Ale po bliższym przyjrzeniu się wyczułem coś dziwnie celowego. Ich rozmieszczenie, kształt, a nawet delikatny zielonkawy odcień – wszystko wydawało się zbyt kruche, by je zniszczyć.
Wtedy zdałem sobie sprawę: to nie były jaja ćmy ani ślady szkodników.
To były jaja motyli, w jakiś sposób złożone na moich ubraniach, nieoczekiwane przypomnienie cichej wytrwałości natury w najdziwniejszych miejscach.
zobacz więcej na następnej stronie
Reklama
Yo Make również polubił
Magiczny Chleb w 3 Minuty – Przepis na Szybki i Smaczny Chleb Bez Czekania na Wyrastanie
Już nigdy nie kupisz lodów! Tylko 3 składniki, zrób te lody w 5 minut
Jak wyczyścić czajnik elektryczny?
Miód z kurkumą: najsilniejszy antybiotyk, którego nawet lekarze nie potrafią wyjaśnić