Moja żona spojrzała mi w oczy i powiedziała: „Przestań zachowywać się jak mąż. Pójdę, gdzie chcę i z kim chcę”. Odpowiedziałem tylko: „W porządku”. Następnego ranka weszła do gabinetu rodziców i zastała ich oniemiałych, wpatrzonych w mężczyznę spokojnie przeglądającego ich umowy – kogoś, kogo nigdy nie spodziewała się zobaczyć siedzącego po drugiej stronie biurka. – Page 2 – Pzepisy
Reklama
Reklama
Reklama

Moja żona spojrzała mi w oczy i powiedziała: „Przestań zachowywać się jak mąż. Pójdę, gdzie chcę i z kim chcę”. Odpowiedziałem tylko: „W porządku”. Następnego ranka weszła do gabinetu rodziców i zastała ich oniemiałych, wpatrzonych w mężczyznę spokojnie przeglądającego ich umowy – kogoś, kogo nigdy nie spodziewała się zobaczyć siedzącego po drugiej stronie biurka.

„Co zamierzasz zrobić?”

„Jeszcze nie zdecydowałem. Na razie po prostu żyję dniem dzisiejszym.”

Ścisnęła moją dłoń.

„Cokolwiek się stanie, jesteśmy wdzięczni za to, co tu zrobiliście. To nie jest tylko rada biznesowa. Daliście nam szansę, żeby naprawić sytuację, zanim stanie się katastrofalna”.

„Cieszę się, że mogłem pomóc.”

Spotkanie zakończyło się około 13:00. Wróciłem do domu. Samochód Melissy stał na podjeździe. Znalazłem ją w salonie, siedzącą na kanapie z telefonem.

„Musimy porozmawiać” – powiedziała.

“Dobra.”

„Moi rodzice dzwonili do mnie. Powiedzieli, jak wiele dla nich zrobiłeś. Jak pracowałeś nad tym miesiącami”.

“Tak.”

„Dlaczego mi nie powiedziałeś?”

„Mówiłam ci. Nie obchodziło cię to. Byłaś zbyt zajęta swoim życiem, żeby pytać o moje.”

„To niesprawiedliwe, prawda?”

„Kiedy ostatnio pytałeś mnie o moją pracę, o mój dzień, o cokolwiek, co nie dotyczyło bezpośrednio ciebie?”

Spojrzała w dół.

„Przechodziłem przez różne rzeczy.”

„Co takiego?”

„Czuję się po prostu uwięziona. Jakbym wyszła za mąż za młodo i przegapiła wiele rzeczy”.

„Pobraliśmy się mając 29 lat. To nie jest młody wiek.”

„Wiem. Ale widzę, jak moi znajomi bawią się, podróżują, randkują, a ja po prostu jestem tu, w tej rutynie, z tobą.”

„I to jest moja wina.”

„Nie, nie chodzi o winę. Po prostu tak czuję”.

„No więc, co chcesz z tym zrobić?”

„Nie wiem. Potrzebuję czasu, żeby to rozgryźć.”

„Miałaś miesiące, Melisso. Wymyślałaś to, nie wychodząc do 3:00 nad ranem i odpychając mnie. Nie mogę tak dalej żyć”.

„Więc co mówisz?”

Mówię, że coś musi się zmienić. Albo jesteś w tym małżeństwie, albo nie. Ale nie będę twoim zastępcą, kiedy będziesz rozważać inne opcje.

„Nie rozważam innych opcji”.

„Z kim więc spędziłeś ostatnią noc?”

„Współpracownicy”.

„Mężczyzna czy kobieta?”

Zawahała się.

„Czy to ma znaczenie?”

“Tak.”

„Było różnie. Grupa.”

„Kto cię odwiózł do domu?”

„Wziąłem Ubera o 3:00 rano”

„Tak. Pokaż mi paragon.”

“Co?”

„Twój rachunek za Ubera. Pokaż mi.”

„Nie pokażę ci mojego telefonu. To jest kontrolowanie.”

„Nie próbuję cię kontrolować. Próbuję ci zaufać, ale bardzo mi to utrudniasz”.

Wstała.

„Nie mogę tego teraz zrobić. Idę do domu mojego przyjaciela.”

„Który przyjaciel?”

„Czy to ma znaczenie?”

„Tak.”

Złapała kluczyki i wyszła, nie odpowiadając.

Aktualizacja trzecia.

Resztę środy spędziłem pracując z domu. Melissa nie wróciła tej nocy. Nie zadzwoniła ani nie napisała. Znów spałem w pokoju gościnnym, ale tym razem dlatego, że nasze łóżko wydawało się za duże i puste.

W czwartek rano zadzwonił jej tata.

„Dziś o 14:00 spotykamy się z głównym dostawcą. Czy możesz tam być?”

“Absolutnie.”

„Dobrze. Chcemy, żebyś poprowadził negocjacje.”

„Jesteś pewien? Oficjalnie cię nie reprezentuję.”

„Od dziś rano tak. Zatrudniam cię jako naszego konsultanta prawnego. 50 000 za ten projekt. Nie podlega negocjacjom.”

„To za dużo.”

„Tyle jesteś wart. Bierz, albo dodam kolejne zero za upór”.

Śmiałem się pomimo wszystko.

“Umowa.”

Spotkanie z dostawcami było napięte. Najwyraźniej myśleli, że mają pełną kontrolę. Nie spodziewali się, że będziemy się sprzeciwiać. Metodycznie przedstawiłem nasze obawy. Wyjaśniłem, dlaczego potrzebujemy zmian. Przedstawiłem naszych alternatywnych dostawców jako opcje zapasowe. Próbowali się wymądrzać. Powiedzieli, że umowy są standardowe i nie podlegają negocjacjom.

Uśmiechnąłem się i przesunąłem dokument po stole.

„To jest nasze oficjalne zawiadomienie o zamiarze zmiany dostawcy. Mamy podpisane umowy z dwiema innymi firmami, w oczekiwaniu na Państwa odpowiedź na proponowane przez nas zmiany. Mają Państwo 48 godzin.”

Szef ich zespołu sprzedaży zbladł.

„Blefujesz.”

„Wypróbuj mnie.”

Zostawiliśmy ich tam i wyszliśmy z ich sali konferencyjnej, jakbyśmy właśnie wygrali pokera parą dwójek. Na parkingu tata Melissy wręcz mnie przytulił.

„To było piękne. To było konieczne. Wykorzystywali cię przez lata.”

„Dzięki tobie. Już nie.”

Świętowaliśmy przy kawie, gdy zadzwonił mój telefon. Melissa.

“Cześć.”

“Gdzie jesteś?”

„Spotkanie z rodzicami. Negocjacje z dostawcą.”

„To jest dzisiaj.”

“Tak.”

„Jak poszło?”

„Naprawdę dobrze.”

„Och, to… to dobrze.”

Niezręczna cisza.

„Melissa, gdzie byłaś?”

„U Sary. Mówiłem ci, że to potrwa 24 godziny. Potrzebowałem przestrzeni do namysłu”.

„Zastanowiłeś się nad tym?”

„Tak. Chcę spróbować terapii par.”

Zatrzymałem się.

„Okej, jestem na to otwarty.”

“Naprawdę?”

„Tak, ale musisz być ze mną szczery w kwestii tego, co się dzieje. Koniec z udawaniem. Koniec z wychodzeniem do 3:00 nad ranem. Koniec z wpędzaniem mnie w szaleństwo za moje podstawowe oczekiwania”.

„Mogę to zrobić.”

„Możesz? Bo łatwo się mówi. Muszę zobaczyć zmianę.”

Wiem. Zrobię to. Obiecuję.

„W porządku. Znajdź terapeutę i umów się na wizytę.”

„Tak, zrobię. Dziękuję.”

Rozłączyliśmy się. Jej tata patrzył na mnie.

„Wszystko w porządku?”

„Może. Chce spróbować terapii.”

„To dobrze, prawda?”

„To początek. Czy to wystarczy, zobaczymy.”

Aktualizacja czwarta.

Melissa znalazła terapeutę i umówiła nas na pierwszą sesję na następny wtorek. W międzyczasie żyliśmy w jakimś dziwnym zawieszeniu. Wróciła do domu, spała w naszym łóżku, ale my krążyliśmy wokół siebie jak uprzejmi obcy ludzie.

Dostawca wrócił w piątek po południu z kontrpropozycją. Nie do końca odpowiadała naszym oczekiwaniom, ale była bliska. Zaakceptowaliśmy ją z pewnymi modyfikacjami. Do piątku wieczorem zaoszczędziliśmy rodzicom Melissy około 400 000 dolarów w ciągu następnych 3 lat i daliśmy im siłę negocjacyjną, jakiej wcześniej nie mieli.

Tego popołudnia jej tata wypisał mi czek na 50 000 dolarów.

„To dopiero początek” – powiedział. „Chcemy, żebyś przejrzał wszystkie nasze przyszłe umowy. Na zasadzie ryczałtu”.

„Wyślę ci propozycję.”

Melissa czekała, kiedy wróciłem do domu. Miała już gotowy obiad. Makaron, sałatkę, wszystko.

„Co to jest?”

„Przeprosiny. Byłem okropny. Wiem o tym. Chcę spróbować to naprawić.”

Po raz pierwszy od tygodni zjedliśmy razem kolację. Rozmawialiśmy o niczym. Było niezręcznie, ale nie wrogo.

Po kolacji poruszyła temat, którego się nie spodziewałem.

„Moja mama powiedziała mi, że mogłeś uratować ich firmę. To mogłoby być dramatyczne. Powiedziała, że ​​gdybyś nie znalazł tych problemów z umową, mogliby zbankrutować”.

„To możliwe. Klauzule zostały zaprojektowane tak, żeby ich złapać w pułapkę”.

„A ty pracowałeś nad tym przez 6 miesięcy, podczas gdy ja…” Urwała.

“Tak.”

„Przepraszam. Byłam tak skupiona na sobie, że nie widziałam, co robisz dla nich, dla nas”.

„Doceniam, że to powiedziałeś.”

„Mówię poważnie. I chcę, żebyś wiedział, że nie ma nikogo innego. Nie zdradzałem.”

“Dobra.”

„Nie wierzysz mi.”

„Chciałabym, ale pachniesz jak cudza woda kolońska. Nie ma cię do 3:00 w nocy. Nie chcesz mi pokazać telefonu. Co mam myśleć?”

Wyciągnęła telefon, odblokowała go i podała mi.

„Przyjrzyj się wszystkiemu.”

Zawahałem się.

„Jesteś pewien?”

„Tak. Potrzebuję twojego zaufania. Więc spójrz.”

Przejrzałem jej wiadomości, rejestry połączeń, rachunki za Ubera – wszystko się zgadzało. Naprawdę była ze współpracownikami, naprawdę jeździła Uberem do domu. Zapach wody kolońskiej prawdopodobnie pochodził tylko z zatłoczonych barów. Czułem się jak idiota i jednocześnie czułem ulgę.

„Przepraszam” – powiedziałem. „Powinienem był ci zaufać”.

„Nie, dałem ci powody, żebyś tego nie robił. Odsunąłem się. Sprawiłem, że poczułeś się nieważny. To moja wina.”

Następne kilka dni przypominało spacer po zamarzniętym jeziorze i nasłuchiwanie trzasków. Na pierwszy rzut oka wszystko było spokojniejsze. Melissa wracała do domu każdego wieczoru. Koniec z wchodzeniem o 3:00 w nocy, koniec z SMS-ami w stylu „wyjście z kolegami z pracy” i „nie czekaj”. Była w domu o dziesiątej, a czasem nawet wcześniej. Zjedliśmy razem kolację, obejrzeliśmy serial, pogadaliśmy o niczym.

Ale w głębi duszy wszystko nadal wydawało się kruche.

Wtorek nadszedł szybciej, niż się spodziewałam. Nasza pierwsza sesja terapeutyczna była o 18:00, zaraz po pracy. Melissa zawiozła nas tam swoim SUV-em. Słońce zachodziło wcześnie, oświetlając centrum handlowe matowym, pomarańczowym światłem, które sprawiało, że wszystko wyglądało na zmęczone. Gabinet terapeuty był wciśnięty między salon kosmetyczny a biuro podatkowe, wąskie drzwi z tabliczką z napisem: Dr Karen Reynolds, LMFT.

W środku pachniało miętową herbatą i starym dywanem. Na ścianach wisiały dyplomy. Na niskim stoliku między dwiema beżowymi kanapami stało pudełko chusteczek. Wyglądało dokładnie tak, jak można by się spodziewać po gabinecie terapeuty, co z jakiegoś powodu jeszcze bardziej mnie zdenerwowało.

Doktor Reynolds miała około czterdziestki, może nawet pięćdziesiątki, była czarnoskóra, miała włosy spięte w schludny kok i życzliwe spojrzenie, które sprawiało, że czuło się, jakby przejrzała na wylot każdą historię, którą się planowało opowiedzieć. Uścisnęła nam dłonie i gestem wskazała, żebyśmy usiedli.

„No więc” – powiedziała, rozsiadając się w fotelu naprzeciwko nas, z notesem na kolanach. „Kto chce zacząć?”

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

Jeżeli czujesz, że zasypiasz, oznacza to, że:

Iluzja dolin Snelle spierontspanning kan ervoor zorgen dat uw hersenen   de illusie krijgen dat u valt  . Als reagują hierop activeert het ...

10 objawów fibromialgii, które każdy z bólem mięśni powinien przeczytać

Choć nie istnieje obecnie leczenie przyczynowe, istnieją sposoby na złagodzenie objawów: Delikatna aktywność fizyczna: Joga, pływanie, spacery – mogą zmniejszyć ...

Jak można zmniejszyć rozszerzone pory?

Używaj lekkiego, niekomedogennego kremu specjalnie opracowanego do skóry mieszanej i tłustej. Rano nałóż nawilżające serum z kwasem hialuronowym, aby nawilżyć ...

Używam go do siekania jajek, gotowania warzyw i szybkiego robienia sałatek

Gotuj ziemniaki w garnku z wrzącą wodą przez 5 minut. Dodaj zieloną fasolkę do garnka z ziemniakami i gotuj jeszcze ...

Leave a Comment