jedynie wybór pokoju zamiast trucizny.
Tego lata zabieram Ethana z powrotem w góry. Ta sama droga, inna historia.
Tylko my dwoje — opuszczone szyby, włączona muzyka, świat szeroko otwarty.
Zatrzymamy się na lody. Zatrzymamy się, jeśli poczuje się źle.
Pokażę mu, że nie każda droga prowadzi do złamanego serca.
Niektóre prowadzą do uzdrowienia.
A może, kiedy już dotrzemy na szczyt, wyślę rodzicom zdjęcie — nas obu, uśmiechniętych, żywych i całych.
Bo czasami najlepszą zemstą nie jest złość.
zobacz więcej na następnej stronie
Reklama


Yo Make również polubił
Dowiedz się, jak popularny napój może wpłynąć na zdrowie Twoich włosów
Olej kokosowy nie jest przeznaczony tylko do gotowania — zobacz, co potrafi!
Sernik gotowany na miodowych blatach
Wysyp stare fusy po kawie na zapasową ściereczkę do suszarki z tego prostego i sprytnego powodu