Wściekła i zraniona powiedziałam: „Muszę tylko skoczyć do damskiej toalety”. Złapałam kopertówkę, pochyliłam się w stronę kelnera, cicho kazałam mu przynieść rachunek do stolika, po czym wyszłam przez drzwi wejściowe.
Na zewnątrz, z drżącymi rękami, przelałem swoją połowę rachunku do jego aplikacji bankowej i dodałem notatkę: „Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Tym razem dla odmiany TY. Nie dzwoń do mnie”.

Mój telefon natychmiast eksplodował od SMS-ów i połączeń. Kiedy odsłuchałam pocztę głosową, nie był zmartwiony ani przepraszający – był wściekły. „Jesteś samolubną, dziecinną łowczynią złota!” – krzyknął w jednej z wiadomości. „Jak ŚMIESZ mnie porzucać?! Jesteś nieodpowiedzialna i żałosna! Właśnie zepsułaś mi wieczór!”
No więc tak. Chyba to był mój „odwet”. Od tamtej pory nie odpisał. Czy się myliłam? Czy źle to zniosłam? Co mam teraz zrobić? To jak wielka czerwona flaga, ale szczerze mówiąc, jestem taka zagubiona.


Yo Make również polubił
Prajitura z Śliwkami i Jogurtem
4 naturalne składniki poprawiające wzrost włosów
Matka panny młodej z uśmieszkiem wcisnęła mnie do najgorszego stolika. „Znaj swoje miejsce” – powiedziała. Nie miała pojęcia, że to ja zarządzam wielomilionową firmą stojącą za tym wydarzeniem.
Szkoda, że nie dowiedziałem się tego wiele lat temu