„Matthews Sterling Music Publishing. Założył je mój ojciec w Minqin Chamote. Kiedy zmarł, zapisał mi cały swój katalog w formie funduszu powierniczego. Funduszu, który został uruchomiony sześć tygodni temu, kiedy pojawiłem się w ich biurze bezdomny i bez grosza przy duszy”.
Obserwowałem, jak jego twarz traci kolor, gdy dociera do niego, co się stało.
„Piosenki twojego ojca są warte 47 milionów dolarów w obecnych i przewidywanych tantiemach, a ty korzystasz z nich bez odpowiednich licencji od lat. Osiem milionów, o które cię pozywamy, to dopiero początek, Robercie”.
Spojrzał na mnie tak, jakby nigdy wcześniej mnie nie widział.
„Chyba żartujesz. Henry? Ten facet, który grał na pianinie w tym małym klubie na Meeting Street – był wart miliony?”
„Był wart więcej niż miliony. Był wart czegoś, czego nie da się kupić za pieniądze. Uczciwości. Pracował całe życie, żeby zostawić mi coś, co ochroni mnie, kiedy będę tego najbardziej potrzebowała. A potrzebowałam tego z twojego powodu”.
Szok Roberta przerodził się w gniew — emocję, którą zawsze odczuwał, gdy czuł się osaczony.
„I co z tego? To zemsta? Zniszczysz mnie, bo twoje uczucia zostały zranione?”
„Moje uczucia zostały zranione” – powiedziałem tak cicho, że musiał się pochylić, żeby mnie usłyszeć. „Robert, nie zraniłeś moich uczuć. Zniszczyłeś mi życie. Ale ja nie zniszczę twojego. Sam to zrobiłeś, budując imperium na dźwigni finansowej i kradzieży”.
„Kradzież? Nigdy niczego nie ukradłem.”
„Ukradłeś moje 28 lat. Ukradłeś moją pewność siebie. Ukradłeś moje poczucie własnej wartości. I tak, technicznie rzecz biorąc, ukradłeś własność intelektualną mojego ojca, wykorzystując ją bez licencji. Prawo jest w tej kwestii bardzo jasne”.
„Diana, proszę. Stracę wszystko.”
„Dobrze” – powiedziałem. „Wtedy będziesz wiedział, jak to jest”.
Wstałem, żeby wyjść. Złapał mnie za ramię.
„Czekaj. Czego chcesz? Musi być coś, czego chcesz. Pieniędzy. Znajdę pieniądze. Tylko tego nie rób.”
Delikatnie zdjąłem jego dłoń ze swojego ramienia.
„Czego chcę? Chcę, żebyś podpisał papiery rozwodowe, które dadzą mi to, co mi się prawnie należy z naszego małżeństwa. Chcę, żebyś wycofał obraźliwą ofertę ugody. Victoria Chen, moja prawniczka, prześle ci zmienione warunki.”
„A pozew?”
„Pozew i tak będzie kontynuowany. Złamałeś prawo, Robercie. Ale powiem ci coś – jeśli będziesz współpracował przy rozwodzie, Wiktoria nie będzie domagać się maksymalnego odszkodowania. Możesz zatrzymać dom szeregowy. Może jedną lub dwie inne nieruchomości. Wystarczająco dużo, żeby zacząć od nowa, czyli więcej, niż mi dałeś”.
Jego twarz była poszarzała.
„Nie mogę uwierzyć, że to robisz.”
„Uwierz mi. I jeszcze jedno, Robercie. Projekt Harbor View – ta doskonała lokalizacja nad wodą, z której jesteś taki dumny? Według moich badań, ten teren został przeznaczony pod zabudowę. Dopilnuję, żeby został wykorzystany w sposób, który rzeczywiście pomoże temu miastu”.
„Nie możesz tego zrobić. Mam pozwolenia.”
„Pozwolenia można kwestionować, zwłaszcza gdy na stole leży lepsza propozycja. Myślę o centrum społecznościowym. Programach edukacji muzycznej dla dzieci z ubogich rodzin. Studiach nagraniowych dla młodych artystów. Przestrzeni do występów. Wszystko finansowane przez Fundację Matthews Legacy, którą zakładam w przyszłym miesiącu”.
Wzięłam portfolio i spojrzałam na niego ostatni raz. Na tego mężczyznę, który dzielił ze mną łóżko przez 28 lat, którego kochałam, wspierałam i w którego wierzyłam, który wyrzucił mnie jak śmiecia, gdy pojawił się ktoś młodszy i ładniejszy.
„Muzyka przetrwa dłużej niż budynki, Robercie. Dziedzictwo przetrwa dłużej niż bogactwo. Charakter przetrwa dłużej niż ego. Nauczył mnie tego mój ojciec. Szkoda, że ty też tego nie potrafiłeś się nauczyć”.
Wyszedłem z kawiarni i nie obejrzałem się.
Następne sześć miesięcy było istną burzą. Robert podpisał zmienione dokumenty rozwodowe. Zachował dom szeregowy i jedną nieruchomość na wynajem. Wszystko inne zostało sprzedane, aby spłacić ugodę dotyczącą praw autorskich.
Madison na chwilę się wynurzyła, próbując wrócić do Roberta. Odprawił ją. Z tego, co słyszałem, przeprowadziła się do Atlanty.
Projekt Harbor View rzeczywiście został zakwestionowany. Mój wniosek dotyczący Matthews Community Arts Center został zatwierdzony przez radę miasta zdecydowaną większością głosów. Budowa rozpoczęła się wiosną.


Yo Make również polubił
Zmieszaj sodę oczyszczoną z goździkami i zaoszczędź masę pieniędzy!
Robisz to wszystko źle. Oto właściwy sposób picia wody z cytryną
Przepis na Pączki
„Wyciągnij ją!” – krzyknęła klientka, gdy moje dziecko płakało i wyśmiewało mnie za karmienie piersią w miejscu publicznym – ale to, co zrobiły trzy nieznajome osoby, sprawiło, że nawet menedżer zadrżał