Pochylił się do przodu, jego oczy były poważne.
„Nie proszę cię, żebyś mnie przyjął z powrotem. Wiem, że zniszczyłem twoje zaufanie, ale chciałem, żebyś wiedział, że teraz rozumiem, co zrobiłem źle i staram się być lepszy”.
Siedziałam, słuchając jego słów i analizując swoje uczucia. Był czas, kiedy ta przemowa byłaby wszystkim, czego pragnęłam usłyszeć, kiedy rzuciłabym się z powrotem w jego ramiona, wierząc, że wszystko da się naprawić. Ale ten czas minął.
„Dziękuję za te słowa” – powiedziałem w końcu.
„Doceniam twoją szczerość i cieszę się, że pracujesz nad sobą. Ale dla nas jest już za późno”.
Dokończył za mnie ze smutnym uśmiechem na twarzy.
„Tak” – potwierdziłem łagodnie.
„Zbyt wiele się wydarzyło. Zbyt wiele się zmieniłem.”
Skinął głową i spojrzał na swoje dłonie.
„Tak myślałem, ale musiałem spróbować. Zasługujesz na to, żeby chociaż raz usłyszeć ode mnie prawdę.”
„A co z twoją rodziną?” zapytałem.
„Czy oni też się zmienili?”
James roześmiał się bez humoru.
„To kolejny powód, dla którego chciałam z tobą porozmawiać. Kiedy wszystko się uspokoiło po ślubnym kataklizmie, w końcu im się przeciwstawiłam – powiedziałam im, jak bardzo cię źle traktują, jak od samego początku podważali nasze małżeństwo”.
„Jak poszło?”
„Mniej więcej tak, jak można było się spodziewać” – powiedział, wzruszając ramionami.
„Ojciec groził mi, że odetnie mi pieniądze. Matka płakała i mówiła, że łamię jej serce. Kasandra nazwała mnie zdrajcą. Ale po raz pierwszy w życiu nie ustąpiłem”.
Spojrzał w górę i dostrzegł coś nowego w jego wyrazie twarzy.
„Powiedziałem im, że albo uszanują moje wybory i ludzi, na których mi zależy, albo nie będą częścią mojego życia”.
„To musiało być trudne” – przyznałam, będąc autentycznie pod wrażeniem.
„To była najtrudniejsza rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiłem” – przyznał.
„Ale też najbardziej wyzwalające. A teraz robimy małe kroczki. Wiedzą, że mówię poważnie”.
„Cassandra nawet poprosiła mnie, żebym ci powiedziała, że naprawdę żałuje tego, co powiedziała na ślubie. Nie tylko tego, że poniosła konsekwencje, ale także tego, że była okrutna”.
Skinęłam głową, nie do końca gotowa na wybaczenie, ale mimo wszystko doceniając gest.
„Najzabawniejsze jest to”, kontynuował James, „że po tym, jak im się przeciwstawiłem, dynamika się zmieniła. Nadal nie akceptują wielu moich wyborów, ale pojawił się między nimi nowy szacunek – jakby przez te wszystkie lata czekali, aż wykażę się odrobiną charakteru”.
„Czasami ludzie traktują nas tak, jak im na to pozwalamy” – powiedziałem, myśląc o swojej własnej historii.
„Dokładnie to samo, co mówi mój terapeuta” – odpowiedział James ze smutkiem.
W każdym razie, chciałem również poinformować, że wycofałem swoje sprzeciwy wobec ugody finansowej. Twój prawnik powinien mieć dokumenty jutro. Oddaję Ci pełną kwotę 40 000 dolarów, które wydałeś na ślub, wraz z odsetkami.
„Nie musisz tego robić.”


Yo Make również polubił
Włóż mokrą chusteczkę do pralki. Każdy dom potrzebuje tej sztuczki tej zimy
Mój syn napisał SMS-a: „Mamo, nie jesteś zaproszona na Święto Dziękczynienia”. Pomyślałam o domu za 350 000 dolarów, który mu kupiłam i odpowiedziałam jednym słowem: „Dobrze”. Tego wieczoru przestałam być ich portfelem – i zaczęłam odbierać im wszystko, zaczynając od domu, który uważali za swój.
Lekarze ujawniają grupę krwi o najniższym ryzyku zachorowania na raka
Ciasto jogurtowe z jagodami: najlepsze, jakie kiedykolwiek jadłem!