Jakie moce ma Pełnia Księżyca?
Pełnia Księżyca to magiczna noc; to moment, w którym energia Księżyca osiąga punkt kulminacyjny. Podczas tej fazy księżyca wszystko staje się jaśniejsze, osiągalne, intensywniejsze i bardziej promienne. Według niektórych wierzeń, podczas pełni Księżyca zasłona oddzielająca nasz świat (namacalny) od niewidzialnego przerzedza się i znika. Energie kosmiczne ulegają w ten sposób wzmocnieniu. To pozwala każdemu praktykować magię. Dla czarownic pełnia Księżyca zaprasza nas do celebrowania życia. A ponieważ Księżyc jest gwiazdą rządzącą naszymi emocjami, cała nasza wrażliwość ulega wyostrzeniu. W całej swojej jasności pełnia Księżyca jest czasem przebaczenia. To moment, w którym uwalniamy się od negatywnych energii i wszystkiego, czego nie chcemy lub już nie chcemy ze sobą nosić. W istocie, to czas, aby uświadomić sobie własną moc. Uwalniamy nasze emocje i dziękujemy Księżycowi za jego pomoc i moc. Mówi się zatem, że pełnia Księżyca zbiega się z momentem spełnienia naszych najskrytszych pragnień.
Pełnia Księżyca nie zawsze ma jednak wyłącznie pozytywne skutki. Wiadomo, że ta faza Księżyca powoduje bezsenność i może również wywołać pewne emocje, których staraliśmy się unikać. Uważaj na napady stresu, lęku lub gniewu. W takie noce Księżyc nie ignoruje żadnej wrażliwości. Dla niektórych pełnia Księżyca to moment przełomowy, kiedy wszystko staje się tak intensywne, że trudno zachować spokój. To spotkanie pobudza nas do działania, reaktywując drzemiące w nas moce. Podczas gdy w świecie urody to idealny moment na nawilżenie skóry lub strzyżenie włosów, z psychologicznego punktu widzenia pełnia Księżyca jest tam, aby zadać nam pytania. Co chcesz ujawnić? Z czego chcesz zrezygnować? Jakie marzenia widzisz jako spełnienie? Czas na podsumowanie…
Yo Make również polubił
Trzy «S», które rujnują kobietę w małżeństwie
Jak używać sody oczyszczonej do zmiękczania mięsa?
Ta roślina smakuje lepiej niż mięso! 7 powodów, dla których warto ją mieć w ogrodzie
Rolnik znalazł dziesiątki maleńkich jajek rozrzuconych po swoim polu po lekkim deszczu. Jaja wyglądały na zbyt duże, by należeć do owadów, ale zbyt małe, by należeć do ptaków.