„Moja siostra próbowała zrujnować mój ślub – wtedy mój 8-latek wyjawił sekret, który uciszył całą salę” – Page 2 – Pzepisy
Reklama
Reklama
Reklama

„Moja siostra próbowała zrujnować mój ślub – wtedy mój 8-latek wyjawił sekret, który uciszył całą salę”

Był wczesny wieczór w Willowbrook Country Club. Sala balowa lśniła kryształowymi żyrandolami i miękkim, złotym światłem. Stoły nakryte białymi obrusami i kieliszkami ze złotymi zdobieniami wypełniały salę. W powietrzu unosił się delikatny zapach róż i szampana.

Wszystko starannie wybrałam – każdy kwiat, każdy utwór muzyczny. Chciałam, żeby wieczór był elegancki, ale i ciepły. Druga szansa na miłość. Grant był obok mnie, jego dłoń delikatnie spoczywała na mojej. Dexter siedział przy stoliku dla dzieci, ubrany w skąpy smoking i próbował podkraść dodatkowe kawałki ciasta, kiedy myślał, że nikt nie patrzy.

Po drugiej stronie pokoju siedziała moja siostra Vivien – nieskazitelna jak zawsze. Jej ciemnoczerwona suknia kosztowała prawdopodobnie więcej niż moja suknia ślubna i zadbała o to, żeby wszyscy o tym wiedzieli. Jej mąż, Preston, złote dziecko naszej rodziny, siedział obok niej, wyglądając równie elegancko i spokojnie jak zawsze. Moja matka, oczywiście, promieniała dumą, od czasu do czasu zerkając w moją stronę, jakby przypominała sobie, żeby nie okazywać zbytniego rozczarowania swoją „rozwiedzioną córką”, która odważyła się spróbować jeszcze raz.

Vivien zawsze była wzorem do naśladowania. Idealne małżeństwo, idealny dom, idealne dzieci. Ja byłam jego przeciwieństwem – siostrą, która wyszła za mąż za młodo, rozwiodła się za szybko i sprawiała, że ​​każdy rodzinny obiad był nieco niezręczny.

Mimo wszystko starałem się wierzyć, że tym razem będzie inaczej.

Grant pochylił się i szepnął: „Wyglądasz dziś pięknie”. Jego głos był spokojny i pewny, a ja uchwyciłam się go jak liny ratunkowej. „Wszystko wyszło idealnie”.

„Prawie wszystko” – mruknęłam, obserwując Vivien, która szepnęła coś Prestonowi, po czym spojrzała w moją stronę i uśmiechnęła się ironicznie.

Toast

Po kolacji drużba Granta wygłosił wzruszającą mowę o drugiej szansie i o tym, że miłość czasem odnajduje człowieka po burzy. Ludzie klaskali i wiwatowali. Było ciepło i słodko – dokładnie tak, jak powinien brzmieć toast weselny.

Wtedy Vivien wstała. Nieproszona. Z kieliszkiem szampana w dłoni.

„Chciałabym powiedzieć parę słów o mojej młodszej siostrze” – powiedziała, jej ton był jednocześnie słodki i ostry.

Zespół przestał grać. Rozmowy ucichły natychmiast. Wszystkie oczy zwróciły się w jej stronę.

„Malora zawsze była… optymistyczna” – zaczęła. „Nawet po rozpadzie pierwszego małżeństwa wciąż jest na tyle odważna, by spróbować jeszcze raz. To godne podziwu”.

Na jej ustach pojawił się uśmiech, który nie był miły.

„Oczywiście” – kontynuowała – „ma pewien schemat działania – rzuca się na wszystko, myli uwagę z miłością, a potem zastanawia się, dlaczego to nie trwa długo. Ale hej, może tym razem pokona przeciwności losu”.

Nerwowy śmiech przeciął ciszę. Ścisnął mi się żołądek. Zobaczyłem mojego szefa przy sąsiednim stoliku, który niezręcznie spuszczał wzrok, udając, że sprawdza telefon. Babcia Granta szepnęła coś do jego matki, prawdopodobnie pytając, czy to normalne.

„Vivien, wystarczy” – mruknął Preston, delikatnie pociągając ją za ramię.

Odsunęła się. „Nie, Preston, mówię poważnie! Ktoś musi jej powiedzieć prawdę, zanim zrujnuje życie innemu mężczyźnie”.

Grant zaczął wstawać z krzesła, ale złapałem go za rękę. „Nie rób tego” – wyszeptałem. „To tylko pogorszy sprawę”.

Vivien odwróciła się do tłumu. „Zawsze gra ofiarę, ale może ludzie powinni wiedzieć, dlaczego jej pierwszy mąż odszedł”.

I wtedy to się stało.

Mały głos, który zmienił wszystko

„Ciociu Vivien” – powiedział nagle Dexter, wstając na krześle. Jego cichy głos niósł się po cichym korytarzu. „Czy mam wszystkim powiedzieć, dlaczego wujek Preston był u nas w zeszłym tygodniu?”

Kieliszek szampana wyślizgnął się z ręki Vivien i roztrzaskał się o podłogę. Dźwięk rozbrzmiał jak grzmot.

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

Co się stanie, jeśli po 50. roku życia zaczniesz przyjmować kurkumę codziennie?

5. Wzmacnia odporność Kurkuma jest naturalnym wzmacniaczem odporności, który chroni organizm przed infekcjami i chorobami. Wzmacnia obronę organizmu, szczególnie w ...

Przez całe życie byłeś w błędzie!

Eksperci twierdzą, że choroby układu pokarmowego, takie jak zapalenie okrężnicy, zaparcia i hemoroidy, mają swoje korzenie u osób, które siedzą ...

Zrobiłam to i nikt nie uwierzył: ten krem pomaga zwalczać zmarszczki i niedoskonałości w ciągu kilku dni

Siła naturalnych składników. Sekret tego domowego kremu do skóry tkwi w sile naturalnych, dobroczynnych dla skóry składników, które działają razem, ...

Motyle są duchowymi posłańcami. Oto, co mogą dla Ciebie oznaczać

W czasach zwątpienia, wątpliwości lub zmian, spotkanie motyla może być dobrym znakiem od wszechświata. Przypomnienie, że tak, fazy odstawienia lub ...

Leave a Comment