Pewnego wieczoru, po długim dniu, zapytał ją: „Jak to zrobiłaś?”.
Grace wzruszyła ramionami. „Nie potrzebowali kontroli. Potrzebowali więzi”.
Do końca tygodnia chłopcy dotrzymali obietnicy. A Grace? Dotrzymała swojej, zamawiając najnowocześniejszego psa-robota na rynku.
Trojaczki były zachwycone. Alexander też, ale z innego powodu. Patrząc, jak Grace śmieje się z synami, uświadomił sobie coś, czego nie czuł od lat.
Potrzebował nie tylko niani. Potrzebował jej.
I to przerażało go bardziej niż jakiekolwiek wrogie przejęcie.
Bo Alexander Harrington nigdy nie przegrał negocjacji, aż do teraz.
zobacz więcej na następnej stronie
Reklama
Yo Make również polubił
Sekret babci, który powraca, by ukoić Twój ból i nie tylko…
Spanie w skarpetkach: zły nawyk czy realna korzyść dla zdrowia?
Pomocy! Mojego ośmiolatka ugryzł ten dziwny robak i bardzo się martwię. Moja szwagierka mieszkająca niedaleko widziała podobne. Macie jakieś pomysły?
Pierścień, który Cię przyciąga, ujawnia Twoją najgłębszą cechę