Moja rodzina mnie nie porzuciła. Uwolniła mnie. List z wyrzeczeniem się, który napisali, żeby mnie upokorzyć, stał się dla mnie pozwoleniem na lot.
Nie czekaj na przeprosiny, które mogą nigdy nie nadejść. Nie kurcz się, żeby zmieścić się w przestrzeniach, które nigdy nie były dla ciebie przeznaczone. Nie pozwól, by ich niezdolność dostrzeżenia twojej wartości przekonała cię, że ona nie istnieje.
Stwórz własną rodzinę.
Mój to szef, który dostrzegł potencjał tam, gdzie inni widzieli problemy. Koledzy, którzy stali się moimi cheerleaderkami. Partner, który kocha mnie bezwarunkowo. Ci ludzie mnie wybrali. To liczy się bardziej niż więzy krwi.
Wydziedziczyli mnie w wieku 31 lat. To był najlepszy prezent, jaki kiedykolwiek dała mi rodzina. Myśleli, że wykreślają mnie ze swojej historii. Zamiast tego, pozwolili mi napisać własną.
Rodzina, którą wybierasz, jest warta więcej niż ta, w której się urodziłeś. Zaufaj mi, jestem tego żywym dowodem.
Jeśli ta historia poruszyła Cię, podziel się nią z kimś, kto potrzebuje usłyszeć, że jego wartość nie zależy od akceptacji rodziny. Subskrybuj, aby usłyszeć więcej historii o zwycięstwie nad toksycznymi związkami. Zostaw komentarz o swoich własnych sukcesach w wyznaczaniu granic. Stwórzmy społeczność wsparcia.
I pamiętaj, że czasami rodzina, którą wybierasz, jest warta więcej niż rodzina, w której się urodziłeś.
Do zobaczenia w następnym odcinku.


Yo Make również polubił
Opuściłam pana młodego 30 minut przed ślubem po przeczytaniu notatki od mojej druhny
5 wskazówek, jak przygotować idealne gulasz
„W końcu zamykamy twój żenujący interes” – oznajmił mój brat w sądzie. Moi rodzice skinęli głowami z aprobatą. Stałem tam w milczeniu. Sędzia podniósł wzrok. „Czekaj. Czy to ta firma, która właśnie zapewniła sobie kontrakt federalny o wartości 89 milionów dolarów? Muszę zobaczyć akta”.
Pyszne gofry z jogurtem waniliowym, przygotowane w zaledwie 1 minutę