Kiedy przyjeżdżasz do pokoju hotelowego, wyczerpany po długiej podróży, jedyne, co chcesz zrobić, to zamknąć oczy. Jednak jeden szczegół może odmienić Twój wieczór… a czasem nawet coś więcej. Ten szczegół? Pozostaw światło w łazience zapalone, gdy śpisz. Za tym prostym gestem kryją się powody zarówno praktyczne, jak i uspokajające. Oto dlaczego wielu doświadczonych podróżników nigdy nie śpi w całkowitej ciemności.
Światło, które pomoże stawić czoła nieoczekiwanemu
Wyobraź sobie, że w środku nocy włącza się alarm przeciwpożarowy, następuje przerwa w dostawie prądu, a nawet, co gorsza: dochodzi do incydentu zagrażającego bezpieczeństwu. W miejscu, którego nie znasz, liczy się każda sekunda. Zadbanie o oświetlenie łazienki, nawet przyćmione, pozwala na szybkie znalezienie wyjścia, odnalezienie najważniejszych rzeczy ( telefonu, kluczy, butów ) lub odnalezienie drogi bez paniki.
W nagłych wypadkach szukanie w ciemnościach włącznika światła lub telefonu komórkowego może być stratą cennego czasu. Światło to staje się wówczas uspokajającym punktem orientacyjnym , cichym źródłem bezpieczeństwa .
Yo Make również polubił
„Czwórka dzieci?! Zabierz je i spadaj! Nie będę tego tolerował!” krzyknął mój mąż.
Nie wyrzucaj nakrętek po detergentach, mogą być warte złota, jeśli zostaną ponownie wykorzystane
Szybka babcina szarlotka w 5 minut, rozpływa się w ustach!
Jeśli Twoje nerki są w niebezpieczeństwie, Twój organizm wyśle Ci 7 sygnałów