- Grzywa : Grzywa „drugiego” konia naturalnie podąża za krzywizną szyi. Integruje się z ruchem, podczas gdy druga wydaje się niemal… zawieszona, przesunięta.
- Lejce : Te małe elementy uprzęży to kluczowe wskazówki. Podążaj za ich linią. Idealnie układają się w linii z koniem „z tyłu” … który w ten sposób byłby na pierwszym planie .
- Mięśnie szyi : Zwróć uwagę na napięcie mięśni. Koń, pozornie z tyłu, prezentuje napiętą, dynamiczną szyję. Typowa postawa konia prowadzącego.
- Cień i kontury : Tu widoczny jest fragment twarzy, tam subtelnie przesunięty cień… Elementy te wzmacniają przypuszczenie, że nasz mózg mógł być nieco zbyt szybki w osądzie.
No i werdykt? Drugi koń jest na czele.

Tak, dobrze przeczytałeś. To drugi koń – ten, którego uważasz za z tyłu – jest w rzeczywistości na pierwszym planie. Kiedy przyjrzysz się tej idei, obraz zdaje się zmieniać swoją konfigurację. Ta odrobina wizualnej magii pokazuje, jak można manipulować naszą percepcją… i jak bardzo liczy się każdy szczegół.
Dlaczego lubimy tego typu wyzwania wizualne
zobacz więcej na następnej stronie
Reklama


Yo Make również polubił
Puszysty Murzynek Czekoladowy z Polewą i Orzechami
Podczas ślubu mojego syna moja synowa krzyknęła: „Ty stara wiedźmo!” i popchnęła mnie na podłogę.
Kiedy miałam 15 lat, mama zostawiła mnie na lotnisku, żeby polecieć na luksusowe wakacje ze swoim nowym mężem i jego dziećmi. Wzruszyła tylko ramionami i powiedziała: „Dasz sobie radę”. Udało mi się — dzwoniąc do mojego ojca, z którym nie byłam w kontakcie, który przyleciał prywatnym odrzutowcem. Kiedy wróciła, mój pokój był pusty, a na kuchennym stole czekało zawiadomienie od prawnika.
Rytuały z wawrzynem na przyciągnięcie szczęścia i dobrobytu