Napisałem nowy plan. Czwartek, 11:00. Spotkanie w biurze Leonarda. Zaproś Daniela i Britney. Zostawiłem torbę „przypadkowo” pod krzesłem, z widoczną teczką: „Bankowość internetowa – Logowanie do Vault”. W środku duplikat fałszywego loginu do konta na 100 dolarów.
Spotkanie było czystym teatrem. Leonard wyjaśnił, że „konsolidujemy instrumenty”. Podpisałam się tam, gdzie nie miało to znaczenia. Wsunęłam torbę pod krzesło, pozostawiając teczkę na widoku.
Kiedy Leonard i ja wyszliśmy po „kopię dla klienta”, obserwowałem odbicie w szybie. Daniel pochylił się, wsunął rękę do torby i podniósł teczkę. Nie wziął jej. Zrobił zdjęcie strony logowania.
Później, w windzie, „zdałam sobie sprawę”, że zostawiłam torbę. „Idź” – powiedziała Britney zbyt szybko. – „Zajmiemy się nią”. Spotkali mnie w holu, z błyszczącymi oczami.
Na chodniku zawołałam Carę. „Ruch. Zrobili zdjęcia fałszywych legitymacji. Spodziewajcie się hałasu w banku”.
O 14:17 token Honey zasygnalizował. Portal Decoy został uruchomiony z adresu IP Greenwood. Telefon Daniela. O 14:20 rozległ się sygnał alarmu bankowego. Próba dodania konta zewnętrznego: ZABLOKOWANE. O 14:28 kolejna próba z adresu IP pasującego do butiku Britney.
O 15:05 Daniel zadzwonił, a jego głos był napięty i sztucznie przejrzysty. „Mamo, właśnie dzwonili z Silver Pines. Potrzebują pełnej wpłaty do końca dnia, żeby zarezerwować lokal”.
„Powiem Leonardowi, żeby to jutro wysłał” – skłamałem.
„Jutro się nie uda! Musisz to zrobić teraz. Skorzystaj z portalu internetowego. Możemy pomóc.”
„Nie chcę ryzykować dużego transferu na niezabezpieczonym łączu” – powiedziałem. „Pójdę rano”.
„Jesteś uparty!” – warknął.
„Dziękuję” – powiedziałem i się rozłączyłem.
Telefon zawibrował. Nieznany numer. Poczta głosowa: „Tu dr Sims… Zgodnie z regulaminem placówki, musimy potwierdzić stan poznawczy…”. Przekierowałem do Cary.
O 16:12 zadzwonił dzwonek do drzwi. Britney. Zostawiłem drzwi przeciwsztormowe zamknięte na klucz.
„Cześć, Elaine! Byłem w okolicy… pomyślałem, że zapytam, czy potrzebujesz pomocy z transferem.”
“Ja nie.”
„Czy mogę wejść?”
„Wolałbym nie.”
Jej uśmiech zniknął. „Utrudniasz mi to. Próbujemy ci pomóc ”.
„Twoja ‘pomoc’ przyprawia mnie o mdłości” – powiedziałem spokojnie.
„Wiesz, co się stanie, jeśli upadniesz?” – warknęła. „Jeśli uderzysz się w głowę? Potrzebujesz miejsca z ludźmi”.
„Mam ludzi” – powiedziałem. „Dzień dobry, Britney”. Zamknąłem drzwi.
O 17:01 Cara wysłała SMS-a: Nakaz wydany. Przeszukanie butiku rano.
Następnego ranka: Ostateczne wyniki badań laboratoryjnych fiolki butikowej z akonityną w Państwa butelce. Sporządzamy rachunek.
Potem Haley z Silver Pines. „Ostatni dzień na wpłatę depozytu. Możemy przyjąć czek kasowy w twoim banku”.
„Doskonale” – powiedziałem. „Spotkajmy się w filii Maple Glenn o 13:00”.
Zadzwoniłem do Leonarda. „Egzaminy już za nami. Chcą czek kasowy o 13:00”.
„Dobrze” – powiedział. „Poinformuję kierownika oddziału i prokuratora okręgowego o oszustwach. Pani Patel, śledcza ds. oszustw, będzie obecna po cywilnemu. Kierowniczka, pani Ortiz, zaprowadzi pana do swojego biura, żeby zapewnić prywatność”.
Dotarłem o 12:47. SUV Daniela zjechał dwa miejsca niżej. Britney, Daniel i Haley zjechali się na miejsce.
W środku pani Ortiz, kierowniczka, zaprowadziła nas do przeszklonego biura. „Proszę mieć przygotowaną legitymację”.
Haley położyła teczkę na stole. „Będziemy potrzebować czeku kasjerskiego na opłatę wstępu. 400 000.”
Britney wyjęła z teczki wydrukowane upoważnienie do przelewu. Logo mojego banku, puste pole na kwotę i numer rozliczeniowy, którego nie rozpoznałam. Daniel położył na wierzchu fałszywe pełnomocnictwo.
„Mamy upoważnienie do działania w imieniu pani Carter” – zaćwierkała Britney, przesuwając pozorny POA w stronę Ortiza.
Ortiz nie tknął tego. „Nasz zespół prawny sprawdza nowe instrumenty. Pani Carter” – spojrzała na mnie – „z którego konta wypłacimy czek?”
„Zaczniemy od konta z numerem 4821” – powiedziałem pomocnie. Przynęta na 100 dolarów.
Ortiz napisał: „Widzę konto. Saldo: 100 dolarów”.
„400 000” – zaśmiała się Britney. „Sfinansujemy to z jej prowizji. Mamo, jeśli podpiszesz ten formularz, my zajmiemy się resztą”.
„Dobrze” – powiedziałem. Wziąłem długopis. Podpisałem.
Britney odetchnęła. Daniel się uśmiechnął.
„Wspaniale” – powiedziała Britney. „A POA? To pozwoli nam skoordynować resztę”.
„Ortiz” – powiedziałem – „Tak, mogą zająć się szczegółami transferu. W ramach tego dokumentu”.
Ortiz skinęła głową. „Przygotuję czek kasowy”. Wyszła.
Nastrój się poprawił. Britney sięgnęła po moją dłoń. Poruszyłem nią.
Drzwi otworzyły się ponownie. Pani Ortiz wróciła z białą kopertą i panią Patel.
„Przepraszamy za opóźnienie” – powiedział Ortiz. „Nasz dział ds. oszustw sprawdza treść pełnomocnictwa. To pełnomocnictwo jest ograniczone wyłącznie do konta 4821. Będziemy je honorować dokładnie w takiej formie, w jakiej zostało napisane”.
Przesunęła kopertę w moją stronę. Czek kasowy na 100 dolarów.
„To żart?” zapytała Britney.


Yo Make również polubił
Sernik bez Spodu: Puszysty i Delikatny Deser na Każdą Okazję
WIELE ZASTOSOWAŃ POPIOŁU DRZEWNEGO
Przepis na smażone brokuły i grzyby
Dlaczego tak ważne jest, aby nie spuszczać wody w toalecie po każdym skorzystaniu z toalety po oddaniu moczu?