Starsza kobieta weszła do luksusowego salonu sukien ślubnych. Sprzedawca ją wyśmiał – wielki błąd – Page 2 – Pzepisy
Reklama
Reklama
Reklama

Starsza kobieta weszła do luksusowego salonu sukien ślubnych. Sprzedawca ją wyśmiał – wielki błąd

„Przepraszam, młodzieńcze, czy mógłbyś mi pomóc?” zapytała życzliwie.

„Czego chcesz?” – warknął, wciąż wpatrując się w telefon.

„Nie musisz być niegrzeczna” – odpowiedziała łagodnie Betty. „Potrzebuję tylko pomocy w znalezieniu sukni ślubnej. Wychodzę za mąż w tym…”

Tylko w celach ilustracyjnych
„Słuchaj, babciu” – przerwał jej, wzdychając niecierpliwie. „Pozwól, że zaoszczędzę nam obu trochę czasu. Sądząc po twoim stroju, już widzę, że na nic cię tu nie stać. Kilka przecznic stąd jest sklep z używaną odzieżą – na pewno tam znajdziesz to, czego szukasz”.

„Naprawdę? Widać to na pierwszy rzut oka, co?” – powiedziała Betty z rozczarowaniem w głosie.

„Nie bierz tego do siebie, kochanie” – odpowiedział Mike. „Robię nam obojgu przysługę. Nie ma sensu marnować sobie nawzajem czasu”.

„Cóż” – powiedziała spokojnie Betty – „skoro nie szanujesz mnie jako klientki, to przynajmniej szanuj mnie jako starszej”.

„Tak, nieważne” – mruknął Mike, ledwo zwracając na nią uwagę.

Właśnie wtedy weszła kolejna kobieta – młoda, stylowa, emanująca bogactwem. Mike natychmiast podskoczył, szeroko się uśmiechając, podchodząc do niej.

„Cześć! Och, wyglądasz absolutnie olśniewająco, kochanie! W czym możemy ci dziś pomóc?” – zapytał z entuzjazmem.

Cassey wróciła z zaplecza akurat w porę, by zauważyć zniechęconą minę Betty. Odstawiła pudełka i natychmiast do niej podeszła.

„Dzień dobry, proszę pani! Czy już pani pomogła?” – zapytała ciepło Cassey.

„Nie, twój kolega chyba uważa, że ​​nie jestem wart jego czasu. Mógłbyś mi pomóc?” – powiedziała Betty, zerkając na Mike’a, który śmiał się teraz z nowym klientem.

„Och, nie przejmuj się nim” – odpowiedział Cassey. „A teraz, czego szukasz?”

„Wychodzę za mąż tego lata” – powiedziała radośnie Betty. „I chcę się na całego”.

„Gratulacje! Ślub latem brzmi wspaniale. Chyba mam coś w sam raz dla ciebie. Chodź za mną” – powiedziała Cassey, prowadząc ją w stronę sukien.

„Słyszałeś, co mówią o założeniach, prawda?”

Tylko w celach ilustracyjnych
Cassey przyniosła Betty kilka sukienek do przymierzenia i ku jej uciesze, Betty zakochała się w jednej z najdroższych kreacji w sklepie. W międzyczasie młoda klientka, będąca „influencerką”, przymierzyła prawie osiem sukienek, robiąc zdjęcia w każdej z nich, zanim przeszła do kolejnej.

„Przepraszam, proszę pani” – powiedział Mike przez zaciśnięte zęby. „Przymierzyła pani prawie osiem sukienek i zrobiła zdjęcia we wszystkich. Którą planuje pani kupić?”

„Uhm… właściwie, nie sądzę, żebym cokolwiek kupiła” – powiedziała swobodnie, robiąc sobie kolejne selfie.

„Co?! Planowałeś w ogóle coś kupić?” – wyrzucił z siebie Mike.

„Spokojnie” – powiedziała z mrugnięciem oka. „Między nami, potrzebowałam tylko kilku zdjęć do mediów społecznościowych”.

„Mówisz poważnie?” zapytał oszołomiony Mike.

„Przepraszam, koleś!” – zaświergotała, podając mu suknię i wychodząc.

Zirytowany Mike odwrócił się i zamarł. Przy kasie Betty wyciągała torbę z gotówką. Zapłaciła całą kwotę za najdroższą sukienkę i zostawiła Cassey 5000 dolarów napiwku.

„Eee… to całkiem niezła rada, proszę pani” – wyjąkał Mike, nagle zdenerwowany.

„Proszę pani? Niedawno byłam babcią” – odpowiedziała chłodno Betty.

„Och, nie, to była tylko… tylko przyjacielska pogawędka. Gdybym… gdybym wiedział…”

„Gdybyś wiedziała co?” przerwała Betty. „Że nie muszę robić zakupów w second-handzie? Słyszałaś, co mówią o założeniach, prawda?”

Tylko w celach ilustracyjnych
Twarz Mike’a zapłonęła ze wstydu. Betty zwróciła się do Cassey z ciepłym uśmiechem.

„Dziękuję, Cassey. Byłaś wspaniała. Do zobaczenia na ślubie, dobrze?”

„Oczywiście, Betty. To była przyjemność. I dziękuję za zaproszenie” – odpowiedziała Cassey.

Betty pomachała na pożegnanie i odeszła, a Mike stał bez słowa, próbując zrozumieć, co się właśnie wydarzyło.

„Ja… ja… ja nie rozumiem” – mruknął.

Cassey nie mogła powstrzymać się od śmiechu. „Betty jest pielęgniarką” – wyjaśniła. „Wychodzi za mąż za owdowiałego milionera, którego poznała, opiekując się nim po wypadku. Nie wiedziała nawet, że jest bogaty, dopóki nie został wypisany ze szpitala”.

Mike był oszołomiony – i głęboko zawstydzony. Cassey uśmiechnął się i poklepał go po ramieniu.

„Potraktuj to jako nauczkę, Mike” – powiedziała. „Następnym razem zastanów się dwa razy, zanim zaczniesz wyciągać wnioski na temat ludzi”.

Tego lata Cassey świętowała z Betty i jej nowym mężem ich ślub. To była naprawdę niezapomniana noc.

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

Zrób to ciasto – deser, który rozjaśni Twój dzień

1. Przygotowanie ciasta: Rozgrzej piekarnik do 180°C i wyłóż formę (np. keksówkę) papierem do pieczenia. W dużej misce ubij jajka ...

Jeśli masz białe pryszcze na twarzy, oto co one oznaczają i jak się ich pozbyć

Nie martw się, w większości przypadków prosaki są całkowicie łagodne. Nie kryje się za tym nic poważnego, ale może trwać ...

Tagine z kurczaka z konserwowanymi cytrynami i oliwkami

1. W tadżinie podsmaż cebulę z czosnkiem i odrobiną oliwy z oliwek. 2. Dodaj kawałki kurczaka, przyprawy, szklankę wody i ...

Leave a Comment