Posadź Kiwi w Swoim Ogrodzie i Ciesz się Bogatymi Plonami – Jak To Zrobić Krok po Kroku!
Introduction
Kiwi to egzotyczny owoc, który nie tylko smakuje wyśmienicie, ale jest także bogaty w witaminy, antyoksydanty i błonnik. Choć może się wydawać, że kiwi rośnie tylko w ciepłych klimatach, w rzeczywistości można je uprawiać również w przydomowym ogrodzie! Dzięki odpowiednim technikom i warunkom możesz zebrać nawet 30 kg owoców z jednej rośliny. Dowiedz się, jak krok po kroku posadzić kiwi i cieszyć się jego obfitymi zbiorami.
Ingredients (Co będzie potrzebne):
Nasiona kiwi lub sadzonka kiwi (najlepiej samopylna odmiana, np. Actinidia arguta)
Żyzna gleba o pH 5-6,5
Doniczka (na początkowy etap)
Stelaż lub podpórka dla pnącza
Miejsce w ogrodzie o pełnym lub częściowym nasłonecznieniu
Kompost lub nawóz organiczny
Woda
Directions (Jak posadzić kiwi):
Wybór miejsca i gleby:
Znajdź miejsce w ogrodzie, które jest dobrze nasłonecznione i osłonięte od silnych wiatrów. Kiwi preferuje miejsca, gdzie gleba jest żyzna, dobrze przepuszczalna i lekko kwaśna.
Przygotuj ziemię, wzbogacając ją kompostem lub organicznym nawozem, aby roślina miała odpowiednie składniki odżywcze.
Wysiew nasion lub sadzenie sadzonki:
Nasiona: Jeśli zaczynasz od nasion, wysusz je po wyjęciu z owocu, a następnie włóż na kilka dni do lodówki w wilgotnym ręczniku papierowym, aby je zahartować. Następnie wysiej do doniczki wypełnionej wilgotną glebą i umieść w ciepłym, jasnym miejscu.
Sadzonka: Kup gotową sadzonkę kiwi w szkółce ogrodniczej – to szybszy sposób na uzyskanie owoców. Posadź ją bezpośrednio w przygotowanej glebie, zachowując około 2 metrów odstępu między roślinami.
Podpórka dla pnącza:


Yo Make również polubił
Mój tata wysłał wiadomość do grupy czatu rodzinnego: „Trzymajcie się od nas z daleka na zawsze” — ale po tym, jak usunęłam… CHARLOTTE:
Alejandro Mendoza zatrzymał się na progu swojego marmurowego holu, niespodziewanie wracając z biura po zapomniane dokumenty. To, co zobaczył, całkowicie pozbawiło go mowy.
Mój syn siedział tam, uśmiechając się, jakby właśnie wygrał na loterii, podczas gdy prawnik czytał testament mojej byłej żony opiewający na dwadzieścia osiem milionów dolarów. Spojrzał na mnie z politowaniem. „Nie dostaniesz ani centa, tato” – wyszeptał wystarczająco głośno, żeby wszyscy usłyszeli. „Ani dziesięciocentówki. Wracaj do wynajętego mieszkania”. Ale nie miał pojęcia, kto tu tak naprawdę rządzi. Potem prawnik przeczytał jeszcze jedną linijkę i jego uśmiech zniknął.
Domowy przepis na miękkie i gładkie stopy w 10 minut