Jak lustro odbijające wspomnienie, które pochował dziesięć lat wcześniej.
“Emily?” wyszeptał.
Rozchyliła usta. Cofnęła się o krok, chwiejąc się. „Skąd… znasz moje imię?”
„Ja…” Podskoczył, przewracając krzesło. „To niemożliwe. Zniknąłeś dziesięć lat temu. Ty… zniknąłeś.”
„Nie miałam wyboru” – wyszeptała, osłaniając dziecko jedną ręką. „Nie reagowałeś. Już mnie nie chciałeś”.
Alexander zaparło mu dech w piersiach. Przypomniał sobie telefony, ignorowane wiadomości głosowe. Gniewne SMS-y, których nigdy nie przeczytał. Rozstanie, które, jak myślał, zaakceptowała.
Nie wiedział, że ona jest w ciąży.
Dziecko poruszyło się i zobaczyło oczy chłopca — swoje własne oczy.
Żywiołowy. Burzliwy. Znajomy.
Miał wrażenie, jakby ktoś wyrwał mu powietrze z płuc.
„Czy to… mój syn?”
W oczach Emily pojawiły się łzy. „Nie przyszłam, żeby ci zepsuć wieczór. Chciałam tylko coś do jedzenia. Dla niego”.
Aleksander zwrócił się do oszołomionego kelnera. „Jeden stolik. W środku. Prywatny pokój. Natychmiast”.
Yo Make również polubił
Po 14 latach małżeństwa znalazłam drugi telefon mojego męża i pojawiła się na nim wiadomość: „Nie mogę się doczekać, aż zobaczę cię dziś wieczorem”.
Kwiat, który wybierzesz, ujawni Twoją prawdziwą cechę charakteru
Tylko 2 liście tej rośliny to prawdziwa kopalnia złota dla Twojego zdrowia
UWAGA COVID-19. Globalny alert dla osób zaszczepionych. To się im przydarzy.