Świeża natka pietruszki (najlepiej z ekologicznego źródła)
Oliwa z oliwek (opcjonalnie)
Woda (do mycia)
Ręcznik papierowy lub ściereczka
Mały słoik, plastikowe pudełko lub foremki na lód
Blender lub ostry nóż (w zależności od wybranej metody)
Sposób przyrządzenia:
Metoda 1: Suszenie na zimno (ulubiona przez szefów kuchni)
Umyj dokładnie natkę pietruszki w zimnej wodzie.
Osusz zioła ręcznikiem papierowym lub ściereczką.
Oderwij listki od twardych łodyg.
Umieść pietruszkę w słoiku warstwowo, przesypując każdą warstwę cienką warstwą soli (opcjonalnie).
Zamknij szczelnie i przechowuj w lodówce – zioła pozostaną świeże nawet kilka miesięcy.
Metoda 2: Kostki pietruszkowe do zamrażania
Zblenduj świeżą natkę z odrobiną oliwy (lub posiekaj drobno ręcznie).
Przełóż masę do silikonowych foremek na lód.
Zamroź, a potem przełóż gotowe kostki do woreczka strunowego.
Przechowuj w zamrażarce do 12 miesięcy.
Metoda 3: Pietruszka w oliwie (do sosów i marynat)
Drobno posiekaj natkę i zalej ją oliwą z oliwek w słoiku.
Przechowuj w lodówce do 2 miesięcy – świetna baza do dressingu i smażenia.
Wskazówki dotyczące serwowania i przechowywania:
Kostki pietruszki świetnie sprawdzają się w zupach, sosach, duszonych warzywach i daniach jednogarnkowych.
Słoik z pietruszką w soli lub oliwie trzymaj zawsze w chłodnym miejscu – najlepiej w lodówce.
Unikaj ponownego rozmrażania kostek – wyjmuj tylko tyle, ile potrzebujesz.
Zawsze używaj czystych łyżek lub szczypiec do nabierania – dzięki temu zioła nie spleśnieją.
Warianty:
Z pietruszką korzeniową: Możesz dodać też drobno posiekany korzeń pietruszki do kostek – świetny do bulionu.
Z dodatkiem czosnku lub chilli: Pietruszkę możesz zmieszać z przyprawami – powstanie aromatyczna pasta przyprawowa.
Bez oliwy – tylko woda: Dla osób unikających tłuszczu – zmiksuj pietruszkę z wodą i zamrażaj w kostkach.
FAQ:


Yo Make również polubił
5 nietypowych objawów raka jelita grubego, które wiele osób przypadkowo ignoruje przez lata
W trakcie wystawnego wesela mojej córki matka pana młodego wskazała na mnie i roześmiała się głośno. „Spójrzcie na niego! Żałosny człowiek, który nie potrafił nawet dać córce porządnego posagu!”. Ścisnęło mnie w gardle, oczy piekły – ale zanim zdążyłam przemówić, moja córka zerwała z siebie ślubny welon, a jej głos drżał z wściekłości. „Koniec z tym! Nie wezmę udziału w małżeństwie z tą rodziną! Tato, wracamy do domu!”. Salę wypełniły westchnienia. Pan młody zamarł… a potem powoli odwrócił się do matki. Jego kolejne słowa uciszyły całą salę balową.
Paski na ręcznikach mają prawdziwe zastosowanie… i być może o tym nie wiedziałeś
Kochanka zaatakowała ciężarną żonę w szpitalu