Nazywali mnie żenadą na moim maturze i dali mi spokój. Jedenaście lat później, na ślubie mojej siostry, jej mąż zapytał: „Znasz ją?”. Odpowiedziałem – a uśmiech mojej siostry natychmiast zgasł.
Pojawiłem się na ślubie mojej siostry po 11 latach… Nikt nie wiedział, kim naprawdę jestem, dopóki Weszłam na przyjęcie weselne i pierwsza zauważyła mnie druhna mojej siostry. Jej twarz zbladła.