Gorączka zagnieździła się głęboko w moich kościach, silny ból, który nie miał nic wspólnego z rześkim zimowym powietrzem na zewnątrz mojego mieszkania w Denver. Byłem w trzecim dniu paskudnej grypy, owinięty w każdy koc, jaki miałem, gdy mój telefon zawibrował na stoliku nocnym. Na ekranie pojawił się napis „Mama”.
Odczekałem, aż zadzwoni dwa razy, zanim się poddałem i odebrałem.
„Hej” – wychrypiałem.
„Elena”. Głos mojej matki był jasny, wręcz radosny, przebijając się przez pulsowanie za moimi oczami. „Brzmisz okropnie. Nadal jesteś chora?”
„Tak. To źle. Po prostu odpoczywam.”
zobacz więcej na następnej stronie
Reklama


Yo Make również polubił
Kierownik restauracji był tego wieczoru bardzo zdenerwowany i wyrzucił nieznajomą kobietę. Następnego dnia to, co się wydarzyło, zaskoczyło wszystkich.
Gospodarstwa drobiu Milo ogłaszają ogólnokrajowe wycofanie jaj z powodu epidemii salmonelli
Spoczywaj w pokoju, Beethoven – Wieczne echo muzyki
Najprostszy przepis na ciasteczka