Ravi powoli odwrócił głowę, żeby spojrzeć na łóżko.
Meera wciąż tam była, zwrócona twarzą do ściany, z długimi włosami opadającymi na poduszkę.
Na palcu wciąż miała obrączkę ślubną.
Tylko dla celów ilustracyjnych
Ale skoro Meera była w łazience… to kto leżał w tej koszuli nocnej?
Właśnie wtedy zamigotało światło nad nią.
Ręka postaci opadła na krawędź łóżka… nienaturalnie lekka, jakby pusta.
Ravi przestraszył się i podbiegł.
Zdarł z siebie kołdrę.
Ciąg dalszy na następnej stronie
Naturalnej wielkości silikonowy manekin leżał nieruchomo.
Tylko dla celów ilustracyjnych.
Jej twarz była niesamowicie realistyczna, wciąż malował się na niej ten sam pogodny uśmiech co wcześniej.
Jej lewe ramię, przyczepione lepkim haczykiem, oderwało się i zwisało nierówno.
Ravi krzyknął:
„CO TO JEST?! MEERA?!”
Drzwi łazienki zaskrzypiały.
Meera wyszła, z demakijażem, włosami spiętymi w kok, całkowicie spokojna.
„Och… wstałaś?” zapytała cicho.
„Nie jestem przyzwyczajona do spania z obcymi ludźmi pierwszej nocy… więc pozwoliłam mojej „młodszej siostrze” zająć moje miejsce”.
„Czyż nie była miła?” Nie kłóciła się, o nic nie prosiła…”


Yo Make również polubił
Badania wykazują, że lek na nadciśnienie tętnicze wiąże się z niewydolnością serca
8 urządzeń, które zużywają prąd nawet po wyłączeniu
Moi rodzice zaciągnęli mnie do sądu, żądając zwrotu całego majątku, uśmiechając się złośliwie, jakby wynik był już przesądzony, dopóki ochroniarz nie zaczął czytać na głos podpisanej przez nich „umowy”, nie patrząc na nią. Przy trzecim punkcie wyraz twarzy sędziego się zmienił. Na sali zapadła cisza, gdy moi rodzice zdali sobie sprawę, że to nie ugoda… a przyznanie się do winy.
4 rzeczy, których nie powinieneś zachowywać po śmierci bliskiej osoby