Tylko dla ilustracji.
Uśmiechnąłem się. W wieku 61 lat zrozumiałem, że pieniądze i nieokiełznane emocje młodości nie są źródłem szczęścia. To mieć dłoń, którą można trzymać, ramię, na którym można się oprzeć, i kogoś, kto będzie przy tobie całą noc, tylko po to, by sprawdzić puls.
Jutro nadejdzie. Kto wie, ile dni mi zostało? Ale jedno jest pewne: do końca jej życia będę jej wynagradzał to, co straciła. Będę ją pielęgnował. Będę ją chronił, żeby nigdy więcej nie musiała się o nic martwić.
Bo ta noc poślubna – po pół wieku tęsknoty, zmarnowanych szans i czekania – jest najwspanialszym darem, jaki kiedykolwiek dało mi życie.
Dziękuję wszystkim, którzy to czytają.
zobacz więcej na następnej stronie
Reklama


Yo Make również polubił
⚠️ Na miesiąc przed zawałem serca Twoje ciało może wysyłać te 7 sygnałów ostrzegawczych
Na przyjęciu zaręczynowym mojej siostry, moja słodka 10-letnia córka niechcący wylała czerwony poncz na swoją sukienkę. Siostra kompletnie straciła panowanie nad sobą i uderzyła ją tak mocno, że upadła na podłogę z płaczem – na oczach ponad 200 gości. Zanim zdążyłam zareagować, moi rodzice zrobili coś jeszcze gorszego. Powiedziałam im, że pożałują – i zaledwie dziesięć minut później zadzwonił do mnie tata, a jego głos drżał, bo…
Codzienny napój 95-letniego chińskiego lekarza na zdrową wątrobę i jelita
Teściowa wylała na mnie wiadro zimnej wody, żeby mnie obudzić, ale nie spodziewała się takiego obrotu spraw…