Przewlekły COVID-19 wpływa nie tylko na zdrowie. Wpływa również na karierę, relacje społeczne i samopoczucie emocjonalne. Dr Cohen, podobnie jak jedna na dziesięć osób w Stanach Zjednoczonych dotkniętych tą chorobą, musiał znacznie ograniczyć swoją aktywność zawodową.
Bardzo realny wpływ na serce, płuca… i mózg.
Wielu pacjentów zmaga się z utratą dochodów, rachunkami za leczenie i samotnością. Niektórzy muszą wybierać między płaceniem czynszu a wizytą u lekarza.
Tymczasem badania naukowe stoją w miejscu, a ich rozwój jest hamowany przez rosnący brak zainteresowania opinii publicznej i malejące finansowanie.
Bardzo realny wpływ na serce, płuca… i mózg
Wbrew powszechnemu przekonaniu, długoterminowe skutki COVID-19 nie ograniczają się tylko do głowy. Pozostawiają trwałe ślady na ciele:
Zwłóknienie płuc, które powoduje problemy z oddychaniem.
Przewlekłe zapalenie serca.
Zespół POTS (posturalna tachykardia ortostatyczna), w którym serce bije szybciej przy najmniejszej zmianie pozycji.
A co najważniejsze: osłabiony układ odpornościowy, co sprawia, że powszechne infekcje są znacznie bardziej ryzykowne.
Dr Cohen podkreśla: „To nie lenistwo. To nie psychosomatyka. To prawdziwa choroba wielonarządowa, która wciąż jest słabo poznana”.
Nadzieja? Jest trop, ale jak dotąd nie ma lekarstwa.
Dr Cohen bierze udział w badaniach klinicznych obiecujących terapii, takich jak Paxlovid. Wyniki są zachęcające, ale jak dotąd ograniczone. Spośród 13 przebadanych pacjentów, tylko u 5 zaobserwowano chwilową poprawę.


Yo Make również polubił
Mówią, że sekret osobowości tkwi w długości palca. I to przerażająco prawdziwe!
Ta magiczna woda natychmiast i łatwo ożywi 1 liść orchidei
W Wigilię przyjechałem do domu babci z moim 6-letnim synem. Mama otworzyła drzwi, spiorunowała mnie wzrokiem i powiedziała chłodno: „Idź do domu – nie mamy dla ciebie miejsca”. Więc odwróciliśmy się. Dziesięć minut później zadzwoniła babcia, a jej głos drżał ze złości: „Wracajcie tu natychmiast!”. To, co się stało, kiedy wróciliśmy, zamarło w szoku…
„Otwórz drzwi, tu jest twój brat!” – krzyknęła mama. Przyszli z papierami pożyczkowymi. Otworzyłem je – z ośmioma latami spłat i aparatem, który uchwycił WSZYSTKO.