Dopóki żyję, nikt w mojej rodzinie nie płaci czynszu”.
Zapłaciłem większość rachunków: za prąd, zakupy spożywcze i ubezpieczenie.

Tylko w celach ilustracyjnych | Źródło: Pexels
Moja pasierbica, Delia, nie pracowała. Twierdziła, że dzieci ją za bardzo zajmują, mimo że opiekowałam się nimi przez cztery, pięć godzin dziennie.
Delia wracała do domu z nowymi butami niemal co dwa tygodnie, a jej szafa zaczynała przypominać te z Macy’s. Zawsze miała ku temu powód.
„Kupuję tylko wtedy, gdy są promocje.”

Tylko w celach ilustracyjnych | Źródło: Pexels
Uśmiechnąłem się tylko i dyskretnie przelałem trochę więcej pieniędzy na wspólną kartę. Tak było łatwiej. Bez kłótni. Bez napięcia.
Thomas, niech go Bóg błogosławi, był dobrym człowiekiem. Łagodnym. Jak jego nieżyjący ojciec. Ilekroć pytałem Delię, na co wydaje pieniądze, skoro trampki Bena wciąż miały dziury, spuszczał wzrok i wzdychał.
Yo Make również polubił
Ciasto mandarynkowe gotowe w 10 minut łącznie z czasem pieczenia
Sernik z ziemniakami, czyli staropolski przepis babci
Liście laurowe zanurzone w słoiku z olejem: niezliczone i natychmiastowe korzyści
Piernik z kremem grysikowym