„Nie mogę uwierzyć, że tego nie widziałem” – powiedział w końcu.
Przez cały ten czas… Myślałam, że po prostu potrzebuje przestrzeni. Myślałam, że się zmieni. Ale nie mogę być z kimś, kto nie kocha mojego syna tak jak ja.
Pod koniec miesiąca byli już rozwiedzeni.
Alex nie pytał, gdzie jest Wendy ani dlaczego zniknęła. Nigdy tak naprawdę się nie zżyli, a ona zawsze była postacią drugoplanową w jego życiu. Liczyło się dla niego to, że Matthew odebrał go pewnego popołudnia i zawiózł do mniejszego domu ze zniszczonymi podłogami, nierównymi zasłonami i podwórkiem pełnym potencjału.
„Tato, czy to oznacza, że mogę już przyjść?” zapytał.
Matthew uśmiechnął się i przyciągnął go bliżej. „Nie, kolego. To znaczy, że teraz mieszkamy razem”.
I to było wszystko, czego Alex potrzebował.
Wieczory spędzali budując forty z koców, ścigając się samochodzikami i robiąc razem tosty. Znów rozległ się śmiech, prawdziwy śmiech.
Czasami kamera nie kłamie.
Czasami pokazuje, czym miłość nie jest.
A czasem pomaga odkryć, co naprawdę oznacza miłość.
Yo Make również polubił
Zupa Cud z 1 główką białej kapusty, im więcej zjesz, tym bardziej schudniesz!
Dowcip dnia
Przestań wyrzucać starą buteleczkę na tabletki. Oto 12 sposobów na jej ponowne wykorzystanie
Słodko-kwaśna czerwona cebula: przepis na szybki i smaczny dodatek