W miarę jak narastała liczba jej skarg, czułem narastające napięcie w kabinie. Pasażerowie zaczęli szemrać i czułem, że stewardesy zauważają zamieszanie. Musiałem rozwiązać tę sprawę szybko i skutecznie, nie tylko dla siebie, ale i dla wszystkich innych pasażerów.
Wziąłem głęboki oddech i zachowałem spokój. Wiedziałem, że eskalacja sytuacji nikomu nie pomoże, więc postanowiłem obrać inne podejście. Pochyliłem się do niej i cicho powiedziałem: „Rozumiem, że podróżowanie z dzieckiem może być stresujące, ale naprawdę potrzebuję tej przestrzeni. Właśnie dlatego zapłaciłem za oba miejsca”.
zobacz więcej na następnej stronie
Reklama
Yo Make również polubił
Pożywna domowa zupa jarzynowa: kojąca uczta
Naturalny blask: usuwanie plam słonecznych za pomocą ziemniaków i cynamonu
Zdrowe Batoniki Marchewkowo-Orzechowe z Kremem Jogurtowym
PĄCZKI