Mój zięć napisał mi SMS-a, żebym nie przychodził na grilla, bo jeśli się pojawię, impreza przestanie być udana. Delikatnie odpowiedziałem, że rozumiem. Nie miał pojęcia, że ​​teściowa, którą uważał za zbyt wymagającą i którą właśnie wyprosił z imprezy, była w rzeczywistości milczącym właścicielem salonu samochodowego, który co miesiąc wypłaca mu pensję. – Page 4 – Pzepisy
Reklama
Reklama
Reklama

Mój zięć napisał mi SMS-a, żebym nie przychodził na grilla, bo jeśli się pojawię, impreza przestanie być udana. Delikatnie odpowiedziałem, że rozumiem. Nie miał pojęcia, że ​​teściowa, którą uważał za zbyt wymagającą i którą właśnie wyprosił z imprezy, była w rzeczywistości milczącym właścicielem salonu samochodowego, który co miesiąc wypłaca mu pensję.

„Derek, zniszczyłeś swoją reputację zawodową przez udokumentowane słabe wyniki. Niszczysz swoje małżeństwo przez nieuczciwość i manipulację. Niszczysz też swoją wiarygodność, próbując szantażować swojego byłego pracodawcę”.

Pukanie stało się bardziej natarczywe, a głos Dereka stał się głośniejszy.

„To jeszcze nie koniec, Margaret. Ludzie tacy jak ty myślą, że mogą używać swoich pieniędzy i władzy, by kontrolować życie innych ludzi, ale takie zachowanie pociąga za sobą konsekwencje”.

Zadzwoniłem na policję, podczas gdy Derek kontynuował swój coraz bardziej wzburzony monolog na moim ganku. Dowiedziałem się, że niektórzy mężczyźni reagują na odpowiedzialność, eskalując niewłaściwe zachowanie, zamiast analizować własne wybory. A niektóre sytuacje wymagały interwencji specjalisty, aby zapewnić, że konsekwencje będą proporcjonalne do czynów, które je wywołały.

Derek Thompson wkrótce odkrył, że taktyka zastraszania jest znacznie mniej skuteczna niż branie odpowiedzialności za własne niepowodzenia.

Policja przyjechała piętnaście minut po moim telefonie. W tym czasie Derek zdążył już nie tylko pukać do moich drzwi, ale też chodzić po moim domu, zaglądać przez okna i krzyczeć oskarżenia o „silne kobiety, które niszczą kariery mężczyzn dla sportu”.

Policjanci Martinez i Johnson podeszli do Dereka z profesjonalnym spokojem, podczas gdy ja wyjaśniałem mu sytuację w domu.

„Proszę pana, otrzymaliśmy skargę dotyczącą zakłócania porządku publicznego i potencjalnego nękania. Czy mieszka pan pod tym adresem?” – zapytał funkcjonariusz Martinez.

„Nie, ale ta kobieta zniszczyła mi życie i małżeństwo i musi zrozumieć, że jej czyny mają konsekwencje”.

Przez okno widziałem, jak oficer Martinez wymienia spojrzenia ze swoim partnerem, a zdenerwowanie Dereka stawało się coraz bardziej widoczne.

„Panie, jaki jest pana związek z właścicielem domu?”

„To moja teściowa i zwolniła mnie z pracy, bo nie pozwoliłam jej kontrolować mojego małżeństwa. Nadużywa swojej pozycji właścicielki firmy, żeby zemścić się na członkach rodziny”.

„Proszę pana, spory pracownicze to sprawy cywilne, a nie karne” – powiedział oficer Johnson. „Nie można rozwiązywać problemów w miejscu pracy, wchodząc do czyjegoś prywatnego domu i zakłócając porządek”.

„To nie tylko problem w miejscu pracy. Ona systematycznie niszczy moje życie”.

Amanda stanęła obok mnie w oknie i patrzyła, jak jej mąż, z którym była w separacji, kłóci się z policjantami o to, czy ma prawo mnie zastraszać w moim własnym domu.

„Mamo, on kompletnie stracił perspektywę. On naprawdę wierzy, że ponoszenie konsekwencji swoich czynów oznacza, że ​​jest ofiarą”.

Oficer Johnson podszedł do moich drzwi wejściowych, podczas gdy jego partner kontynuował rozmowę z Derekiem w pobliżu ulicy.

„Proszę pani, jestem oficer Johnson. Czy może pani wyjaśnić, jakie są pani powiązania z osobą na podjeździe i na czym polega spór?”

Otworzyłem drzwi i zwięźle przedstawiłem sytuację, w której Derek został zwolniony, jego późniejsze próby zastraszania i obecna eskalacja molestowania w moim prywatnym miejscu zamieszkania.

„Czy groził panu lub pańskiemu mieniu jakimiś konkretnymi groźbami?” – zapytał Johnson.

„Wysłał SMS-a, w którym napisał, że będę żałować swoich czynów i że niektórzy ludzie bronią się, gdy wpływowe kobiety nadużywają swojej pozycji. Dziś wieczorem pisze, że moje czyny będą miały konsekwencje i że muszę zrozumieć szkody, jakie wyrządzam”.

„Czy mogę zobaczyć wiadomość tekstową?”

 

Pokazałem wiadomość oficera Johnsona Dereka, którą sfotografował w celach dokumentacyjnych.

„Proszę pani, choć te oświadczenia są niepokojące, nie są wystarczająco konkretne, aby stanowić groźby prawne. Jednak jego obecność w pani domu po tym, jak go pani poprosiła o opuszczenie go, stanowi nękanie”.

„Jakie mam możliwości?”

„Możemy wydać ostrzeżenie o nękaniu i zakłócaniu porządku publicznego. Jeśli wróci na twoją posesję lub będzie nadal próbował się z tobą skontaktować, możesz złożyć wniosek o nakaz sądowy na podstawie powtarzających się przypadków nękania”.

Amanda dołączyła do naszej rozmowy przy drzwiach wejściowych.

„Panie policjancie, Derek jest moim mężem i obecnie jesteśmy w separacji. Nie chcę, żeby miał jakiekolwiek podstawy prawne, żeby twierdzić, że mama uniemożliwia mu kontakt ze mną”.

„Pani, czy obecnie tu mieszka?”

„Tymczasowo, dopóki nie złożę pozwu o rozwód i nie ustalę innych warunków mieszkaniowych”.

Oficer Johnson skonsultował się ze swoim partnerem, po czym wrócił, aby wyjaśnić Derekowi możliwe rozwiązania i konsekwencje.

„Szanowny Panie, otrzymuje Pan ostrzeżenie za nękanie i zakłócanie porządku publicznego. Ma Pan obowiązek natychmiastowego opuszczenia tej nieruchomości i nie wracać bez wyraźnej zgody właściciela. Wszelkie dalsze kontakty z Panią Hamilton powinny odbywać się za pośrednictwem odpowiednich kanałów prawnych, jeśli ma Pan uzasadnione spory biznesowe”.

„To niedorzeczne. Traktują mnie jak przestępcę za to, że próbuję naprawić zniszczenia mojej kariery i małżeństwa”.

„Panie, jeśli ma Pan uzasadnione roszczenia prawne, istnieją odpowiednie miejsca, aby je rozwiązać. Pojawienie się w czyimś prywatnym domu i zakłócanie porządku nie jest jednym z takich miejsc”.

Derek spojrzał w stronę domu, w drzwiach którego stały Amanda i ja. Na jego twarzy malowała się złość, desperacja i, być może, szczere zdziwienie, że jego taktyka zastraszania nie przynosi spodziewanych rezultatów.

„Amando, proszę, nie pozwól, żeby twoja matka zniszczyła nasze małżeństwo. Możemy rozwiązać te problemy, jeśli tylko będziesz myśleć niezależnie, zamiast pozwalać jej manipulować twoimi decyzjami”.

„Derek, myślę niezależnie. Dlatego się z tobą rozwodzę.”

„Popełniasz straszny błąd, którego będziesz żałować do końca życia”.

„Derek, jedynym błędem, którego żałuję, jest to, że nie rozpoznałem twoich manipulacyjnych metod wcześniej.”

Po tym, jak policja odjechała, a Derek niechętnie wyszedł, Amanda i ja siedzieliśmy w moim salonie, rozmawiając o eskalacji zachowania Dereka i o tym, co ujawniło to na temat jego charakteru pod presją.

„Mamo, nigdy wcześniej nie widziałam, żeby Derek tak stracił panowanie nad sobą. Przez dwa lata małżeństwa zawsze był wyrachowany i strategiczny w swoich kłótniach i manipulacjach. Dziś wieczorem wydawał się naprawdę niezrównoważony”.

„Amanda, niektórzy zachowują spokój tylko tak długo, jak długo ich taktyka działa. Kiedy manipulacja zawodzi, a odpowiedzialność staje się nieunikniona, ujawnia się ich prawdziwy charakter”.

„Zaczynam zdawać sobie sprawę, że całe podejście Dereka do naszego związku było strategiczne, a nie emocjonalne. Nie kochał mnie. On mną zarządzał”.

Było mi żal Amandy, gdy uświadamiała sobie, że jej małżeństwo zbudowano na manipulacji, a nie na prawdziwym partnerstwie. Ale byłam też dumna z jej jasności umysłu i siły w stawianiu czoła trudnym prawdom.

„Amanda, czego dowiadujesz się o sobie dzięki temu doświadczeniu?” – zapytałem.

„Dowiaduję się, że jestem silniejsza, niż myślałam, mądrzejsza, niż Derek mi to przypisywał i bardziej zdolna do niezależnego osądu, niż chciał, abym wierzyła”.

Amanda zamilkła, starannie rozważając swoje słowa.

„Dowiaduję się również, że odziedziczyłem po tobie więcej instynktów biznesowych, niż myślałem.”

“Co masz na myśli?”

„Derek spędził dwa lata, wmawiając mi, że szukanie rady u ludzi sukcesu to słabość, że przyjmowanie pomocy od rodziny to uzależnienie, a ufanie własnemu osądowi to arogancja. Ale mamo, to właśnie takie postawy uniemożliwiają komuś zbudowanie udanej kariery lub biznesu”.

„Rozumiesz, że rada Dereka miała na celu ograniczenie twojego potencjału, a nie jego rozwój”.

„Dokładnie. Nie chciał silnej, niezależnej żony, która mogłaby go przerosnąć. Chciał żony zależnej, która potwierdzałaby jego potrzebę bycia dominującą partnerką w naszym związku”.

Mój telefon zawibrował, gdy usłyszałem e-mail od mojego prawnika przekazujący mi zawiadomienie prawne, które prawnik Dereka zajmujący się prawem pracy wysłał w związku ze sprawą o bezprawne zwolnienie.

„Amanda, Derek oficjalnie złożył wniosek o bezprawne zwolnienie. Jego prawnik twierdzi, że zwolniłam go z przyczyn osobistych, niezwiązanych z wynikami pracy”.

„Czy to będzie problem?”

„Nie na podstawie posiadanej przez nas dokumentacji. Akta pracownicze Dereka zawierają sześć miesięcy ocen okresowych, skarg klientów i raportów o incydentach, które jednoznacznie uzasadniają zwolnienie. Jego prawnik odkryje, że ta sprawa jest bezpodstawna po zapoznaniu się z rzeczywistymi dowodami”.

„A co jeśli Derek spróbuje twierdzić, że kupiłeś tę firmę specjalnie po to, żeby mieć nad nim władzę?”

„Amanda, kupiłem Thompson Auto Group w marcu, a Derek został zatrudniony dopiero w czerwcu. Harmonogram nie potwierdza jego teorii spiskowej, a dokumentacja firmy dowodzi, że przejęcie było motywowane korzyściami finansowymi, a nie osobistą zemstą”.

Tego wieczoru, gdy Amanda urządzała się w pokoju gościnnym, który stał się jej tymczasowym miejscem zamieszkania na czas postępowania rozwodowego, rozmyślałem nad tym, w jaki sposób eskalujące zachowanie Dereka w rzeczywistości wnosiło cenną jasność co do dynamiki ich małżeństwa.

„Mamo” – zawołała Amanda z korytarza – „chcę, żebyś wiedziała, że ​​jestem wdzięczna Derekowi za to, że pokazał swój prawdziwy charakter, zanim mieliśmy dzieci. Nie wyobrażam sobie próby współrodzicielstwa z kimś, kto reaguje na odpowiedzialność obwinianiem wszystkich wokół i uciekaniem się do zastraszania”.

„Amanda, wyjdziesz z tej sytuacji silniejsza, mądrzejsza i lepiej przygotowana do rozpoznawania zdrowych relacji w przyszłości”.

„Mam taką nadzieję. Mamo, chcę pracować dla Hamilton Holdings, jeśli uważasz, że mógłbym wnieść znaczący wkład w twój biznes”.

Poczułam przypływ dumy i ekscytacji, gdy usłyszałam propozycję Amandy. Zdałam sobie sprawę, że postanowiła ona budować swoją przyszłość wokół kompetencji, uczciwości i relacji rodzinnych opartych na wzajemnym szacunku, a nie na manipulacji i kontroli.

„Amanda, byłoby dla mnie zaszczytem, ​​gdybyś dołączyła do firmy, ale tylko jeśli wybierzesz tę ścieżkę dla własnego rozwoju zawodowego, a nie tylko jako reakcję na niepowodzenia Dereka”.

„Wybieram to, ponieważ chcę uczyć się od kogoś, kogo szanuję, pracować w środowisku, w którym kompetencje są cenione bardziej niż polityka, i zbudować karierę, której Derek nigdy nie będzie w stanie podważyć ani kontrolować”.

 

Dowiedziałam się, że niektóre rozwody nie były jedynie końcem nieudanych małżeństw. Były początkiem silniejszych, bardziej autentycznych wersji ludzi, którzy zostali poniżeni przez manipulację i kontrolę. A niektóre córki odkrywały swój potencjał, gdy nie były już zarządzane przez partnerów, którzy woleli zależność od niezależności.

Sześć miesięcy po zwolnieniu Dereka i późniejszym incydencie molestowania, Amanda i ja przeglądaliśmy kwartalne raporty Hamilton Holdings, gdy Sarah zapukała do drzwi mojego biura z wiadomościami, które miały doprowadzić do ostatecznego zakończenia rozdziału Dereka Thompsona.

„Pani Hamilton, mam kilka interesujących informacji na temat postępowania sądowego pana Thompsona. Jego pozew o bezprawne zwolnienie został oddalony i są pewne dodatkowe informacje, o których powinna pani wiedzieć”.

„Proszę wejść, Sarah. Jakie dodatkowe zmiany?”

Sarah usiadła na krześle naprzeciwko mojego biurka i przeglądała swoje notatki z zadowolonym wyrazem twarzy kogoś, kto wymierza długo oczekiwaną sprawiedliwość.

„Po pierwsze, prawnik pana Thompsona ds. zatrudnienia wycofał się ze sprawy po zapoznaniu się z przedstawioną przez nas dokumentacją. Najwyraźniej sześć miesięcy ocen okresowych, skarg klientów i raportów o incydentach jasno pokazało, że wypowiedzenie było nie tylko uzasadnione, ale prawdopodobnie spóźnione”.

Amanda podniosła wzrok znad laptopa, na którym analizowała trendy rynkowe w kontekście naszego ostatniego nabytku.

„Czy prawnik Dereka podał jakieś konkretne powody wycofania się?”

„Zgodnie z pismem o wycofaniu pozwu, adwokat stwierdził, że po zapoznaniu się ze wszystkimi dowodami nie może w dobrej wierze kontynuować reprezentowania klienta, którego roszczenia są ewidentnie fałszywe i potencjalnie błahe”.

Poczułem satysfakcję zawodową, która nie miała nic wspólnego z osobistą satysfakcją, a wszystko z tym, jak ważne jest utrzymanie wysokich standardów zatrudnienia w naszej firmie.

„Sarah, a co z próbami Dereka, aby złożyć skargę do Komisji Pracy i Zatrudnienia?”

„Wszyscy zwolnieni z powodu braku zasług. Śledczy ustalili, że Thompson Auto Group prowadziła doskonałą dokumentację dotyczącą problemów z wydajnością pana Thompsona i przestrzegała wszystkich stosownych procedur dotyczących stopniowego nakładania kar dyscyplinarnych i zwolnienia z pracy”.

„A jakie zarzuty o molestowanie złożyliśmy z Amandą?” – zapytałem.

„W tym miejscu robi się ciekawie. Podczas śledztwa w sprawie zachowania pana Thompsona policja odkryła, że ​​stosował on podobne taktyki zastraszania wobec innych osób, które jego zdaniem wyrządziły mu krzywdę”.

Amanda odstawiła filiżankę z kawą i poświęciła Sarze całą swoją uwagę.

„Jacy inni ludzie?”

„Jego poprzedni pracodawca, z którego najwyraźniej został zwolniony za podobne problemy z wydajnością; przełożona z poprzedniego stanowiska, która udokumentowała jego niewłaściwe zachowanie w miejscu pracy; a nawet zarządca jego kompleksu apartamentowego, który otrzymywał skargi na agresywne reakcje pana Thompsona na rutynowe prośby o konserwację”.

Zrozumiałem, że eskalacja niewłaściwego zachowania Dereka wpisywała się w schemat, który wykraczał daleko poza naszą sytuację rodzinną.

„Sarah, co to oznacza prawnie?”

„Oznacza to, że pan Thompson został oskarżony o wielokrotne nękanie i prześladowanie, a w przypadku skazania grozi mu kara więzienia. Co ważniejsze, dla nas, całkowicie podważa to jego wiarygodność w twierdzeniach, że jego zwolnienie było odwetem, a nie wynikiem dobrych wyników”.

Amanda milczała przez kilka minut, uświadamiając sobie, że zachowanie Dereka względem mnie i Thompson Auto Group stanowiło tylko jeden z przykładów szerszego wzorca nieumiejętności przyjmowania odpowiedzialności i odpowiedniego radzenia sobie z krytyką zawodową.

„Mamo, zdaję sobie sprawę, że Derek prawdopodobnie nasiliłby swoje kontrolujące zachowania w naszym małżeństwie, nawet gdyby nie doszło do zwolnienia z pracy. Ten schemat sugeruje, że miał fundamentalne problemy z autorytetem i odpowiedzialnością, co ostatecznie wpłynęłoby na nasz związek”.

„Amanda, zdajesz sobie sprawę, że problemy Dereka nie dotyczyły konkretnie mnie ani naszej dynamiki rodzinnej. Chodziło o jego niezdolność do prawidłowego funkcjonowania w każdej sytuacji, w której jego zachowanie pociągało za sobą konsekwencje”.

Sarah kontynuowała publikację aktualizacji.

„Jest jeszcze jedna zmiana, która, jak sądzę, będzie dla Państwa satysfakcjonująca. Wyniki Thompson Auto Group znacznie się poprawiły od czasu zwolnienia pana Thompsona. Sprzedaż wzrosła o 37%. Wskaźniki zadowolenia klientów znacząco wzrosły. Kilka pracownic stwierdziło również, że kultura pracy stała się o wiele bardziej komfortowa i profesjonalna”.

„To potwierdza, że ​​wpływ Dereka na firmę był negatywny i wykraczał poza jego indywidualne wskaźniki efektywności” – powiedziałem.

„Dokładnie. Pani Hamilton, pozostali członkowie zespołu sprzedaży wyraźnie wspomnieli, że czują się pewniej w kontaktach z klientkami, skoro nie muszą się już martwić, że pan Thompson podważy ich relacje zawodowe nieodpowiednimi komentarzami lub zachowaniem”.

Amanda spojrzała na mnie z wyrazem twarzy, w którym ulga mieszała się ze smutkiem.

„Mamo, Derek nie tylko zniszczył nasze małżeństwo i swoją karierę. Aktywnie pogarszał sytuację innych ludzi, którzy próbowali po prostu wykonywać swoją pracę zawodowo”.

„Amanda, tak właśnie często działa manipulacja. Powoduje ona negatywne skutki uboczne, które wykraczają daleko poza główne cele manipulacji”.

Po tym, jak Sarah odeszła, aby kontynuować koordynację konsekwencji prawnych wobec Dereka, Amanda i ja spędziliśmy popołudnie, omawiając, w jaki sposób pierwsze sześć miesięcy jej pracy w Hamilton Holdings przerosło nasze oczekiwania co do jej rozwoju zawodowego.

 

„Amando, Twoja analiza przejęcia Grupy Henderson była wyjątkowa. Zidentyfikowałaś szanse rynkowe i potencjalne zagrożenia, których nie do końca brałem pod uwagę.”

„Dziękuję, mamo. Odkrywam, że mam instynkt biznesowy, którego nie rozwinęłam, będąc żoną Dereka. Prawdopodobnie dlatego, że stale zniechęcał mnie do ufania własnemu osądowi w skomplikowanych decyzjach”.

„Czego dowiadujesz się o sobie pod względem zawodowym?” – zapytałem.

„Że jestem o wiele bardziej zdolny do strategicznego myślenia i przywództwa, niż Derek chciał mi wmówić. Przez dwa lata przekonywał mnie, że moje pomysły są naiwne lub niepraktyczne, podczas gdy w rzeczywistości moje wyczucie biznesu i ludzi jest całkiem niezłe”.

Byłam dumna, patrząc, jak Amanda rozkwita w otoczeniu, które stawiało wyzwania jej umiejętnościom, zamiast je umniejszać, i wdzięczna, że ​​niewłaściwe zachowanie Dereka zostało powstrzymane, zanim mogło zaszkodzić zawodowemu i osobistemu życiu większej liczby osób.

„Amando, chcę z tobą omówić coś ważnego. Rozważam rozszerzenie działalności Hamilton Holdings o usługi konsultingowe dla firm prowadzonych przez kobiety i chciałbym, żebyś pokierowała tym działem, jeśli jesteś zainteresowana”.

„Naprawdę? Myślisz, że jestem gotowy na taką odpowiedzialność?”

„Myślę, że posiadasz dokładnie takie połączenie smykałki do biznesu, umiejętności interpersonalnych i zrozumienia dynamiki płci, które pozwolą Ci znakomicie pomagać innym kobietom w budowaniu odnoszących sukcesy przedsiębiorstw”.

Amanda milczała przez kilka minut, widziałam więc, że analizuje skalę mojej propozycji – nie tylko możliwości zatrudnienia, ale także szansy na zbudowanie czegoś znaczącego, co pomogłoby innym kobietom osiągnąć sukces zawodowy.

„Mamo, bardzo chciałabym kierować tym działem. I wiesz co? Chcę skupić się na pomaganiu kobietom, które odbudowują swoją karierę po wyjściu z manipulacyjnych związków. Kobietom, które przekonały się, że nie są w stanie osiągnąć samodzielnego sukcesu i muszą na nowo odkryć swoje kompetencje i pewność siebie”.

„To genialne podejście. Amanda, rozumiesz tę grupę demograficzną z własnego doświadczenia, a twój sukces w odbudowie własnego życia dodałby wiarygodności i zainspirował inne kobiety stojące przed podobnymi wyzwaniami”.

Mój telefon zawibrował, informując o wiadomości tekstowej od nieznanego numeru.

„Margaret, chcę, żebyś wiedziała, że ​​wyciągnąłem wnioski ze swoich błędów i pracuję nad tym, by stać się lepszym człowiekiem. Mam nadzieję, że kiedyś ty i Amanda wybaczycie mi krzywdę, którą wyrządziłem. Derek.”

Pokazałem wiadomość Amandzie, która przeczytała ją z mieszaniną sceptycyzmu i tego, co można było uznać za ostrożną nadzieję.

„Amanda, co myślisz o przeprosinach Dereka?”

„Myślę, że brzmi to bardziej szczerze niż jego wcześniejsze próby manipulowania sytuacją. Ale, mamo, wybaczenie nie polega na słowach Dereka. Chodzi o to, czy faktycznie zmieni swoje zachowanie na dłuższą metę. I niezależnie od tego, czy Derek się zmieni, jego wybory już na ciebie nie wpływają”.

„Dokładnie. Rozwój lub brak rozwoju Dereka to jego odpowiedzialność. Mój rozwój i sukces to moja zasługa.”

Tego wieczoru, gdy Amanda i ja kończyłyśmy plan biznesowy dla naszego nowego działu doradztwa dla kobiet, rozmyślałam o tym, jak manipulacje i nękanie ze strony Dereka ostatecznie doprowadziły do ​​możliwości i spostrzeżeń, jakich ani Amanda, ani ja nie miałybyśmy, gdybyśmy nie musiały zmierzyć się bezpośrednio z jego zachowaniem.

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

Czym są męty? Oto co powinieneś zrobić, jeśli je zobaczysz

Kilka prostych czynności, dzięki którym będziesz żyć lepiej Nie chcesz iść pod nóż? Rozumiemy Cię. Oto kilka wskazówek, które warto ...

Ekspresowy Jabłkowy Placek – Gotowy w 10 Minut i Zawsze Rozchwytywany

Przygotowanie składników Obierz jabłka, usuń gniazda nasienne i pokrój je w cienkie plasterki. W misce wymieszaj mąkę, proszek do pieczenia, ...

Szkoda, że nie zobaczyłem tego wcześniej!

Chociaż domowe sposoby leczenia i zmiana stylu życia mogą przynieść ulgę, ważne jest, aby szukać pomocy u specjalisty, jeśli objawy ...

Mój mąż powiedział mi, żebym przestała go „pytać” o wydatki – a potem znalazłam paragon za wózek

« Powiedziałam mu, że jedyny związek, jaki będziemy mieć, będzie obejmował plan rodzicielski i alimenty. » « To dla ciebie ...

Leave a Comment