Konsultantka ślubna mojego brata zadzwoniła: „Twoja rodzina odwołała zaproszenie”. Odpowiedziałam: „W porządku”. Kontynuowała: „Powiedzieli, że już nie jesteś rodziną”. Uśmiechnęłam się, bo miejsce, które zarezerwowali? Jestem właścicielką całej sieci ośrodków wypoczynkowych. O 18:00 zwrócono im depozyt… – Page 3 – Pzepisy
Reklama
Reklama
Reklama

Konsultantka ślubna mojego brata zadzwoniła: „Twoja rodzina odwołała zaproszenie”. Odpowiedziałam: „W porządku”. Kontynuowała: „Powiedzieli, że już nie jesteś rodziną”. Uśmiechnęłam się, bo miejsce, które zarezerwowali? Jestem właścicielką całej sieci ośrodków wypoczynkowych. O 18:00 zwrócono im depozyt…

„Pani Warren, czy jest pani tam jeszcze?” zapytała Victoria.

„Tak” – powiedziałem nagle spokojnym i wyraźnym głosem. „Chcę potwierdzić: panna młoda i jej matka zdecydowały, że nie jestem mile widziany na ślubie mojego brata, pomimo mojego znacznego wkładu finansowego, a mój brat się zgodził?”

„Tak to rozumiem.”

„Victoria, dziękuję, że zadzwoniłaś do mnie bezpośrednio. Domyślam się, że nie wiedziałaś, że jestem właścicielem Sapphire Grand i Elite Catering?”

Po drugiej stronie słuchawki rozległ się głośny wdech. „Ja… nie, nie byłem świadomy”.

„Rozumiem” – powiedziałem, a w mojej głowie narodził się plan. „W takim razie mam dla ciebie wiadomość do przekazania pannie Blake i mojemu bratu”.

„Oczywiście” – odpowiedziała Wiktoria, a jej profesjonalne zachowanie nieco zbladło.

„Proszę im powiedzieć, że powiedziałem, żeby odwołali cały ślub”.

Wiktoria jęknęła. „Ale panno Warren, nie możesz! Nie jesteś panną młodą!”

„Nie” – zgodziłem się. „Ale jestem właścicielem lokalu, firmy cateringowej i sieci hoteli, które zarezerwowali dla gości spoza miasta. Zgodnie z paragrafem 12 podpisanej przez nich umowy, zastrzegam sobie prawo do odwołania każdego wydarzenia, które narusza podstawowe wartości naszej firmy, do których należą szacunek i uczciwość”.

Cisza była ogłuszająca. „Ale te depozyty, goście…” – wyjąkała Wiktoria.

„Tak, to niefortunny zbieg okoliczności” – powiedziałem chłodno. „Proszę ich poinformować, że jeśli nie otrzymam formalnych przeprosin i zaproszenia do godziny 17:00 dzisiaj, Sapphire Grand nie będzie już dostępny. Wszystkie wpłaty przepadną”.

W ciągu kilku minut mój telefon zaczął dzwonić. To był James. Pozwoliłam, żeby włączyła się poczta głosowa. Potem Melissa. Potem Eleanor. Zignorowałam je wszystkie. O 16:30 moje biuro było zasypane wiadomościami. O 16:55 pojawił się James z Melissą i obojgiem rodziców. Czas nadszedł.

„Co ty, do cholery, wyprawiasz?” – zapytał, gdy tylko zamknąłem drzwi sali konferencyjnej.

„Egzekwowanie warunków naszej umowy” – odpowiedziałem spokojnie. „I w końcu stanięcie w swojej obronie”.

Ojciec Melissy, Howard Blake, wystąpił naprzód. „To skandal! Mamy wiążącą umowę!”

„Właściwie mogę odwołać” – powiedziałam, patrząc mu prosto w oczy. „Paragraf 12 umowy najmu lokalu wyraźnie stanowi, że Sapphire Grand zastrzega sobie prawo do odwołania każdego wydarzenia, które narusza nasze standardy etyczne. Próba wykluczenia właścicielki lokalu z wydarzenia, przy jednoczesnym zachowaniu jej wkładu finansowego, stanowi oszustwo”.

„Nie wykluczyliśmy cię” – zaprotestowała Melissa, a łzy spływały jej po twarzy.

„Usunąłeś tylko mnie” – zauważyłem. „Po przyjęciu moich 65 000 dolarów”.

Mój ojciec, który dotąd milczał, w końcu się odezwał. „James, czy to prawda? Czy zgodziłeś się wykluczyć siostrę?”

James wyglądał na uwięzionego. „To skomplikowane”.

„To właściwie całkiem proste” – powiedziałem. „Albo będę mile widziany na ślubie mojego brata jako pełnoprawny i szanowany członek rodziny, albo w ogóle nie będzie ślubu w Sapphire Grand”.

Melissa znów wybuchnęła płaczem. „Nie możesz tego zrobić! Wszystko jest już ustalone!”

„Rozumiem, że to niewygodne” – przyznałem. „Ale równie niewygodne jest odkrycie, że twoje jedyne rodzeństwo uznało, że nie jesteś wystarczająco dobry, żeby pójść na jego ślub”.

„Oto, co się wydarzy” – powiedziałem, zwracając się do zebranych. „Pozwolę na ślub pod następującymi warunkami. Po pierwsze, otrzymam formalne pisemne przeprosiny od panny młodej i pana młodego. Po drugie, będę traktowany z szacunkiem jak członek rodziny. Po trzecie, moje 65 000 dolarów zostanie ujęte w programie ślubu jako prezent od kochającej siostry”.

Howard Blake skinął głową. „Te warunki wydają się rozsądne”.

„Ojcze!” zaprotestowała Melissa.

„Dość, Melisso” – powiedział stanowczo. „Panna Warren ma nas pod kontrolą, a co ważniejsze, ma rację”.

Po chwili wahania James skinął głową. „Tak. I Nat, przepraszam. Nie powinienem był pozwolić, żeby sprawy zaszły tak daleko”.

To był początek.

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

Sekrety Pielęgnacji Storczyków: Unikaj Typowych Pułapek i Ciesz Się Kwitnącym Sukcesem

Wilgotność: Storczyki preferują wilgotność na poziomie 50–70%. Jeśli powietrze w pomieszczeniu jest suche, użyj nawilżacza. Przechowywanie w odpowiednich warunkach: Temperatura ...

Jeśli jesz jajka codziennie

Problemy z wątrobą Osoby chore na wątrobę powinny ograniczyć spożycie jaj, ponieważ w ich przypadku mogą one mieć trudności z ...

Przepis na domowy chleb

Lekko natłuść dużą miskę, włóż do niej ciasto i przykryj wilgotną ściereczką. Pozostaw do wyrośnięcia w ciepłym miejscu na około ...

Szybki i łatwy przepis na zupę warzywną, która ustabilizuje poziom cukru we krwi!

Wysoka zawartość błonnika: Warzywa takie jak kapusta, marchew i seler są bogate w błonnik pokarmowy, który spowalnia wchłanianie glukozy i ...

Leave a Comment