Kapitan zasalutował i wyszedł.
Obróciłem krzesło, żeby spojrzeć przez okno na rzekę Potomak.
Słońce zachodziło, rzucając długie cienie na stolicę.
Byłam generałem dywizji Eleną Ross.
Musiałem kierować całym korpusem.
Nie miałem czasu dla ludzi, którzy kochali tylko mundur, a nie żołnierza, który się w nim krył.
Mój ojciec chciał salutu.
Dostał jednego.
To była ostatnia rzecz, jaką mógł ode mnie dostać.
A jeśli kiedykolwiek musiałeś przewyższyć rangą swoich rodziców, żeby cię zauważono, to już znasz tę prawdę:
Czasami najlepszą zemstą nie jest krzyk.
To jest salut.
zobacz więcej na następnej stronie
Reklama


Yo Make również polubił
Lekkie musy czekoladowo-kawowe
20 produktów spożywczych, które możesz jeść po upływie daty ważności
Oryginalna receptura soku Breussa (kuracja Rudolfa Breussa)
Wystarczy jedna łyżeczka, aby roślina zakwitła dużą ilością kwiatów (dowolna roślina)