„Lila” – zaczął cicho, z nutą nieznanej wrażliwości. „Nie spodziewałem się cię tu zobaczyć”.
Odwróciła się, obdarzając go delikatnym uśmiechem, który tylko jeszcze bardziej skomplikował jego emocje. „No cóż, zaprosiłeś mnie” – odpowiedziała spokojnym głosem. „Chociaż wątpię, żebyś spodziewał się towarzystwa”.
Spojrzał na Noaha i Norę, którzy byli pochłonięci wymyśloną przez siebie grą, pozornie nieświadomi otaczającego ich świata dorosłych. „Są niezwykli” – przyznał cicho.
„Tak, są” – odpowiedziała Lila, nie spuszczając z niej wzroku. „I są twoje”.
Słowa uderzyły go niczym fala przypływu, przytłaczające i niezaprzeczalne. Zalała go fala emocji – zdumienia, zagubienia, poczucia winy. Wrócił myślami do beztroskich dni, kiedy ambicja zaślepiała go na wszystko inne. Dzień, w którym odeszła, zrzucił na karb jej niezdolności do nadążania, nie zastanawiając się nad głębią jej motywacji.
Yo Make również polubił
Wypłucz toksyny w sposób naturalny: wspieraj nerki, wątrobę i płuca, aby zachować zdrowie
Kusząca kubańska sałatka na zimę
Eliksir z czosnku i oliwy z oliwek łagodzący ból nóg, żylaki i bóle stawów
Smażący karnawałowy Chiacchiere