Terrazzo była jedną z tych ekskluzywnych włoskich restauracji w centrum, gdzie rachunek bolał, ale teraz mogłam sobie na to pozwolić. Zasłużyłam na to. Przyszłam pierwsza, ubrana w granatową sukienkę, którą David zawsze przysięgał, że jest moją najlepszą.
Poprosiłem o stolik w cichym kącie, chciałem, aby ten wieczór był bardziej osobisty.
W jadalni tłoczyli się elegancko ubrani dyrektorzy i eleganckie pary — to było miejsce, w którym poczułam się komfortowo po latach ciężkiej pracy.
Kiedy zobaczyłem Davida i Beatrice wchodzących razem, poczułem coś niepokojącego. Beatrice wyglądała niezwykle promiennie, wręcz promieniejąc, podczas gdy David wydawał się spięty. Często czuł się niezręcznie w ekskluzywnych lokalach, ale dziś jego niepokój miał jeszcze inny wydźwięk.
„Gratulacje z okazji awansu, Mari!” Beatrice przytuliła mnie z ciepłem, które wydawało się… wyćwiczone. Nigdy wcześniej nie była wobec mnie tak czuła.
Zamówiliśmy butelkę Chianti za 200 dolarów. Zacząłem snuć plany – nowe projekty, 40% podwyżki, możliwości międzynarodowe. Beatrice słuchała z niezwykłą intensywnością. David w milczeniu niszczył serwetkę.
Wtedy wtrąciła się Beatrice. „Właściwie my też mamy wieści”. Wyciągnęła rękę przez stół i ujęła dłoń Davida. Poczułam ucisk w żołądku. „Jestem w ciąży”.
Pokój wokół mnie zamarł. Gwar rozmów zagłuszył, światła zgasły. Mój wzrok utkwił w jej palcach splecionych z jego. W ciąży. Z dzieckiem mojego męża.
David w końcu przemówił, jego głos był szorstki. „To nie było planowane, ale stało się. I… zakochaliśmy się”. Oboje wpatrywali się we mnie, czekając – niemal z niecierpliwością – na wybuch.
Ale ja po prostu siedziałam tam, otępiała. Moja siostra – którą wspierałam przez studia, kiedy nasi rodzice nie mogli – siedziała teraz naprzeciwko mnie, niosąc dziecko mojego męża i przekazując mu tę nowinę dokładnie w dniu mojego triumfu.
„Jak długo?” zapytałem, dziwnie spokojny.
„Trzy miesiące” – powiedziała Beatrice. „Zaczęło się zaraz po twoich urodzinach”.
Grudzień. To oznaczało, że zdradzali mnie od miesięcy, podczas gdy ja pogrążałam się w pracy, marząc o tym, żeby podzielić się z nimi awansem.
„Marino, powiedz coś” – nalegał David. Po raz pierwszy od lat naprawdę go zobaczyłam – z ulgą, niemal na wolności, jakby to wyznanie było dla mnie ulgą.
Yo Make również polubił
Muffinki Donauwellen z puddingiem – szybki przepis na wyśmienity smak!
Te czerwone żyły rozchodzą się po moich udach. Wizyta u lekarza jeszcze daleka. Co mogę zrobić w międzyczasie?
Czy zauważyłeś 5 różnic pomiędzy tymi dwoma obrazkami?
Czy należy płukać mięso mielone?