„No cóż” – powiedział, głosem równym, ale z nutą radości. „To intrygujący rozwój sytuacji”.
Wyraz twarzy Rodericka zbladł. Petra szybko zamrugała. Agnes zmarszczyła brwi, jakby ktoś bez jej pozwolenia przestawił świat.
Oni nie wiedzieli. Tamsin wiedziała. List już przeważył szalę.
Sędzia Corwin odłożył dokument. „Radcy, zanim zaczniemy, musimy zająć się materiałami, które niedawno przesłała pani Kerrigan”.
Adwokat Rodericka wyglądał na zdenerwowanego. „Wysoki Sądzie, nie zostaliśmy poinformowani o żadnych spóźnionych wnioskach”.
„To dlatego, że nie powinnaś” – odparł Corwin. Zwrócił się do Tamsin. „Pani Kerrigan, czy zechciałaby pani streścić to, co przedstawiła sądowi?”
Tamsin mówiła spokojnie. „Każde roszczenie jest poparte dokumentami już złożonymi w sekretariacie. Harmonogramami, rachunkami, plikami audio i zweryfikowanymi sprawozdaniami finansowymi”.
„O czym ona mówi?” syknął Roderick w stronę swojego prawnika.
Sędzia Corwin przekartkował segregator przygotowany przez Tamsin. Jego oczy stopniowo się rozszerzały, gdy przeskakiwał ze strony na stronę. Kiedy dotarł do ostatniej kartki, głęboko odetchnął.
„Panie Vale” – powiedział, podnosząc wzrok – „przedstawione dowody wskazują, że ukrył pan milion trzysta tysięcy dolarów niezadeklarowanych dochodów i przelał środki na konta zarejestrowane pod fałszywymi nazwami firm konsultingowych”.
Na sali rozpraw rozległ się zbiorowy okrzyk zdziwienia.
Petra chwyciła Rodericka za ramię. „Obiecałeś, że nic przy tobie nie ma” – wyszeptała, bliska paniki.
Corwin uniósł rękę, aby uciszyć szemranie. „Ponadto pani Kerrigan przedstawiła dowód, że przez prawie dwa lata przed oficjalną separacją utrzymywał pan panią Lynell z majątku małżeńskiego. Dotyczy to opłat za czynsz, rat za samochód i kosztów podróży”.
Agnieszka zerwała się na równe nogi. „To oburzające. Niemożliwe, żeby mogła…”


Yo Make również polubił
Moja była synowa leżała w śpiączce po rzekomym wypadku. Podczas gdy mój syn i jego
ciasto marchewkowe z mascarpone
Mieszanie goździków z wodą: naturalny środek o wielkich korzyściach
Nana wiedziała najlepiej! Sekret idealnie kremowej jajecznicy