„Jeśli nie podoba ci się u nas mieszkać, śmiało wynoś się” – powiedziała moja synowa, kiedy mieszkali w moim domu bez płacenia czynszu. Zaczęłam się więc pakować – ale nie swoje rzeczy, tylko ich. Kiedy zobaczyła, co robię, zadzwoniła. 10 MINUT PÓŹNIEJ POLICJA STAŁA U MOICH DRZWI, TWIERDZĄC, ŻE MAM ZAŁAMANIE PSYCHICZNE. WIĘC – Page 4 – Pzepisy
Reklama
Reklama
Reklama

„Jeśli nie podoba ci się u nas mieszkać, śmiało wynoś się” – powiedziała moja synowa, kiedy mieszkali w moim domu bez płacenia czynszu. Zaczęłam się więc pakować – ale nie swoje rzeczy, tylko ich. Kiedy zobaczyła, co robię, zadzwoniła. 10 MINUT PÓŹNIEJ POLICJA STAŁA U MOICH DRZWI, TWIERDZĄC, ŻE MAM ZAŁAMANIE PSYCHICZNE. WIĘC

„Margaret, wyczuwam pewne wahanie z twojej strony. Czy jest coś konkretnego, co cię niepokoi?”

Odchyliłem się na krześle i przyjrzałem mu się uważnie – temu człowiekowi, który zarabiał na życie niszczeniem życia starszych ludzi, temu drapieżnikowi, który doprowadził do perfekcji sztukę udawania godnego zaufania, podczas gdy planował zdradę.

„Robert, jestem ciekaw jednej rzeczy. Skąd Helen Curtis wiedziała, że ​​rozmawiam z farmaceutą o moich finansach?”

Jego twarz stała się pozbawiona wyrazu.

“Przepraszam?”

„Kiedy podeszła do mnie w sklepie spożywczym, powiedziała, że ​​podsłuchała moją rozmowę z farmaceutą na temat funduszy emerytalnych, ale nigdy nie odbyłam tej rozmowy”.

Chyba zapomniałeś, Robercie. Mam 67 lat, a nie 97. Moja pamięć jest doskonała. Skąd więc Helen wiedziała, żeby do mnie podejść?

Przyjazna maska ​​zaczęła się zsuwać.

„Margaret, myślę, że za dużo o tym myślisz.”

„Naprawdę? Bo ciekawi mnie jeszcze coś innego. Powiedziałeś, że pomagasz seniorom od ponad dekady, ale twoja licencja na prowadzenie działalności została złożona dopiero 3 lata temu”.

Robert zaczął zbierać dokumenty.

„Myślę, że to nie jest właściwy moment na podejmowanie tego typu decyzji finansowych”.

„Myślę, że to idealny moment”.

Wstałem i podszedłem do okna.

„Robert, widzisz ten samochód dostawczy zaparkowany po drugiej stronie ulicy?”

Odwrócił się i zobaczyłem, że zbladł.

„To agentka FBI, Sarah Mitchell. Przysłuchiwała się całej naszej rozmowie”.

Robert wstał i zaczął pakować papiery do teczki.

„To jest prowokacja.”

„Nie, Robercie. Prowokacja to to, co robisz starszym ludziom. To jest sprawiedliwość.”

Szedł w stronę drzwi, gdy te się otworzyły i wszedł agent Mitchell, a za nim dwóch innych agentów.

„Robert Davidson, jesteś aresztowany za oszustwo na osobie starszej, kradzież tożsamości i spisek mający na celu porwanie”.

Kiedy odczytali mu jego prawa i wyprowadzili w kajdankach, Robert spojrzał na mnie z czystą nienawiścią w oczach.

„Nie masz pojęcia, co zrobiłeś” – powiedział. „To jest większe, niż myślisz”.

Agent Mitchell zamknął za nimi drzwi i zwrócił się do mnie z uśmiechem.

„Pani Walsh, nie dalibyśmy rady bez pani”.

„Co się teraz stanie?”

„Teraz wykorzystujemy informacje z akt Davidsona, aby zlokalizować wszystkie ofiary i rozpocząć ich uwalnianie. Śledzimy też przepływ pieniędzy, aby zobaczyć, jak wysoko to zajdzie”.

Dwie godziny później agent Mitchell zadzwonił do mnie z wiadomością, która zmroziła mi krew w żyłach.

„Pani Walsh, przeglądaliśmy akta Davidsona. Ta operacja nie ma charakteru regionalnego, ale ogólnokrajowy. A osoba na szczycie…” – przerwała. „Nie uwierzy pani”.

„Kto tam?”

„Davidson raportował osobie zwanej koordynatorem. Na podstawie schematów komunikacji i przepływów finansowych uważamy, że koordynator prowadził podobne operacje w co najmniej 15 stanach”.

„Ile pieniędzy?”

„Szacujemy, że w ciągu ostatnich 8 lat starszym ofiarom skradziono ponad 50 milionów dolarów”.

Ciężko usiadłem na krześle w kuchni. 50 milionów dolarów.

„Pani Walsh, nie tylko pomogła nam pani złapać drobnego oszusta. Pomogła nam pani odkryć prawdopodobnie największą operację oszustwa na osobach starszych w historii USA”.

Ale największy szok był jeszcze przed nami.

Następnego ranka agent Mitchell przybył do mojego domu z wiadomością, która zmieniła wszystko, co myślałem, że wiem o tej sprawie.

„Pani Walsh, znaleźliśmy koordynatora” – powiedziała, kładąc teczkę na moim kuchennym stole – „i proszę usiąść i to omówić”.

Nalałem sobie kawy i usiadłem na krześle.

„Kto tam?”

Otworzyła teczkę i wyciągnęła zdjęcie, profesjonalne zdjęcie portretowe kobiety po pięćdziesiątce z idealnie ułożonymi srebrnymi włosami i życzliwymi oczami. Wpatrywałam się w zdjęcie, a moje myśli ogarnęło zmieszanie.

„Nie rozumiem. Kto to jest?”

„Dr Patricia Kellerman. Kieruje całą operacją z firmy konsultingowej zajmującej się opieką nad osobami starszymi w Chicago”.

Kellerman jako Brian Kellerman, fałszywy psychiatra, jej brat.

Ale oto fragment, który was zszokuje. Dr. Ach, Patricia Kellerman to prawdziwa lekarka. Jest licencjonowaną geriatrą, która wykorzystuje swoją pozycję w środowisku medycznym do identyfikowania i namierzania ofiar.

Przyjrzałem się zdjęciu uważniej. Coś w twarzy kobiety wydawało mi się znajome, ale nie potrafiłem sobie przypomnieć, gdzie mogłem ją widzieć.

„Wykorzystuje swoją praktykę lekarską do identyfikowania starszych pacjentów, którzy są zamożni i odizolowani” – kontynuowała agentka Mitchell. „Następnie kieruje ich do, jak to nazywa, wyspecjalizowanych koordynatorów opieki nad osobami starszymi, takich jak Robert Davidson. A jej pacjenci ufają jej, bo jest prawdziwą lekarką”.

„Dokładnie. W ciągu ostatnich 8 lat zbudowała sieć fałszywych doradców finansowych, skorumpowanych prawników i oszukańczych lekarzy w 15 stanach. Ukradli ponad 50 milionów dolarów i umieścili ponad 200 starszych osób w zamkniętych ośrodkach wbrew ich woli”.

Skala tego zjawiska była oszałamiająca.

„200 osób”.

„Wczoraj rozpoczęliśmy aresztowania w całym kraju. Do tej pory odzyskaliśmy 37 ofiar i pracujemy nad odnalezieniem pozostałych”.

Agent Mitchell wyciągnął kolejny dokument.

„Pani Walsh, jest jeszcze coś. Znaleźliśmy pani nazwisko w aktach doktora Kellermana”.

Krew mi zmroziła krew w żyłach.

“Co masz na myśli?”

„Stałaś się celem 18 miesięcy temu, na długo zanim Jennifer pojawiła się w twoim życiu”.

Podała mi teczkę z moim imieniem i nazwiskiem. W środku znajdowały się kopie mojej dokumentacji medycznej, sprawozdań finansowych, akt własności, a nawet zdjęcia mojego domu.

„Skąd ona to wszystko wzięła?”

„Wciąż prowadzimy dochodzenie, ale podejrzewamy, że ktoś z gabinetu pani lekarza przekazywał informacje sieci dr Kellermana”.

Przypomniałem sobie moje coroczne badanie lekarskie sprzed 18 miesięcy, rutynowe badania krwi i badania przesiewowe. Czy ktoś w moim gabinecie lekarskim przekazywał moje dane tym przestępcom?

„Pani Walsh, Jennifer nie znalazła pani rodziny przypadkiem. Skierowano ją do pani syna, Daniela, właśnie dlatego, że badania dr. Kellermana wykazały, że była pani idealnym celem”.

„Co masz na myśli mówiąc idealny cel?”

Agent Mitchell przeglądał akta.

„Bogata wdowa, dorosłe dzieci mieszkające daleko, brak bliskiej rodziny w pobliżu, dobre zdrowie, ale starzejący się. Spełniłeś wszystkie kryteria na profilu ofiary”.

Uświadomienie sobie tego faktu uderzyło mnie jak fizyczny cios. Daniel nie poznał Jennifer w kawiarni. To ona go odnalazła.

„Myślimy, że tak. Poprzednie małżeństwa Jennifer przebiegały według tego samego schematu. Badała zamożnych starszych ludzi, a następnie obierała za cel ich dorosłe dzieci lub wnuki, aby uzyskać dostęp do rodziny”.

Pomyślałam o burzliwym romansie Daniela z Jennifer, o tym, jak szybko zamieszkali razem, jak bardzo pragnęła mnie poznać. Przypisywałam to młodzieńczej miłości, ale od początku była to celowa grabież.

„To nie wszystko” – powiedziała łagodnie agentka Mitchell. „Dr Kellerman została aresztowana w Chicago. Podczas przeszukania jej biura znaleźliśmy szczegółowe plany dotyczące twojej sprawy. Miałaś zostać umieszczona w zamkniętym ośrodku na Florydzie, gdzie byłabyś pod wpływem środków uspokajających i w izolacji, podczas gdy oni opróżnialiby twoje konta”.

Jak długo? Do śmierci, czy do wyczerpania pieniędzy? Ta bezceremonialna brutalność zaparła mi dech w piersiach.

„A mój syn”, co powiedzieliby Danielowi?

„Że otrzymywał Pan najlepszą możliwą opiekę w związku z demencją i że wizyty nie były zalecane, ponieważ wywoływały u Pana niepokój”.

Wstałam i podeszłam do okna, patrząc na ulicę, przy której mieszkałam przez 32 lata – dzielnicę, w której wychowałam Daniela, gdzie pochowałam męża, gdzie planowałam spokojnie się zestarzeć.

„Pani Walsh”, chcę, żeby pani wiedziała, że ​​pani działania nie tylko uratowały panią. Dzięki pani działaniom udało nam się uratować dziesiątki innych ofiar i udaremnić największą operację oszustwa związanego z osobami starszymi, z jaką kiedykolwiek mieliśmy do czynienia.

Odwróciłem się z powrotem do agenta Mitchella.

„Co dzieje się z pieniędzmi, które ukradli?”

„Staramy się zwrócić ofiarom jak najwięcej. W twoim przypadku odzyskaliśmy wszystkie środki wraz z odsetkami i osoby, które zostały umieszczone w ośrodkach. Współpracujemy z władzami stanowymi, aby doprowadzić do ich uwolnienia i połączenia z ich prawdziwymi rodzinami. To zajmie trochę czasu, ale sprowadzimy ich do domów”.

Tego popołudnia siedziałam w ogrodzie z filiżanką herbaty, rozmyślając o wszystkim, co się wydarzyło. Sześć miesięcy temu byłam samotną wdową, pozwalającą synowi i jego żonie nadużywać jej dobroci. Dziś byłam kobietą, która obaliła przestępcze imperium.

Zadzwonił mój telefon. To był Daniel.

„Mamo, właśnie oglądałam wiadomości. Aresztowanie doktora Kellermana jest wszędzie w telewizji”.

“Ja wiem.”

„Mówią, że pomogłeś FBI złapać całą siatkę”.

„Zrobiłem to, co trzeba było zrobić”.

Zapadła długa cisza.

„Mamo, jestem z ciebie taka dumna. I tak mi przykro z powodu wszystkiego, przez co zgotowała ci Jennifer. I z powodu wszystkiego, przez co ja jej pozwoliłam cię zgotować”.

„Danielu, ty też byłeś ofiarą. Jennifer manipulowała tobą tak samo, jak próbowała manipulować mną”.

„Ale walczyłaś. Nie chciałaś być ofiarą”.

Uśmiechnąłem się, patrząc, jak kardynał ląduje na moim karmniku dla ptaków. Czasami najgroźniejszą rzeczą, jaką można zrobić drapieżnikowi, jest odmowa stania się ofiarą.

Sześć miesięcy później otrzymałem list z Departamentu Sprawiedliwości z podziękowaniami za moją służbę w rozbiciu siatki Kellermana. Operacja pozwoliła uratować 187 starszych ofiar i odzyskać 42 miliony dolarów skradzionego majątku. Prawdziwa nagroda przyszła jednak 3 tygodnie później, kiedy zadzwoniła do mnie Dorothy Miller, aby mi podziękować. Była jedną z ofiar dr. Kellermana, uwięzioną w ośrodku w Nevadzie przez 14 miesięcy, podczas gdy jej majątek został wyczerpany.

„Pani Walsh” – powiedziała mocnym i wyraźnym głosem – „dzięki temu, co pani zrobiła, wróciłam do własnego domu, do własnej rodziny. Przywróciła mi pani życie”.

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

Gravlax z Łososia w Stylu Skandynawskim z Koperkiem i Jagodami: Elegancka Przekąska o Niepowtarzalnym Smaku

Instrukcje: Przygotowanie mieszanki soli: W misce wymieszaj grubą sól, cukier i czarny pieprz, aż do uzyskania jednolitej mieszanki. Ta kombinacja ...

Jeden z moich sąsiadów postanowił dać swojej starej lodówce nowe życie zamiast ją wyrzucać: oto efekt jego transformacji

Miejsca Występuje szklany czubek: Są miejsca, w których znajduje się szkło i które mają dwie strony. Należy również zadbać o ...

Jeśli jesz ogórki codziennie, oto co dzieje się z twoim ciałem

7. Pomaga regulować poziom cukru we krwi. Błonnik w ogórkach spowalnia trawienie węglowodanów, zapobiegając skokom poziomu cukru we krwi. Niektóre ...

Jak pozbyć się wilgoci z sufitu i ścian domu

Procedura : Po pierwsze! Chroń się maską, rękawiczkami i okularami, szczególnie w celu usunięcia wilgoci, która jest bardzo toksyczna. Następnie przygotuj ...

Leave a Comment