Dwóm czarnoskórym bliźniaczkom odmówiono wejścia na pokład samolotu, dopóki nie zadzwoniły do swojego dyrektora generalnego, ojca i
Telefon zadzwonił kilka razy, zanim odezwał się znajomy, uspokajający głos. „Tato?” – zapytała Keira, a w jej głosie słychać było mieszankę ulgi i frustracji. To był ich ojciec, prezes odnoszącej