Staromodne ciasto wojenne – Page 3 – Pzepisy
Reklama
Reklama
Reklama

Staromodne ciasto wojenne

Najlepiej smakuje posypane cukrem pudrem lub polane prostą polewą z cukru i cytryny.

Ciasto można przechowywać w szczelnym pojemniku przez 3–4 dni – pozostaje wilgotne i aromatyczne.

Doskonałe do gorącej herbaty, zwłaszcza w chłodniejsze dni.

Warianty:

Z bakaliami – dodaj suszone śliwki, żurawinę lub daktyle, aby nadać mu bogatszego smaku.

Czekoladowe – wsyp 2 łyżki kakao do suchych składników.

Z jabłkami – do ciasta można dodać starte jabłko, które jeszcze bardziej podkreśli wilgotność wypieku.

FAQ:

1. Dlaczego to ciasto nazywa się „wojenne”?
Ponieważ powstało w czasach wojny, kiedy brakowało mleka, jaj i masła. Przepis opiera się na najprostszych składnikach.

2. Czy ciasto można zrobić w wersji wegańskiej?
Tak – przepis w naturalny sposób jest wegański, ponieważ nie zawiera nabiału ani jaj.

3. Jak sprawdzić, czy ciasto jest upieczone?
Wystarczy wbić patyczek w środek – jeśli wyjdzie suchy, ciasto jest gotowe.

4. Czy można zamrozić ciasto wojenne?
Tak, świetnie nadaje się do mrożenia – po rozmrożeniu zachowuje swoją konsystencję.

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

Trzy dni po udarze mój mąż pojechał na Malediwy. Po powrocie czekała na niego wielka niespodzianka.

Nowy plan Leżąc w szpitalu, zaczęłam planować coś, co miało zmienić bieg wydarzeń. Poprosiłam pielęgniarkę o pomoc w zorganizowaniu kilku ...

Ciasto cytrynowe z bezą

Postaw na dużym ogniu i kontynuuj ubijanie. Mieszanina zacznie gęstnieć. Pamiętaj o ciągłym mieszaniu podczas dodawania jajek, ponieważ krem cytrynowy ...

Ostrzeżenie, uzależnienie od śmietany, krem ​​piankowy w 4-5 minut

Różnice w smaku: Dodaj szczyptę soli, aby nadać potrawie odrobinę słodyczy. Jeśli chcesz dodać odrobinę oryginalności, wymieszaj łyżkę kakao, aby ...

Rzuciłam pracę, żeby opiekować się chorym mężem. Mój pracodawca dał mi 7000 dolarów – ale kilka minut później autobus zapełnił się policjantami.

Nie mogłem oddychać. Kobieta, którą uważałem za dobrą i hojną, wykorzystała mnie jako nic więcej niż przykrywkę. „Nie… nie! Jestem ...

Leave a Comment