Elena drżącymi palcami ścisnęła monety. – Page 3 – Pzepisy
Reklama
Reklama
Reklama

Elena drżącymi palcami ścisnęła monety.

Klientka zamrugała, po raz pierwszy niepewna.

Andriej położył rękę na ladzie i dodał:

„Jeśli jeszcze raz tak potraktuje pani pracownika, proszę wiedzieć, że to ja będę świadkiem, który zezna.

Są kamery bezpieczeństwa, są przepisy, są ludzie, którzy już się nie boją”.

Inny klient, mężczyzna w garniturze, uniósł telefon i pokazał ekran:

„Nagrałem wszystko.

A jeśli pani będzie tak dalej, to za pięć minut będzie online”. Wtedy zobaczymy, kto się będzie śmiał.

Twarz kobiety zbladła.

Jej wzrok błądził rozpaczliwie po sali, szukając wsparcia.

Ale wszyscy patrzyli na nią chłodno.

Niektórzy kręcili głowami, inni robili zdjęcia.

„To spisek!” próbowała, ale głos jej drżał. „Ja… ja tylko chciałam zapłacić!”

Elena kładła monety na ladzie, jedną po drugiej.

Potem powiedziała powoli, ale wyraźnie:

„Zapłata została dokonana.

Oto paragon.

I proszę, proszę opuścić sklep”.

Klientka wyciągnęła rękę, ale żaden pracownik nie pomógł jej z torbami.

Ani jeden klient się nie ruszył.

Jej droga do wyjścia była korytarzem ostrych spojrzeń, które pozbawiły ją całej arogancji.

Prawie wybiegła, prawie biegnąc, zostawiając za sobą ciężką ciszę.

Kiedy drzwi się zamknęły, w sali wybuchła eksplozja.

— Brawo, dziewczyno!

— Tak właśnie powinno być!

— Nie pozwól, żeby ktokolwiek cię więcej podeptał!

Andriej lekko pochylił się w stronę Eleny:

— Głowa do góry.

Masz więcej siły, niż myślisz.

Przycisnęła fartuch do ciała, wciąż drżąc.

Ale w jej oczach nie było już tylko bólu.

Zajaśniało nowe światło.

Czuła, że ​​coś w niej zmieniło się na zawsze.

Kierownik sklepu, przyciągnięty hałasem, pojawił się przy kasie.

Zapytał Elenę, co się stało.

Zanim zdążyła odpowiedzieć, trzech klientów wyskoczyło do przodu:

Ciąg dalszy na następnej stronie
Jeśli chcesz kontynuować, kliknij przycisk pod reklamą

Zanim zdążyła odpowiedzieć, trzech klientów wyskoczyło do przodu:
— Ta kobieta ją zaatakowała!

— Mamy nagrania i świadków!

— Jeśli nie podejmiesz działań, jutro zjawi się tu prasa!

Kierownik, widząc determinację tłumu, oczyścił ją z zarzutów.

n gardło:

— Dobrze. Zgłosimy incydent.

I, Elena… — po raz pierwszy zwrócił się do niej po imieniu —… Przykro mi, że musiałaś to znosić.

Przeanalizujemy sytuację.

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

Mój tata dał mojej siostrze mój fundusz ślubny, więc mój cichy narzeczony wstał i powiedział jedno zdanie

„Rzecz w tym” – kontynuował Marcus, zmieniając ton, patrząc prosto na tatę – „że szacunek i miłość nie powinny zależeć ...

Świetnie! Dziękuję babciu!

Duża miska lub pojemnik do moczenia stóp. Delikatny pędzelek do paznokci z miękkim włosiem. Pumeks lub pilnik do paznokci. 7 ...

ekretne Ciasto na Manti: Przepis, Który Odkryłem Dzięki Kazachskiemu Sąsiadowi

1. Przygotowanie ciasta: W dużej misce połącz mąkę, sól, jajko oraz olej. Wlej stopniowo ciepłą wodę, zaczynając od 150 ml ...

Leave a Comment