Tego samego wieczoru Tanner napisał do mnie prywatną wiadomość.
„Siostro, tym razem twój portfel ma spokój. Rodzice zapewnili mi stuprocentową ochronę. Jesteś wolna od ryzyka, lol.”
Wpisałam odpowiedź „OK” i zostawiłam opcję „Przeczytaj”.
Na tym kończyła się nasza rozmowa.
Wszyscy trzej wylecieli w czwartek rano.
Byłem w trakcie inspekcji mostu w Boulder, gdy dotarła do mnie pierwsza fala historii.
Tanner zamieścił selfie na płycie lotniska z Garrettem i Skyler. Wszyscy trzej mieli na sobie takie same okulary przeciwsłoneczne.
Podpis: „Przejęcie Tahoe zaczyna się teraz”.
Skyler pokazał następnie nagranie ukazujące wnętrze Gulfstreama, którego ktoś najwyraźniej wyczarterował.
Rodzina Garretta ma pieniądze, to prawda, ale nie takie, które pozwoliłyby jej kupić prywatny odrzutowiec.
Pamiętam, że pomyślałem: Kto za to zapłacił?
A potem odsunęłam tę myśl, bo szczerze mówiąc, byłam już zmęczona przejmowaniem się tym.
Kiedy wylądowali w Reno i po 45 minutach jazdy przez góry do South Lake Tahoe, transmisja nie ustawała.
Zameldowanie w Harrah’s.
Karty-klucze w ręku.
Wejście do apartamentu z dwiema sypialniami i oknami sięgającymi od podłogi do sufitu, z których widać jezioro.
Skyler, jak zwykle, ustawiła lampę pierścieniową przed lustrem w łazience, prezentując nowe stroje, wciąż z metkami.
Tanner nagrał siebie rzucającego żetony o wartości 100 dolarów na stół do gry w kości, jakby to były pieniądze z gry Monopoly.
Garrett cały czas umieszczał zdjęcia bumerangów przedstawiających butelki spadające na balkon.
W czwartek wieczorem siedziałem w swoim mieszkaniu i jadłem tajskiego pad thai na wynos, gdy zadzwoniła mama, żeby sprawdzić, co u mnie.
Brzmiała radośnie.
„Twój brat w końcu odpoczywa, Logan. Tak ciężko pracuje, próbując odnaleźć siebie.”
Prawie się zakrztusiłem makaronem.
Tanner nigdy nie miał stałej pracy dłużej niż cztery miesiące w swoim życiu, ale cóż.
Mówiła o tym, jak bardzo jest dumna z tego, że Garrett doświadczał dobrych rzeczy i jak hojna była jego rodzina.
Wyciszyłem na sekundę dźwięk i zobaczyłem inną historię Skyler.
To zdjęcie zrobione z basenu na dachu hotelu Hard Rock, z drinkiem, który kosztował więcej niż mój tygodniowy budżet na zakupy spożywcze.
Włączyłem wyciszenie.
„Brzmi ciekawie” – powiedziałem.
Mama obiecała wysłać zdjęcia.
W piątek rano obudziłam się i zobaczyłam mnóstwo nowych postów.
Wynajęli na cały dzień białą limuzynę Escalade.
Były nagrania pokazujące, jak piją drinki w lokalu serwującym brunch w Heavenly Village, a także klipy z prywatnego jachtu pływającego po Emerald Bay.
Nagranie Skyler na TikToku stało się viralem z dnia na dzień — to był trend, w którym tańczyła na dziobie łodzi, podczas gdy Tanner i Garrett rzucali pieniędzmi na wiatr dla dramatycznego efektu.
Komentarze rosły.
To jest życie.
Życie jak gwiazdy.
Starsza siostra musi być nadziana.
Przyglądałem się ostatniemu komentarzowi dłużej, niż powinienem.
Tego samego popołudnia Tanner skontaktował się ze mną przez FaceTime z kasyna.
Był już lekko podchmielony, jego policzki były czerwone, a uśmiech od ucha do ucha szeroko się uśmiechał.
Za nim błysnęły automaty do gry, a ludzie wiwatowali.
„Patrz, gdzie jesteśmy. Lol. Strefa VIP. Obsługa butelkowa. Wszystko jak należy.”
Obrócił kamerę, aby pokazać, jak Garrett przybija piątkę kelnerce serwującej drinki, a Skyler robi sobie selfie z nieznajomymi.
„Rodzice zrobili niezłą awanturę. Powinnaś to zobaczyć, kochana siostrzyczko. To szaleństwo”.
Zapytałem, ile kosztuje usługa butelkowania.
On się zaśmiał.
„Nie martw się. Tata Garretta wszystko zapisał na czarnej karcie. Wszystko w porządku.”
Potem zniżył głos, jakby chciał mi wyjawić jakiś sekret.
„Naprawdę, dziękujemy, że zawsze nas wspierasz, kiedy dorastaliśmy. To nasz obowiązek.”
Rozmowa zakończyła się tym, że posłał mi całusa w twarz.
Siedziałem tam wpatrując się w telefon, czując, jak coś gorzkiego narasta w moim żołądku.
3000 dolarów od mamy i taty.
Prywatny odrzutowiec.
Limuzyna.
Jacht.
Obsługa butelek z czarnej karty.
To nie była matematyka, ale powiedziałem sobie, że to nie mój problem.
Byli dorośli.
Jeśli Garrett chciał się popisać, to jego sprawa.
Gdyby mama i tata chcieli rozpieszczać Tannera po raz kolejny, to byłyby to ich pieniądze emerytalne, nie moje.
Wyłączyłem więc powiadomienia, poszedłem na siłownię i próbowałem udawać, że mnie to nie obchodzi.
W sobotę wieczorem liczba postów znów wzrosła.
Prywatny pokój pokerowy.
Stosy chipsów wyższe od ich napojów.
Skyler nosi diamentowy naszyjnik, którego nigdy wcześniej nie widziałam.
Podpis: małe prezenty od Wielkiego Brata, który miał szczęście.
Tanner filmuje siebie przesuwającego stos czarnych żetonów po stole do blackjacka, podczas gdy krupier liczy je na głos.
W tle słychać krzyki Garretta: „To my jesteśmy właścicielami tego miasta!”.
Odświeżyłam się ostatni raz przed pójściem spać i zobaczyłam, że Skyler wrzuciła do sieci swoje selfie w lustrze, zrobione w łazience apartamentu, ubrana w jedwabny szlafrok, którego na pewno nie było w zestawie Louis Vuitton.
Podpis brzmiał: „Kiedy twoja rodzina w ciebie wierzy”.
Zablokowałem telefon, odłożyłem go ekranem do dołu i powiedziałem sobie, że cokolwiek się stanie, nie będzie moją odpowiedzialnością.
Nie zdawałem sobie sprawy, jak bardzo się myliłem.
Od chwili lądowania ich media społecznościowe zamieniły się w pełnowymiarową opowieść o miliarderach.
W czwartek wieczorem weszli do dwupokojowego apartamentu w Harrah’s, jakby byli właścicielami tego miejsca.
Skyler powoli przesunęła kamerę nad marmurową łazienką, prywatnym balkonem i zaopatrzonym barem, a następnie zobaczyła ich troje otwierających butelkę na kanapie.
Tanner zamieścił zdjęcie kolacji w Edgewood Tahoe.
Ogony homarów wielkości mojego przedramienia.
Steki z wołowiny Wagyu wylewające krew na talerze ze złotym brzegiem.
Frytki truflowe w srebrnych wiaderkach.
Podpis: Żyć raz.
Piątek rozpoczął się od zaparkowania przed domem białego Escalade’a.
Weszli ubrani w świeże stroje, których nikt wcześniej nie widział.
Hard Rock Casino stało się ich placem zabaw.
Tanner sfilmował siebie przy stole do blackjacka, przesuwającego żetony o wartości 500 dolarów, jakby były ćwiartkami, i uśmiechającego się prosto do kamery, podczas gdy krupier wypłacał potrójną wygraną.
Skyler cały czas umieszczała w internecie zdjęcia w lustrze, robiąc sobie z nich selfie w toalecie, w której było najwięcej osób.
Nowe trampki Balenciaga.
Nowa torebka Chanel.
Nowe diamentowe kolczyki przyciągające wzrok neonem.
Około południa hashtag #LakeTahoe stał się popularny w Nevadzie.
Tego samego popołudnia wynajęli 50-stopowy jacht w Zephyr Cove.
Ujęcia z drona pokazują łódź przecinającą szmaragdową wodę.
Garrett z gołym torsem za sterami.
Tanner rozpylał szampana nad dziobem statku, podczas gdy Skyler tańczyła na materacu do opalania w skąpym bikini.
Jeden klip został obejrzany dwa miliony razy w ciągu sześciu godzin.
Posypały się komentarze.
Cele.
Energia bogatego najlepszego przyjaciela.
Kto to finansuje?
Przeczytałem każdy z nich.
Wieczorem byli już w samym środku sali dla high rollerów Hard Rock.
Garrett zamieścił zdjęcie stołu otoczonego aksamitną liną.
Osiem butelek w wiaderkach z lodem.
Zimne ognie wystrzeliwują z góry.
Cała trójka otoczona kelnerami z cekinami.
Oznaczył oboje mojego rodzeństwa i dodał podpis: „Rodzina, która bawi się razem, pozostaje razem”.
Ścisnęło mnie w żołądku.
Mama dała im tylko 3000 dolarów.
Wszystko inne na tym stole kosztuje więcej, niż większość ludzi zarabia w ciągu miesiąca.
Odświeżałem się jak narkoman.
Inna historia.
Tanner trzyma plik fioletowych żetonów o wartości 500 dolarów i całuje je do kamery.
Inny.
Skyler przymierza bransoletkę Cartier Love w butiku hotelowym i pyta swoich obserwatorów: „Różowe złoto czy żółte?”
Cena pojawiła się na ekranie.
42 000 dolarów.
Dodała ankietę.
Osiemdziesiąt dziewięć procent głosowało na kolor różowo-złoty.
W sobotę rano nadal jechali.
Brunch przy basenie na dachu przerodził się w dzień picia.
Prywatna altana.
Wieże owoców morza.
Mimosy bez dna.
Skyler przez dwadzieścia minut transmitował na żywo, pokazując widok, pokazując Tannera i Garretta wrzucających pieniądze do wody, aby mógł ich uchwycić dron.
Ktoś w komentarzach zapytał, skąd pochodzą pieniądze.
Tanner przeczytał to na głos, roześmiał się i powiedział: „Nie martw się. Jesteśmy błogosławieni”.
Siedziałem przy biurku udając, że pracuję, podczas gdy telefon wypalał mi dziurę w dłoni.
Każde powiadomienie było dla mnie jak policzek.
Znałem stan konta bankowego moich rodziców lepiej niż oni sami.
Za 3000 dolarów nie można kupić prywatnych jachtów, ani bransoletek za 40 000 dolarów.
Garrett pochodził z bogatej rodziny, ale nawet jego ojciec stawiał granice.
Coś było naprawdę nie tak.
Im dłużej patrzyłem, tym bardziej czułem stary, znajomy strach wspinający się po moim kręgosłupie.
W sobotę po południu liczba postów spadła na kilka godzin.
Myślałem, że może w końcu się rozbili.
Potem powódź zaczęła się na nowo.
Tym razem prywatny pokój pokerowy.
Stół filcowy.
Profesjonalny dealer.
Stosy były tak wysokie, że potrzebne były tacki.
Tanner sfilmował siebie, jak wrzuca 50 000 żetonów do środka.
Spokojnie jak nigdy dotąd.
Garrett krzyknął z radości, gdy wygrał tę rozgrywkę.
Skyler siedziała na kolanach Tannera, nosząc różowo-złoty zegarek Cartier i filmowała górę chipsów.
Podpis: Wielki Brat jest dziś w świetnej formie.
Zrobiłem obliczenia w myślach.
Opłata za wstęp do sali zaczynała się od 25 000 dolarów za miejsce.
Trzy miejsca.
A także jacht.
Butelki.
Biżuteria.
W mniej niż 48 godzin uzbieraliśmy ponad 200 tysięcy dolarów.
Mój telefon zawibrował, gdy dostałam SMS-a od mamy.
Selfie z tatą w domu, uśmiechających się do telewizora.
Podpis: Jesteśmy dumni, że nasze dzieci żyją najlepszym możliwym życiem.
Dodała szereg emotikonów przedstawiających serca.
Wpatrywałem się w tę wiadomość, aż ekran zrobił się czarny.
Wiedziałem, że moi rodzice nie mają tylu pieniędzy.
Ich emerytura była wygodna, ale nie na miarę celebrytów.
Co mogło oznaczać tylko jedno.
Ktoś narobił sobie długu, którego nie miał jak spłacić.
I za każdym razem, gdy to się zdarzyło, telefon zawsze trafiał do mnie.
Wyciszyłam grupowy czat, zamknęłam wszystkie aplikacje i powiedziałam sobie, że niezależnie od tego, jaki bałagan tym razem narobią, ja go nie posprzątam.
Nie miałem pojęcia, jak szybko ta obietnica zostanie wystawiona na próbę.
Dokładnie o 2:17 w sobotę mój telefon zaświecił się niczym alarm przeciwpożarowy.
Imię mamy pojawiało się raz po raz.
Już w chwili, gdy to zobaczyłem, wiedziałem, że fantazja o jeziorze Tahoe legła w gruzach.
Odebrałem przy piątym połączeniu.
„Logan. O Boże, Logan.”
Mama hiperwentylowała się i szlochała.
„Tanner jest na ostrym dyżurze. Zrobili mu krzywdę. Ochrona w Hard Rock połamała mu żebra. Cierpi”.
Tata wyrwał jej telefon z ręki.


Yo Make również polubił
Dwa objawy, które możesz rozpoznać na stopach, aby zapobiec powikłaniom
100-letnia recepta na piękno: 1 ziemniak na jędrną skórę bez zmarszczek!
Nie wyrzucaj tego! 8 wskazówek dotyczących recyklingu wody z suszarki
Większość z nas tego nie zauważa. 10 najlepszych sposobów na wykorzystanie octu jabłkowego