Stojąc tego wieczoru na balkonie, obserwując zachód słońca nad Seattle, pomyślałem o dziewczynie z pokoju w hostelu. O tej, która zaczęła pisać i nie mogła przestać. O tej, która postanowiła w końcu stać się kobietą, o której zawsze pisała.
Udało jej się. Wbrew wszelkim oczekiwaniom, wbrew wszelkim odrzuceniom, wbrew każdej chwili, gdy mówiono jej, że nie jest wystarczająco dobra, udało jej się.
Położyłam rękę na brzuchu, gdzie dopiero zaczynało rosnąć nowe życie. Aleksander jeszcze nie wiedział. Powiem mu o tym dziś wieczorem przy kolacji w domu, który razem zbudowaliśmy.
Moja rodzina próbowała mnie pomniejszyć.
Zamiast tego mnie uwolnili.
A teraz budowałem coś pięknego, coś, co będzie rosło i rozkwitało bez ich cienia. Droga z tamtego górskiego schroniska do tego momentu była bolesna i transformująca. Ale patrząc wstecz, nie zmieniłbym ani jednego kroku. Każdy ból pchał mnie naprzód. Każde odrzucenie torowało mi drogę.
Uśmiechnęłam się na widok zachodu słońca i przyszłości rozciągającej się przede mną.
Przestałam pozwalać im decydować o mojej wartości.
I zdałem sobie sprawę, że to była najgorsza zemsta ze wszystkich.
Powiązane posty


Yo Make również polubił
Woda imbirowa: najzdrowszy napój spalający tłuszcz z brzucha, szyi, ramion, pleców i ud!
Zmieszaj sodę oczyszczoną z goździkami i zaoszczędź masę pieniędzy!
Pedicure w domu z użyciem sody oczyszczonej – Prosty sposób na zdrowe stopy
Magiczny dotyk folii aluminiowej: odświeżenie pilota do telewizora