Moja własna mama powiedziała: „Chciałabym, żebyś się nigdy nie urodził…” Stanęłam prosto i powiedziałam: „Traktuj mnie, jakbym nigdy nie istniała”
Moja własna mama powiedziała: „Żałuję, że się urodziłeś”. Stanęłam prosto i powiedziałam: „Traktujcie mnie, jakbym nigdy nie istniała. Żyjcie tak, jakby nigdy nie było córki o imieniu Mia”. Zapadła cisza.