Kiedy rano odsunęłam koszulę męża, nie spodziewałam się znaleźć trzydziestu małych czerwonych kropek , idealnie ułożonych na jego górnej części pleców. Wyglądały jak jaja owadów – maleńkie, lśniące, półprzezroczyste. Serce zabiło mi mocniej. „Michael, nie ruszaj się” – wyszeptałam drżącym głosem. Zaśmiał się, myśląc, że przesadzam, dopóki nie zobaczył mojej twarzy.
W ciągu dwudziestu minut byliśmy na SOR-ze. Pokazałem pielęgniarce zdjęcia, które zrobiłem – każda kropka miała niewyraźny, ciemniejszy środek. Pielęgniarka triażowa zamarła, wymieniła spojrzenie z lekarzem dyżurnym i zniknęła w głębi sali. Chwilę później wyszedł lekarz, rzucił okiem na plecy Michaela i powiedział stanowczym, opanowanym tonem:
„Zadzwoń na policję”.
Mrugnęłam. „Przepraszam, co?”
Lekarz nie odpowiedział mi bezpośrednio. Zwrócił się do pielęgniarki: „Teraz”.
Dwóch umundurowanych funkcjonariuszy przybyło w ciągu kilku minut. Poprosili mnie, żebym odsunął się na bok, podczas gdy jeden z nich uważnie badał plecy Michaela w rękawiczkach. Michael siedział tam, blady i zdezorientowany. „To tylko ukąszenia owadów” – powtarzał. „Dobrze? Może pluskwy albo…”
Policjant przerwał. „Proszę pani, czy pani mąż był w ciągu ostatniego tygodnia w jakimś nietypowym miejscu? Na kempingu? W piwnicach? Na placach budowy?”
Pokręciłem głową. „Nie. Tylko dom i praca. On jest księgowym”.
Lekarz szepnął coś do oficera, który ponuro skinął głową. Wychwyciłem tylko jedno zdanie – „ślady po implantach”.
Yo Make również polubił
Domowe sposoby na złagodzenie wrastających paznokci
To tak, jakby osad w piekarniku nigdy nie istniał: babcie dają skuteczną radę
Jabłkowe muffiny z twarogiem – puszyste, wilgotne i pełne smaku!
Najszybszy sposób na wyczyszczenie kuchenek i płyt grzewczych, dzięki któremu będą wyglądać jak nowe