Wyobraź sobie: rodzice obserwują, jak ich prawidłowo rozwijające się dzieci, mówiące może setką słów, nagle tracą mowę około 15. miesiąca życia. To aż nazbyt powszechne zjawisko leży u podstaw tego, co obecnie nazywamy epidemią autyzmu. Ale to nie koniec. Zaburzenia neurorozwojowe, metaboliczne i immunologiczne u dzieci gwałtownie wzrosły od lat 80. XX wieku. Coś się w tym czasie dramatycznie zmieniło i nasuwa się proste pytanie: co?
Przez długi czas nauka nie dawała jednoznacznej odpowiedzi na pytanie o przyczyny tego wzrostu. Jednak wykres pokazujący ewolucję diagnoz autyzmu w kontekście pewnej procedury medycznej – wzrostu liczby szczepień podawanych kobietom w ciąży i niemowlętom – przykuł uwagę wielu obserwatorów, w tym RFK Jr. W 1983 roku dzieci otrzymały 11 szczepionek. Od 1986 roku liczba ta wzrosła do ponad 58 zastrzyków rozłożonych na 76 dawek, w tym in utero. Przypadek? Nowe badanie wydaje się dostarczać pewnych odpowiedzi.
Badanie zmieniające zasady gry
Yo Make również polubił
Sekret szafek nad lodówką: do czego tak naprawdę są przeznaczone
Miękki i Aromatyczny Warkocz Drożdżowy – Jak z Piekarni, Ale Świeższy
Są tak pyszne, że robię je co weekend, 3-minutowe naleśniki z czosnkiem
Portulaka: Potężny naturalny środek leczniczy pełen przeciwutleniaczy i kwasów omega-3