„Jesteś tylko nauczycielem” – ryknął mój ojciec przy obiedzie. „Oddaj wszystkie oszczędności bratu, żeby mógł założyć firmę – on jest przyszłością rodziny!” Wpatrywałem się w niego. „Nie mogę”. Ten dom już nie jest twój. Sześć miesięcy temu za nauczycielską pensję odkupiłem go od banku, kiedy o mało go nie straciłeś przez jego długi… a ten człowiek, którego właśnie pobiłeś, był naszym właścicielem. Powoli wstałem i uśmiechnąłem się. „A teraz, ojcze – proszę, wyjdź z mojego domu. Z nim”. – Page 2 – Pzepisy
Reklama
Reklama
Reklama

„Jesteś tylko nauczycielem” – ryknął mój ojciec przy obiedzie. „Oddaj wszystkie oszczędności bratu, żeby mógł założyć firmę – on jest przyszłością rodziny!” Wpatrywałem się w niego. „Nie mogę”. Ten dom już nie jest twój. Sześć miesięcy temu za nauczycielską pensję odkupiłem go od banku, kiedy o mało go nie straciłeś przez jego długi… a ten człowiek, którego właśnie pobiłeś, był naszym właścicielem. Powoli wstałem i uśmiechnąłem się. „A teraz, ojcze – proszę, wyjdź z mojego domu. Z nim”.

 

Robert i Ethan zamarli. „Co to za bzdura? Czy wy w końcu oszaleliście?” – prychnął Ethan.

Nie odpowiedziałem. Minąłem ich, minąłem stół jadalny z niedojedzonym posiłkiem i wszedłem do gabinetu. Podszedłem do dużego mahoniowego regału, do trzeciej półki i wyciągnąłem grubą, oprawioną w skórę teczkę. Ani razu do niej nie zajrzeli, zakładając, że to po prostu kolejne moje nudne „nauczycielskie” papiery.

Wróciłam do jadalni i rzuciłam go na stół, rozrzucając sztućce. Na wierzchu leżał oryginalny, poświadczony notarialnie akt własności, a pod nim ostateczny, ostemplowany i zapieczętowany dokument o zajęciu nieruchomości i przeniesieniu tytułu własności z banku. Moje imię i nazwisko – Anna Vance, moje pełne imię i nazwisko – widniało wyraźnie, dużymi drukowanymi literami, pod nagłówkiem „Jedyny właściciel”.

„Moja «nauczycielska pensja»” – powiedziałem beznamiętnym głosem – „poszła na zakup tego domu od banku sześć miesięcy temu… tuż przed tym, jak straciłeś go przez jego długi hazardowe”.

Spojrzałem mojemu ojcu, wielkiemu patriarsze, prosto w oczy.

„Właśnie zaatakowałeś swojego gospodarza.”

 

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

Owsianka i jabłko w filiżance. Nie jem cukru od roku. Schudłam 10 kg odkąd przestałam jeść biały cukier.

1 średnie jabłko pokrojone w kostkę lub cienkie plasterki 200 ml wody lub mleka (mleka roślinnego, jeśli wolisz) Garść posiekanych ...

Falangio, „roślina pająkowata”, która oczyszcza powietrze w domu

Dość wytrzymały, może wytrzymać krótkie okresy suszy. Z drugiej strony jednak nie lubi stojącej wody w podstawce. Biorąc to pod ...

🔬 Naukowcy znaleźli sposób na przekształcenie komórek rakowych w normalne komórki – ale na radość jest jeszcze za wcześnie…

🧬 Co to oznacza? Zamiast zabijać komórki chemioterapią lub radioterapią – co może również uszkodzić zdrowe komórki – naukowcy próbują ...

💔 Mój mąż był wszystkim, czym ja nie byłam — odnoszącym sukcesy, charyzmatycznym i kochanym. I nienawidziłam siebie za to, że zaczęłam mu zazdrościć.

Zaśmiałam się niezręcznie. „Nie, jego żoną”. Przez chwilę wyglądała na zaskoczoną. Potem się odwróciła. W drodze powrotnej samochodem milczałam. W ...

Leave a Comment