Drzwi szpitala się otworzyły i wszedł chudy, biednie ubrany chłopiec – zupełnie sam. Z ręką na brzuchu skarżył się na silny ból. Ale kiedy lekarze go zbadali, byli przerażeni tym, co odkryli w środku… Później tego wieczoru drzwi izby przyjęć nagle się otworzyły i wszedł szczupły chłopiec w wieku około dziewięciu lat. Był sam, ubrany w znoszone, ewidentnie nieznane mu ubranie. Twarz miał bladą, usta drżały, a dłonie mocno przyciskał do brzucha. — Mój… brzuch bardzo boli… — wyszeptał ledwo słyszalnie. Source: https://81hiphop.com/die-tueren-des-kran
Pielęgniarka była zdezorientowana – dziecko przyszło bez osoby dorosłej. Natychmiast wezwano lekarza dyżurnego i chłopca zabrano na gabinet lekarski. —Jak masz na imię? Gdzie są twoi rodzice? Upadłeś? Jesteś ranny?