„Ale ma test na ojcostwo i testament. A Jackson ma ten dołek w brodzie, tak jak Thomas.”
„Rozszczep brody to powszechna cecha genetyczna” – powiedziałem łagodnie. „A dokumenty można sfałszować”.
Brian pochylił się bliżej i zniżył głos.
„Jest jeszcze coś” – powiedział. „Coś, o czym nie wiedziałem do niedawna. Ava ma długi. Poważne długi. Hazard. Głównie kasyna online, ale czasami wycieczki do Atlantic City, kiedy twierdziła, że odwiedza znajomych ze studiów. Co najmniej 30 000 dolarów, o ile wiem, może więcej”.
Wszystko zaczęło się układać.
„Ona potrzebuje pieniędzy” – powiedziałem powoli. „A kiedy Thomas odszedł, dostrzegła szansę”.
„Chyba tak” – Brian skinął głową. „Ale nie wiem, jak poradziła sobie z testem na ojcostwo i testamentem. Wyglądają na prawdziwe. I dlaczego Thomas? Dlaczego nie twierdzi, że Jackson został ojcem kogoś bogatego, kto wciąż żyje?”
„Bo wie, że jestem teraz bezbronna” – uświadomiłam sobie – „i bo Thomas nie potrafi się bronić”.
Jadąc do domu, w mojej głowie kłębiły się myśli. Musiałem zweryfikować autentyczność dokumentów. Musiałem zrozumieć, co Thomas ukrywał.
Przede wszystkim musiałam chronić jego pamięć — i nasz dom — przed desperackim planem Avy.
Kiedy wróciłem do domu, na podjeździe stał samochód, który od razu rozpoznałem. Jack Lawson, najlepszy przyjaciel Thomasa od czasów studiów i wspólnik w kancelarii, stał na moim ganku z zaniepokojonym wyrazem twarzy.
„Twoja matka do mnie dzwoniła” – powiedział, gdy podszedłem. „Powiedziała coś o romansie Thomasa i zmianie testamentu. Przyszedłem tak szybko, jak mogłem”.
Wpuściłem go i pokazałem dokumenty, które dała mi Ava. Jack dokładnie obejrzał testament, a wzrok jego adwokata wychwycił szczegóły, które przeoczyłem.
„To podejrzane” – powiedział w końcu. „Format jest zbliżony do tego, jaki stosujemy w naszej firmie, ale są pewne rozbieżności. A ten podpis…”
Zmarszczył brwi.
„Wygląda jak Thomasa, ale coś jest nie tak. Prawie zbyt idealne.”
„Czy to możliwe, że jest sfałszowane?” – zapytałem.
„Możliwe. Potrzebowałbym eksperta od kryminalistyki dokumentów, żeby mieć pewność. Ale Denise…”
Odłożył papiery i spojrzał mi prosto w oczy.
„To całkowicie przeczy wszystkiemu, co wiem o Thomasie. Uwielbiał cię i nigdy, przenigdy nie zostawiłby dziecka bez uznania za życia. Romans czy nie romans”.
„To nie wszystko” – powiedziałam i opowiedziałam mu o wpisach w dzienniku Thomasa i o odkryciu, że zdiagnozowano u niego niepłodność.
Wyraz twarzy Jacka zmienił się z zaniepokojenia w determinację.
„Będziemy walczyć” – powiedział stanowczo. „Niezależnie od tego, w co gra twoja siostra, nie pozwolimy jej wygrać”.
Podczas gdy Jack dzwonił do biegłych sądowych i przygotowywał się do złożenia wniosku o natychmiastowy nakaz sądowy w sprawie wszelkich roszczeń do domu, ja znów sięgnęłam do szuflady biurka Thomasa. Musiało być więcej wskazówek co do tego, co ukrywał i jak Ava to wykorzystała.
W folderze oznaczonym „Medycyna” znalazłem dokumentację specjalisty, którego Thomas odwiedził prywatnie, nie informując mnie o tym. Diagnoza potwierdziła to, co sugerował w swoim dzienniku: chorobę genetyczną, która całkowicie uniemożliwiała mu produkcję żywotnych plemników.
Nie ma szans na posiadanie dzieci teraz i nigdy.
Ostatni dowód, który obaliłby twierdzenia Avy, był tuż w moich rękach. Mój mąż dźwigał ten ciężar samotnie, chroniąc mnie przed tym, co jego zdaniem byłoby kolejnym druzgocącym ciosem.
Przycisnęłam do piersi dokumentację medyczną, czując, jak żal i miłość zalewają mnie w równym stopniu.
„Och, Thomasie” – szepnąłem do pustego pokoju. „Powinieneś był mi powiedzieć”.
Mój telefon zawibrował, gdy przyszła wiadomość od nieznanego numeru.
To jeszcze nie koniec. Wiesz, że chciałby, żeby Jackson miał zapewnione byt. Nie sprzeciwiaj się, Denise. Tylko się skompromitujesz.
Ava.
Wyprostowałam ramiona, a chłodny upór zastąpił początkowy szok. Thomas próbował mnie chronić za życia. Teraz nadeszła moja kolej, by chronić go po śmierci.
Przez kolejne 3 dni prawie nie spałem, zagłębiając się w prywatne dokumenty Thomasa, e-maile i sprawozdania finansowe. Im więcej odkrywałem, tym bardziej byłem zdezorientowany.
Thomas wypłacał w ciągu ostatniego roku duże sumy gotówki, zawsze od 2000 do 5000 dolarów, co łącznie dało prawie 40 000 dolarów. Wypłaty te nie pokrywały żadnych wydatków domowych ani płatności kartą kredytową.
Gdzie podziały się te pieniądze?
Jego dokumentacja medyczna ujawniła coś więcej niż tylko diagnozę niepłodności. Osiemnaście miesięcy temu Thomas przeszedł kompleksowe badania genetyczne, które wykazały rzadką, dziedziczną chorobę serca. Zapiski lekarskie wskazywały na wysokie ryzyko wystąpienia nagłych incydentów sercowych, nawet u pacjentów w dobrym zdrowiu.
Thomasowi przepisano leki, ale nigdy nie widziałam, żeby je brał. Czy ukrywał przede mną swoją chorobę, tak jak ukrywał swoją niepłodność?
Wróciłem myślami do poranka, kiedy umarł. Ratownicy medyczni powiedzieli , że nie ma żadnych sygnałów ostrzegawczych . Ale co, jeśli były jakieś ostrzeżenia – ostrzeżenia, które Thomas zignorował lub ukrył?
Jack zadzwonił z wiadomościami od biegłego z zakresu kryminalistyki dokumentów.
„Testament jest zdecydowanie podejrzany” – stwierdził. „Papier nie jest tym, którego używamy w firmie, a w podpisie występują nieścisłości. Ekspert potrzebuje więcej próbek pisma Thomasa do porównania, ale jego wstępna opinia wskazuje, że prawdopodobnie jest sfałszowany”.
„A co z testem na ojcostwo?” – zapytałem.
„To trudniejsze” – przyznał Jack. „Na pierwszy rzut oka wygląda na legalne, pochodzi z laboratorium Gene Tech Solutions. Teraz mój detektyw je sprawdza. Gdyby Ava jakimś sposobem zdobyła DNA Thomasa bez jego wiedzy, mogłaby je poddać badaniom – ale to nie pasowałoby do DNA Jacksona. Chyba że…”
„Chyba że test zostanie w całości sfabrykowany” – dokończyłem.
„Dokładnie” – powiedział Jack. „Co byłoby oszustwem i podlegałoby karze”.
Po rozłączeniu się wróciłem do kopii zapasowej w chmurze Thomasa, do której uzyskałem dostęp za pomocą haseł znalezionych w jego biurku. Większość folderów zawierała projekty służbowe i zdjęcia osobiste. Nic podejrzanego.
Następnie znalazłem folder oznaczony po prostu literą „A”, do którego trzeba było podać dodatkowe hasło.
Wypróbowałem kilka kombinacji, zanim przypomniałem sobie o drewnianym pudełku z pendrivem. Na pendrive znajdował się pojedynczy plik tekstowy z ciągiem znaków, który odblokowywał folder.
W środku znajdowały się zdjęcia, zrzuty ekranu wiadomości tekstowych i pliki audio, wszystkie pieczołowicie oznaczone datą i uporządkowane.
Najwcześniejsze zdjęcia przedstawiały Avę wchodzącą i wychodzącą z kasyna w Atlantic City. Inne uchwyciły jej spotkanie z mężczyzną, którego nie rozpoznałem – wysoką postacią z siwiejącymi włosami, zawsze fotografowaną z daleka lub częściowo zasłoniętą. Na jednym wyraźnym zdjęciu, zrobionym w czymś, co wyglądało na hotelowy hol, mężczyzna obejmował Avę w talii w wyraźnie intymnym geście.
Znak czasu wskazuje, że wydarzyło się to w weekend, kiedy Brian był na konferencji księgowych w Chicago, a Ava twierdziła, że odwiedza naszego kuzyna w Filadelfii.
Zrzuty ekranu z tekstem ujawniają coraz bardziej nerwowe wiadomości od Avy do Thomasa.
Muszę porozmawiać jak najszybciej. To ważne. Nie możesz mnie ignorować w nieskończoność. To dotyczy teraz ciebie.
W innej wiadomości można było przeczytać:
Jeszcze pięć kelwinów powinno dać mi trochę czasu. Potem jesteśmy w kropce. Nie zmuszaj mnie, żebym jej powiedział. Wiesz, że to zrobię, jeśli będę musiał.
Ostatnią pozycją w folderze było nagranie audio datowane na zaledwie 3 tygodnie przed śmiercią Thomasa.
Grałem drżącymi rękami.
„Mówiłem ci, że to ostatnia rata” – głos Thomasa był wyraźnie słyszalny, napięcie słychać było w każdym słowie. „Trzydzieści pięć tysięcy dolarów. Avo, to więcej niż wystarczająco, żeby pokryć twoje długi”.
„Nie chodzi już o długi” – odpowiedziała Ava tonem, który ledwo rozpoznałam. „Chodzi o bezpieczeństwo Jacksona”.
„Jackson nie jest moim synem” – powiedział Thomas beznamiętnie. „Wiesz o tym. Ja też to wiem. Obaj wiemy, kim naprawdę jest jego ojciec”.
„Udowodnij to” – rzuciła Ava. „Twój stan zdrowia jest sprawą prywatną. Te akta są utajnione. Wystarczy, że test na ojcostwo zasugeruje coś innego, a twoja cenna reputacja legnie w gruzach. Jak myślisz, jak Denise zareagowałaby nawet na sugestię , że byłeś niewierny – i to z jej siostrą?”
„To jest wymuszenie” – powiedział Thomas.
„To rodzina dbająca o rodzinę” – odparła gładko Ava. „Jeszcze jedna rata. Dwadzieścia tysięcy. Potem zniknę z Jacksonem i pójdę do tej pracy nauczycielskiej w Kalifornii. Brian może się ze mną rozwieść. Ty i Denise nie będziecie musiały mnie już nigdy widzieć”.
„A co jeśli odmówię?” zapytał Thomas.
„W takim razie nie mówię Denise o naszym „romansie”. Mówię twoim partnerom w firmie. Mówię twoim klientom. Pokazuję im test na ojcostwo. Potrafię być bardzo przekonujący, Thomas. Wiesz o tym lepiej niż ktokolwiek inny.”
Nagranie nagle się zakończyło.
Usiadłam z powrotem, oszołomiona i zniesmaczona. Thomas nie miał romansu.
Szantażowała go moja siostra – grożono mu fałszywymi oskarżeniami, które miały mnie zniszczyć i zniszczyć jego reputację zawodową. Zamiast ją ujawnić, zapłacił, poświęcając nasze oszczędności, by uchronić mnie przed bólem zdrady, nawet fikcyjnej.
Ale dlaczego Ava zmieniła taktykę? Według nagrania planowała wyjechać z miasta, a nie rościć sobie prawa do naszego domu.
Coś zmieniło jej rachunek sumienia.
Natychmiast zadzwoniłem do Jacka.
„Musimy głębiej zbadać sytuację finansową Avy” – powiedziałem mu. „I muszę wiedzieć wszystko o menedżerze kasyna, Craigu Donovanie”.
Następnego dnia śledczy Jacka wrócił z niepokojącymi informacjami.
„Craig Donovan to nie tylko menedżer kasyna” – wyjaśnił Jack przez głośnik. „Jest ścigany za prowadzenie nielegalnych gier pokerowych na wysokie stawki i lichwę. Kilku jego klientów zgłosiło groźby, gdy nie byli w stanie spłacić swoich długów. Jest żonaty i ma troje dzieci”.
„Czy twierdzisz, że ten mężczyzna jest prawdopodobnie biologicznym ojcem Jacksona?” – zapytałem.
„Na podstawie chronologii, tak” – potwierdził śledczy. „Istnieje wiele rachunków hotelowych, z których wynika, że spędzali razem weekendy w okresie prawdopodobnego poczęcia. A obecna sytuacja finansowa Avy jest fatalna. Oprócz długów hazardowych, o których pan wspomniał, ma trzy karty kredytowe z limitem, drugi kredyt hipoteczny na dom, o którym jej mąż najwyraźniej nie wie, oraz dwa kredyty osobiste zaciągnięte u pożyczkodawców z wysokim oprocentowaniem. Łączne zadłużenie przekracza 150 000 dolarów”.
Wszystko zaczęło się układać.
Ava próbowała szantażować Thomasa, aby pokryć swoje długi hazardowe i ewentualnie uciec od związku z niebezpiecznym Donovanem. Kiedy Thomas niespodziewanie zmarł, dostrzegła nową szansę – większą wypłatę kosztem mojego domu i spuścizny Thomasa.
Tego wieczoru otrzymałem oficjalne zawiadomienie sądowe. Ava złożyła wniosek do sądu spadkowego, uznając Jacksona za biologicznego spadkobiercę Thomasa i domagając się połowy własności naszego domu, a także innych aktywów z majątku Thomasa.
Jack zadzwonił chwilę po odejściu kuriera.
„Spodziewaliśmy się tego” – przypomniał mi. „Jesteśmy gotowi z tym walczyć. Złożyłem już kontrpetucję i wnioskowałem o przyspieszone testy genetyczne w celu wykluczenia ojcostwa”.
„Czy to wystarczy?” zapytałem.
„Mając dowody, które znalazłeś, a także dokumentację medyczną Thomasa potwierdzającą jego niepłodność, mamy mocne argumenty” – zapewnił mnie Jack. „Ale jest jeszcze coś, co powinieneś wiedzieć. Laboratorium, które wykonało ten test na ojcostwo – Gene Tech Solutions – nie istnieje. Przynajmniej nie jako legalna placówka testowa. Adres to skrytka pocztowa, a telefon łączy się z generyczną pocztą głosową. Dokumenty, które dostarczyła Ava, są kompletnie zmyślone”.
„Dopuściła się oszustwa” – powiedziałem, a moja świadomość była chłodna i wyraźna.
„Wiele zarzutów” – potwierdził Jack. „Fałszerstwo, oszukańcze roszczenia wobec spadkobierców, być może nawet spisek przestępczy, w zależności od tego, kto pomógł jej stworzyć te dokumenty. Denise, grozi jej poważny wyrok więzienia”.
Pomyślałem o moim siostrzeńcu Jacksonie, niewinnym w tym wszystkim. O moich rodzicach, zdruzgotanych skandalem. Nawet o Brianie, zdradzonym w najgorszy możliwy sposób.
„Czego Thomas by ode mnie chciał?” – zapytałem cicho.
Głos Jacka złagodniał.
„Thomas chciałby, żeby prawda wyszła na jaw” – powiedział. „Spędził ostatnie miesiące, chroniąc cię przed kłamstwami Avy. Nie chciałby, żeby teraz na nich skorzystała”.
Tej nocy wróciłem do dziennika Thomasa i przeczytałem wpisy z początku intrygi szantażu Avy.
Ava przyszła dziś do biura i zażądała pieniędzy. Twierdzi, że powie wszystkim, że mieliśmy romans, że jej dziecko jest moje. Ten absurd byłby śmieszny, gdyby nie był tak okrutny. Wie o moim stanie zdrowia. W jakiś sposób uzyskała dostęp do mojej dokumentacji medycznej. Mówi, że ma znajomego, który może stworzyć przekonujący test na ojcostwo. Kiedy odmówiłem zapłaty, zagroziła, że powie Denise, żeby wzbudzić wystarczająco dużo wątpliwości, by zatruć nasze małżeństwo. Powiedziała, że nawet zaprzeczenie oskarżeniom pozostawia trwałe blizny.
Późniejszy wpis brzmiał:
Dziś wpłaciłem pierwszą ratę. Piętnaście tysięcy dolarów gotówką. Jej spojrzenie mnie przeraża. Desperacja, jakiej nigdy wcześniej nie widziałem. To coś więcej niż tylko pieniądze. Ona boi się czegoś – albo kogoś. Powinienem powiedzieć Denise o wszystkim, ale myśl o tym, że spotka ją zdrada ze strony własnej siostry po tym wszystkim, co przeszła z leczeniem niepłodności… Nie mogę. Jeszcze nie. Muszę znaleźć inny sposób.
Ostatni wpis, datowany zaledwie 2 dni przed jego śmiercią, wstrząsnął mną do głębi.
Jutro spotkanie z Jackiem. Powiem mu wszystko. Zasięgnę jego porady prawnej, jak definitywnie powstrzymać Avę. Znalazłam dowód, że z kimś współpracuje, prawdopodobnie z menedżerem kasyna, z którym się spotyka. To przekroczyło granice dramatu rodzinnego i stało się potencjalnie przestępstwem. Nie mogę dłużej chronić Denise, ukrywając prawdę. Zasługuje na to, żeby ją poznać, nawet jeśli złamie jej to serce. Po jutrze koniec sekretów.
Thomas był gotowy zdemaskować Avę, powiedzieć mi wszystko – ale nigdy nie dotarł na spotkanie z Jackiem. Choroba serca, którą ukrywał, zabrała go jako pierwszego, przez co byłem podatny na intrygi Avy.
Zamknęłam dziennik, ogarniając mnie nową determinacją. Thomas próbował mnie chronić, dźwigając ten ciężar samotnie. Teraz będę chronić jego dziedzictwo, ujawniając prawdę, jakkolwiek bolesną.
Kawiarnia była prawie pusta, gdy Ava spóźniła się 15 minut, ubrana jak na spotkanie biznesowe w szytą na miarę marynarkę i spodnie. Jej pewność siebie promieniowała, gdy wślizgnęła się do boksu naprzeciwko mnie i odłożyła designerską torebkę na siedzenie obok. Ani śladu zdesperowanej, zadłużonej hazardzistki, którą opisał detektyw Jacka.
„Cieszę się, że się odezwałeś” – powiedziała z wyćwiczonym współczuciem. „To wszystko może być bardzo cywilizowane, jeśli zachowamy rozsądek”.
Starannie wybrałem to miejsce spotkania – ciche miejsce, z wystarczającym poziomem hałasu otoczenia, by zagłuszyć naszą rozmowę, ale zlokalizowane tak, by kamery monitoringu mogły zarejestrować naszą interakcję. Jack odradzał mi spotkanie z Avą sam na sam, ale potrzebowałem usłyszeć kłamstwa prosto z jej ust.
„Przeglądałem dostarczone przez ciebie dokumenty” – powiedziałem, starając się zachować neutralny ton. „Są pewne nieścisłości, które mam nadzieję, że wyjaśnisz”.
Jej uśmiech stał się niemal niezauważalny.
„Język prawniczy bywa zagmatwany” – powiedziała. „Dlatego zatrudniłam prawnika. Może powinniśmy pozwolić prawnikom zająć się szczegółami technicznymi”.
„Zanim zaangażujemy kolejnych prawników, chciałbym poznać chronologię wydarzeń” – nalegałem. „Kiedy dokładnie miał miejsce ten „romans” z Thomasem?”


Yo Make również polubił
Moi rodzice powiedzieli, że moja siostra zasługuje na przyszłość i wysłali mnie w sam środek burzy w Indianie z dwudziestoma dolarami. Pięć lat później siedziałem za szklanym biurkiem i zastanawiałem się, czy dać jej drugą szansę.
Ciasto pomarancziwo kakawoe na oleju i wodzie gazowanej
Większość ludzi tego nie zauważa. 10 ostrzegawczych znaków, że tętnice są zatkane
10 oznak, że w Twoim organizmie jest pełno pasożytów